Skocz do zawartości

maestro

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    37
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

Informacje

  • Skąd
    Warszawa

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. maestro

    Stadion z zapałek

    Zawsze chciałem spróbować modelarstwa zapałczanego ale jakoś zawsze brakowało samozaparcia ;) no i niestety miejsca na gotowe modele...
  2. maestro

    USS Nimitz 1:720 Italeri

    Nie masz instrukcji? klik
  3. Tak, trzeba to zlikwidować. Tak patrzę i widzę, że mój Revell jest o jednak o wiele milej wykonany. Niemniej - powodzenia przy dalszej pracy!
  4. Jestem w podobnej sytuacji jak twoja - też jeszcze uczę się modelarstwa bardziej niż robię ładne modele Niemniej, z racji iż aktualnie również pracuję nad StuGiem III więc postaram się w miarę możliwości pomóc. Co mogę powiedzieć już teraz: uważaj na mocowanie włazu - porównaj ze zdjęciami. Nie wiem jak z Italeri, ale instrukcja Revella wprowadza w błąd...
  5. W pierwszym odruchu chciałem kajać się i wyrazić ubolewanie nad swoim niedorozwinięciem ale po namyśle jednak zripostuje. Weźmy sobie pierwsze zdjęcie z brzegu ilustrujące problem. Widać, że zębów nie widać a całość dla mnie wygląda jakby trzymała się bezpośrednio tych trójkątnych wsporników. Niemniej masz całkowitą rację - dało się ogarnąć. Zresztą "dalsze" zdjęcia w google (choć ja widzę tylko zdjęcia modeli/animacje komputerowe które wyrocznią być nie powinny) faktycznie ukazują osłony wiszące na konstrukcji o którą pytałem. Nie wpadłem na pomysł szukania odpowiedzi na zdjęciach bo sporo już ich przeglądałem. Mea culpa. Jednak muszę wyrazić ubolewanie nad swoim niedorozwinięciem
  6. To takie rzeczy warto robić przed malowaniem - szlifowanie skutecznie usunie efekty twojego pędzelkowania Kontynuuj pracę, gorąco ci kibicuje
  7. Witajcie! Powoli acz nieubłaganie zbliżam się do malowania mojego StuGa. A że chcę by wyszedł zacnie (mimo malowania pędzlem) to mam do Was pytanie. Otóż chcę uzyskać jak najlepszą jakość powłoki malarskiej i zastanawia mnie jedna kwestia: czy gdyby rozcieńczał farbę tak mocno by kładzione warstwy były prawie transparentne i położył tych warstw 5-7 by pokryć to czy będzie to już przegięcie? A więc: Czy zbytnie rozcieńczenie farby masz skutki uboczne? Obawiam się, że farba zacznie zachowywać się jak wash i wypełniać wbłębne linie zalewając je. Ktoś próbował?
  8. Nie wiem czy te wszechobecne ślady po wypychaczach będą widoczne w gotowym modelu - jeżeli tak to należy je usunąć (zaszpachlować a potem wyszlifować), jeżeli nie to można je olać
  9. Co się stało z hamulcem wylotowym? Pomysł na takie malowanie wziął się z gazetki - przeczytałem, źe zdobyte przez Rosjan tankietki były przemalowywane na ichni zielony. Akurat posiadałem Dark Green Vallejo (który z resztą pasuje tak sobie). Ale proszę, nie wracajmy już do tego modelu - jest jaki jest To było dawno i nieprawda
  10. maestro

    USS Nimitz 1:720 Italeri

    Na okrętach się nie znam ale coś mogę podpowiedzieć. Na ostatnim zdjęciu widać szczelinę w miejscu łączenia elementów. No i na tym samym zdjęciu widać wypływ kleju, trzeba to zeszlifować papierem ściernym. Pracuj dalej, powodzenia!
  11. Ło kurde. Monografia którą posiadam sugeruje, że masz rację. Nie jestem pewien czy Revell przewidział taką możliwość, natomiast jednego jestem pewien - instrukcja wprowadza w błąd... :/ Dodatkowo dalsze rysunki w instrukcji sugerują, że powinno być jak jest. Nie mam modelu pod ręką, jak będę w domu to pomyślę jak to naprawić (i obejrzę sobie inboxy żeby ustalić czy konstrukcja części pozwoli na prawidłowy montarz - wydaję mi się, że nie bez przeróbek).
  12. Mimo że z cywilami nie mam doświadczenia to będę śledził uważnie twoje zmagania bo kiedyś chciałem wziąć ten model na warsztat ale jakoś nie było mi to dane... Bądź cierpliwy, nie śpiesz się. Zapoznaj się z wątkami na forum, w szczególności z dekalogiem malowania pędzlem (bo jak się domyślam to malujesz pędzlem). Powodzenia!
  13. Rozmiar zdjęć to 960x720 - ich wielkość jest mała ale niektóre były wyświetlane już 500 razy. To wina taniego hostingu, limit transferu jest marny po prostu. 1) Zaiste. Ale w rzeczywistości wygląda nieźle 2) ujjj. Masz rację :/ Coś pokminię, ale na obecną chwilę nie wiem czy jestem w stanie to poprawić.
  14. Zakończyłem składanie góry, lufę przeszlifowałem. Czas na gąski i koła. Ach, jak ja się nie mogę doczekać wycinania i szlifowania dziesiątek identycznych elementów! Tak BTW - wiecie do czego służyły te wyposażone w "zęby" ustrojstwa po bokach mojego StuGa? To dość irytujące - internet jest nieskończonym źródłem wiedzy, ale żeby coś odnaleźć trzeba (zazwyczaj) wiedzieć jak to się nazywa... Wykupiłem sobie hosting, żeby uniezależnić się od serwisów pokroju fotosika, ale chyba będę musiał wrócić do niego wrócić albo poszukać jakiejś alternatywy bo w ciągu tych kilku dni od kiedy otwarty jest ten warsztat zeszło prawie 20% dostępnego w moim "planie taryfowym" miesięcznego transferu Panowie, dziękuje za zainteresowanie
  15. Łooops. Miałem na myśli inną. Musiałem mieć wcześniej w schowku (skopiowane) adres tej którą poprzednio podlinkowałem.... No nieważne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.