drago101
Użytkownicy-
Liczba zawartości
391 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralInformacje
-
Skąd
ŁOMZA
-
Proszę o pomoc! Jak były malowane wnętrza wieży w polskich ZSU-57-2? Czy było to standardowe białe malowanie? Jak malowano lawety armat? Może ktoś posiada jakieś fotki? Może odnośniki do stron www? Dziękuję i pozdrawiam!
-
Mamy być szczerzy. Więc będę. Przesadziłeś z rdzą! I to bardzo mocno! Mam pewne doświadczenie w temacie i wierz mi za taki wóz w plutonie lub kompanii dostał bym prokuratora! Nie ma nawet minimalnej szansy aby tak wyglądał pojazd w LWP czy WP. Biorąc pod uwagę wszelkie obsługi i kontrole (łącznie z tzw. przejściami) stan pojazdu jest niemożliwy do zaistnienia. Może być ubłocony i brudny (ale to też tylko chwilowo) ale nie pordzewiały. Nawet jeśli pojazd nie był w bieżącej eksploatacji, a stał na ZN to był wyczyszczony odmalowany i wyropowany z założonymi gdzie trzeba dla ochrony brezentowymi pokrowcami.
-
Czyli nie ma problemu. Dziękuję i pozdrawiam !
-
Zwracam się z pytaniem do znawców tematu. Dragon 6796 - ISU-152-2 155mm BL-10 Cannon? Czy model ten pozwala na wykonanie w miarę prawidłowej zgodnej z oryginałem miniatury klasycznego ISU-152 z haubico-armatą 152 mm? W zestawie jest dodatkowe jarzmo z osłoną na oko zgodną z klasycznym seryjnym pojazdem. Czy dodanie metalowej lufy rozwiąże problem? Model Dragona to gwiazda od osoby nie znającej całkowicie tematu. ISU ze 152 może, a nawet powinno zamieszkać na mojej półce. Te z BL-10 mnie nie interesuje! Dziękuję za pomoc i pozdrawiam!
-
Dzięki! O taką informację mi właśnie chodziło.
-
Pytanie do znawców tematu. Czy Pantery A były wytwarzane bez zimmeritu? Czy ten model Dragona http://www.mojehobby.pl/products/PANTHER-A.html nie jest błędem? Czy taka konfiguracja pojazdu była mozliwa?
-
Przepraszam, że wcinam się w Twój temat, ale mam prośbę do kolegów specjalistów w tym temacie. Na moim warsztacie oczekują dwa identyczne pojazdy. Powolutku dobiega końca praca koncepcyjna. Szukam przykładu malowania "Porscha" całkowicie pozbawionego bocznych i przednich błotników (takie podobają mi się najbardziej). W wypadku "Henschla" to nie problem, a tu każdy coś tam jednak ma. Dziękuję za każdą pomoc!
-
Tygrys Bengalski z Mailly le Camp - Dragon 1:35
drago101 odpowiedział Stojkovic → na temat → [M]Warsztat
Nie jest dobrze! Zaczyna mi się podobać całe te drugowojenne "kociarstwo"! -
Nie. Już ustaliłem. Jest to zdobyty przez Brytyjczyków w 1945 roku drugi prototyp tzw V2. Na zdjęciach z 1945 roku też jest bez zimmeritu. Jego fotki z roku 1945 sąmiędzy innymi tutaj: http://www.armorama.com/modules.php?op=modload&name=SquawkBox&file=index&req=viewtopic&topic_id=165449&page=1
-
Zatem co to za wynalazek chyba w Bovington (300)? Wieża Porsche a bez zimmeritu?
-
I jeszcze jedne pytanie do "tygrysologów". Czy wozy z wieżą porsche były produkowane bez zimmeritu?
-
A tak do znawców tematu. Ten Tygrys z wieżą Henschla? Jak go umiejscowić w czasie? Początek, środek produkcji? Raczej nie koniec, bo z tego co mi wiadomo już wówczas nie stosowano zimmeritu?
-
Starość nie radość. Fakt! Jak pisałem - siedzę w ruskościach i to współczesnych. Uczymy się całe życie! Nie zmienia to jednak faktu, że moja opinia o Masterclub-ach jest taka, a nie inna. Przewaliłem ich już sporo (T-55, T-62, T-64, T-72, T-90, Szyłka, BWP-1) i są rewelacyjne. Stale powiększają ofertę zatem pewnie i do tych Tygrysów będą niebawem.
-
W temacie gąsienic polecam produkt rosyjskiego MASTERCLUB-a. Metalowe, ciężkie ogniwa w naturalny sposób układające się na kołach. Odlew - perfekcyjny. Dużo lepszy niż Friule. Montowane swożniami jak prawdziwe. Montaż to klocki Lego. Dwie taśmy w dwie godziny to standard. Zero konieczności rozwiercania. Używam ich do różnych współczesnych rosyjskich pojazdów. Jeden tylko mankament - cena! Ale warto! Ja kupuję w Jadarze lub Exito. https://exito.sklep.pl/pl/p/MASTERCLUB-MTL35006-135-Pz.Kpfw.VI-Tiger-Early-workable-metal-tracks/21762
-
"Sowiecki Potwór" czyli SU-152 Trumpeter 1:35
drago101 odpowiedział keravnos → na temat → [M]Warsztat
Elementy w TAKOM-owskim T-55 wymagały sporo obróbki. W każdym w zasadzie elemencie kanały wlewowe łączące element z ramką nie tylko dochodzą do krawędzi elementu ale także i zachodzą na jego powierzchnię. Niby nic ale sporo dodatkowej pracy i to jak dla mnie bardzo upierdliwej.