Nieważne z jakich, skrzydlo z żywicy karayi jest ostre i ma ładnie zrobione żebra. Tutaj jest wszystko jakby rozmyte, żadne żeberko nie jest wyraźnie zaznaczone. Wszystkie żaluzje na oslonach silnika też ledwo co widać. Wszytko mają ratować dwie paczki drukowanych elementów z ktorych polowa to okucia linek- nie wiem czy to dobry pomysł. Niestety finalny model niewiele na plus sie różni od półproduktu, który widziałem dwa lata temu. Duży pluś za drukowane koła szprychowe-mam nadzieje, że utrzymają model bez problemu. Za ta cenę, dziękuję, żywica Karayi jest IMHO lepszym wyborem, również ze względu na malowania. Pytałem na stoisku w Bytomiu, nie planują na razie pudelka z polskimi malowaniami.
@lord_kartonFLY nie robi Balilli, robi SVA-5, 9 i 10