-
Liczba zawartości
84 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Ostatnia wygrana Wittt78 w dniu 17 Lutyego 2023
Użytkownicy przyznają Wittt78 punkty reputacji!
Reputacja
81 ExcellentO Wittt78
- Urodziny 02.06.1978
Informacje
-
Skąd
Kielce
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Wittt78 obserwuje zawartość → [S] Takom 5002X U.S. M1070 & Abrams SEP TUSK II
-
dzięki wielkie za każdą opinie i wytkniecie błędów. na przyszłość trzeba trochę dokładniej odrobić prace domową :)))
-
kółeczka faktycznie trzeba przykurzyć, dzięki za uwagi:))
-
oooo tego, że to VC nie wiedziałem, jak to nie można już nikomu ufać w tych czasach ;))) a co z tą linką? chętnie się do wiem, żeby na przyszłość babola nie zrobić
-
myślałem o tym ale żarty kolegów, że nie dam rady mnie zmotywowały, żeby się nie poddać, Hihi :))
-
Ależ mi się podobają te tutki w barwach lotu, bardzo fajny model Ci wyszedł!:)
-
Prace powoli posuwają się do przodu, oczywiście szlifowanie w środku wlotu musiałem kilkukrotnie powtarzać, bo były nierówności Czyli surfacer, szlifowanie, surfacer i kolejne szlifowanie ...itd A w wymuszonych przerwach na schnięcie surfacera przyjrzałem się dyszom wylotowym tego leciwego Phantoma. Zestawowe mają niewłaściwy kształt i nie są zbyt ładne więc zostaną zamontowane żywiczne. Na zdjęciu to te wyższe. Oczywiście żywice nie pasowały, wiec kolejne półtorej godzinki szlifowania i z grubsza już jako tako to wygląda i przypomina oryginał Ostatnia warstwa surfacera we wnętrzu wlotów i mogę powiedzieć, że jestem zadowolony z efektu U kolegi Kowala76 w relacji z budowy jego Phantoma podpatrzyłem takie małe wsporniki pomiędzy wlotem a kadłubem i postanowiłem je też zrobić u siebie i gdy już miałem kończyć struganie wlotów, mój ziom Psar77, uświadomił mi, że mam strasznego babola w moim zestawowym wlocie i brakuje mi jakichś wywietrzników dość charakterystycznych dla tych wlotów o ile w większej skali nie byłby to problem, to w 1/72 już nie będzie łatwo to odtworzyć.... bo jest to mega małe i wlot jest już sklejony i wyszlifowany Na zdjęciu suwmiarka jest ustawiona na 1 mm. Wymyśliłem prosty i najmniej inwazyjny sposób, może nie idealny ale nie chciałem rozklejać od nowa wlotu. Powklejałem najcieńsze jakie znalazłem okrągłe pręciki z polistyrenu cyjanoakrylem a potem szlifowanie i rycie A oto efekt końcowy:
-
nie wiem jak do tego doszło… faktycznie mi umknęło tak to jest jak się klei po kryjomu, zamiast robić relacje na bierząco na forum, zawsze ktoś by to wcześniej zauważył :)))
-
naszpachlowałem się tam sporo, oj sporo :)))
-
ten model ma bardzo fajne linie podziału, delikatne i nawet kilka nitów jest, to mnie skusiło bo miał być to prosty model do szybkiego sklejenia No więc jak się po rozpoczęciu klejenia okazało wiele płaszczyzn było pozapadanych i nie pasujących do siebie, jak na taki mały model poszło sporo szpachli
-
-
fajna sztuka !!! bardzo się podoba
-
Przedstawiam mój drugi w życiu pomalowany model aerografem i jedyny jaki udało mi się zbudować w 2022 roku. Mam nadzieje, że 23 będzie łaskawszy. Foty zrobione dopiero niedawno dlatego wcześniej się nie chwaliłem. Model prosto z pudła, zakupiony jakoś na allegro po cenie złomu bo był bez kalkomanii, zatem jedyny dodatek w tym modelu to kalki z Techmodu. Wybrałem malowanie pustynne z 145 Dywizjonu RAF ZX-A EE781 z lipca 1943 roku. A przepraszam kołpak śmigła jest jeszcze dorzucony z żywicy bo zestawowy był uszkodzony. Mam nadzieje, że nie wyszedł tak źle.
-
W wolnej chwili wykorzystując wiatr w żaglach postanowiłem przeryć linie na całym kadłubie, żeby już potem nie zawracać sobie głowy tymi gdzieniegdzie zbyt płytkimi liniami oczywiście jak zwykle dwa kroki do przodu jeden w tył, :)))) będzie potrzebna szpachlówka, ale przynajmniej obie połówki kadłuba już są całe przeryte A wracając do tematu wlotów, to aby jakoś ładnie te wloty wypełnić w środku imitacją pierwszych rzędów wentylatora silnika skorzystałem ze złomu modelarskiego i zmontowałem coś takiego. Same wloty już zalane cyjanoakrylem i surfacerem schną, jutro czeka je ostateczny szlif