halset

To Star 266 Hibneryt z 12 Brygady Zmechanizowanej. Tutaj całość: Otóż szukam kwitów na Hibneryta bo muszę zrobić kalki (im szybciej tym lepiej), ale chyba jednak będzie inny egzemplarz. Chyba że ktoś ma jakiś fajny walkaround z wszystkimi oznaczeniami to nie pogardzę

Czy ktoś obyty w tematach oznaczeń pojazdów wojskowych mógłby mi powiedzieć co nieco o tym poniżej? Muszę to znaleźć w większej rozdzielczości a coś mi nie idzie. e: temat chyba nieaktualny

Dla oderwania od długich i żmudnych projektów zdecydowałem się zrobić znowu coś na szybko, bez zwracania specjalnie uwagi na waloryzację/merytorykę, prosto z pudła, dla odprężenia i bez spiny, przy okazji też żeby pozbyć się czegoś ze stosu wstydu i wcale nie po to, żeby zrobić miejsce na kolejne zakupy Robiłem mniej więcej jednocześnie 3 modele, więc za parę dni powinny się pojawić kolejne galerie. Ale do rzeczy - moją ofiarą padł KW-1 z Trumpetera, jedyna waloryzacja to blaszki na grille i tyle w temacie. Ogólnie jakoś fajnie mi się klei czołgi KW, póki co mam na koncie 3 i jeszcze bym chętnie jakiegoś skleił. Szybko się robi i bardzo przyjemnie maluje ze względu na proste formy. Koniec przynudzania, tak wyszło:

A ja mam coś mniej więcej takiego: Kosztowało 10 ojro, złożenie/rozłożenie zajmuje minutę, ma własne oświetlenie, po złożeniu nie zajmuje dużo miejsca - dla osób leniwych jak ja idealny. Zdjęcia robię 5-letnim telefonem, jak na takie warunki chyba nie ma źle Aczkolwiek ostatnio musiałem kupić większy bo co niektóre podstawki mi się nie mieszczą... ale jak tylko mogę to używam tego małego.

Zapowiada się ciekawie. Gdyby ktoś przypadkiem się skusił i nie potrzebował zawiasów do maski, chętnie odkupię.

Ciekawy koszmarek. Tłumaczenie podpisu przez chatgpt: Na nagraniu, jak trafnie wyrazili to koledzy, "apogeum budowy grilli" to rosyjski czołg T-72 z ogromną "skrzynią" do ochrony przed dronami FPV, prowadzący kolumnę pancerną podczas jednego z ataków pod Krasnogorówką na kierunku donieckim. Te ujęcia są interesujące również w innym kontekście: już w 2021 roku "pudła" nad wieżami były powodem do żartów, podobnie jak strzelanie do dronów z broni strzeleckiej i pomysły na punkty obserwacyjne do wykrywania UAV. Jednak ostatecznie okazało się to skuteczne i albo stało się już powszechne, albo aktywnie wprowadzane teraz. Jednocześnie na terenie działań wojennych (TVD) w innych regionach te i podobne techniczne rozwiązania mogłyby być albo nadmiarowe, albo zupełnie bezużyteczne. Po prostu ze względu na zupełnie inne charaktery działań bojowych i aktualne tam zagrożenia. W dzisiejszych warunkach elastyczność i zdolność do adaptacji do nowych wyzwań nabierają jeszcze większego znaczenia. A praktyka ostatnich dwóch lat pokazała, że istotną rolę w tym odgrywa prywatna inicjatywa - czasami improwizowane prototypy stawały się podstawą dla przemysłowych serii produktów. Dlatego możliwe jest, że absurdalne, monstrualne konstrukcje na pojazdach opancerzonych, czołgi królewskie z zestawem systemów zakłóceń radiowych lub wieże z karabinami o kalibrze 12 mm w rzeczywistości okażą się doskonale pasującymi opcjami dla realiów TVD.

Przeglądam sobie zdjęcia Kruga z Zabrza i staram się porównać ze zdjęciami modelu i nie bardzo widzę różnice pomiędzy wersjami - ale też bardzo prawdopodobne jest że nie wiem gdzie patrzeć, stąd pytanie

Czy ktoś wie czym różni się Krug 2K11 od 2K11A? Ewentualnie co jest do przerobienia na polską wersję z tego zestawu?

Udało się skończyć. Gdyby kogoś interesował warsztat:

Moim zwyczajem pomarudzę na brak jakiejś małej podstawki

Bardzo fajnie wyszedł. Może warto byłoby dodać te sznurki trzymające plandekę, poza tym prezentuje się super. Co do plandek/szmatek z chusteczek to ja zrezygnowałem z tego materiału na rzecz tego cienkiego papieru który np znajduje się często w pudełkach z butami, nie widać na nim tak tych włókien jak w chusteczkach, jest prawie idealnie gładki.

Miałem przyjemność w Bytomiu się pogapić. Świetny.

Super. Zdradzisz czym malowany?

Było bardzo fajnie, żałuję że nie dało się obejrzeć dokładnie każdego modelu bo wtedy trzebaby tam siedzieć tydzień. Masa modeli, sporo ludzi i świetna atmosfera. Udało się również trafić i poznać osobiście dwóch forumowiczow Grochówka z kuchni polowej Podziękowania dla organizatorów za ogarnięcie wszystkiego.

Ano ten sam. Dzięki