Witam.
Przyszedł w końcu czas aby coś skleić.
Pierwsze narzędzia skompletowane więc do dzieła.
Bardzo spodobały mi się krążące po necie fotki gotowego modelu, dlatego taki a nie inny wybór
Podstawowe narzędzia pracy. Na razie strasznie ubogo: Nożyk Excel, piłki od OLFY, nitownica Rivet-R z 4 różnymi "zębami", pinceta, nożyczki, klej Revell. Dodatkowo kupiłem Aerograf S&H Ultra i kompresorek AS-186 z 3l zbiornikiem (zdjęcia i coś od siebie na ten temat wrzucę później.
A tutaj pierwsze zdjęcia modelu.
I tutaj pojawia się pytanko, czy skleić cały silnik z wyposażeniem i dopiero malować, czy malować na odpowiednie kolory dane elementy i dopiero sklejać do kupy?
Malować planuje farbami akrylowymi Pactry.