Cześć,
Jakiś czas temu udało mi się zakończyć zmagania z bardzo oporną materią jaką okazał się finecastowy model większego demona tzeentcha produkcji (nie inaczej) Games Workshop.
Prace nad modelem zeżarły mi sporo czasu, energii i nerwów, bowiem nic nie szło tak jak powinno. Na każdym etapie pojawiały się niespodziewane problemy co zaowocowało utratą serca do tego skądinąd bardzo ciekawego "ptaka".
Tak czy inaczej z pewną dozą nieśmiałości chciałem go zaprezentować i tutaj a przy okazji przywitać się bo to oficjalnie moja pierwsza galeria po długim okresie cichego podglądactwa.
Skrzydła na magnesach stąd nieco zbyt duże szczeliny pomiędzy nimi a korpusem. Magnesy z kolei nieco wymuszone, bowiem finecstowy odlew jaki mi się trafił był tak cienki, że aż przeźroczysty w niektórych miejscach na lotkach do groziło katastrofą przy przenoszeniu/przewożeniu modelu jako całości.