Skocz do zawartości

Jakub95

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

Informacje

  • Zainteresowania
    Wszystko co jeździ, lata i pływa, historia,muzyka.
  • Zawód
    Student II roku inżynierii produkcji
  1. Przez weekend nie działałem nic przy modelu, ponieważ cały dzień byłem zajęty pracą przy prawdziwej ciężarówce, wymienialiśmy z tatą połamaną przez wiatr blendę i robiliśmy ogólną pozimową konserwacje, miałem więc sprzęt na podwórku i mogłem przy okazji porobić zdjęcia detali jako referencje do dalszych działań. Co do wyglądu modelu, to niestety dużo zmieniła warstwa lakieru matowego, zakryła część efektów malarskich.Spawy na łączeniach ramy zrobione są z dwuskładnikowej masy tamiyi. Raczej nie planuje do iveca naczepy, zrobię za to podstawkę.
  2. Witam Dłuższy czas nic nie pokazywałem, jednak to nie oznacza że nic nie dłubałem przy Iveczuanie, po prostu uznałem że pokazywanie wielokrotnego szpachlowania i szlifowanie śladów po wypychaczach umieszczonych w najprzedziwniejszych miejscach nie ma sensu. pomalowałem także zespół napędowy oraz siodło , a następnie cały model dostał washa, suchy pędzel i lakier matowy. Na weekend zaczynam tworzyć imitacje przewodów elektrycznych oraz instalacji pneumatycznej, z tego co liczyłem mam do położenia grubo ponad metr drutu.Największym problemem będzie imitacja przewodów pneumatycznych, które w rzeczywistości schowane są w karbowanych peszlach. Myślałem o zastosowaniu struny w oplocie z gitary basowej, jednak nie jestem pewien czy dostanę taką o odpowiedniej średnicy, ponadto wymagało by ona na pewno rozhartowania. Jeśli nie uda mi się zastosować struny to będę musiał wykonać znacznej długości odcinek karbowanego przewodu z pomocą szeroko znanej metody polegającej na owinięciu ciekom drucikiem lub grubszego drucika.
  3. Witam dziękuje za mile słowa, jednak to i tak nic w porównaniu do tego co wyczyniają tu inni modelarze. Detale dorabiane z modelarskiego złomu i pozostałości po innych modelach oraz plastikowych profili i płytek. Druciane zapinki robiłem sposobem którym podzielę się w następnym poście.
  4. Witam Zdjęcia samochodu wstawię w tygodniu, ponieważ nie posiadam na komputerze jego ładnych zdjęć, a nie ma go akurat na weekend w ZG. Dzisiaj dłubałem trochę przy skrzynce akumulatorów, tłumiku i filtrze powietrza. Dorobiłem zapięcia a także główny włącznik prądu oraz gniazda ładowania czyli elementy całkowicie pominięte przez Italleri. Poprawiłem trochę oświetlenie, jednak wydaje mi się że nadal jest za słabe, będę musiał kupić mocniejsze żarówki.
  5. Witam Co do podkładu to stosuje podkład w spreju marki duplicolor, testowałem już wiele podkładów w spraju i moim zdaniem ten wypada najlepiej a przy okazji jest też jednym z tańszych. Korzystałem z niego przy wielu wcześniejszych modelach i nigdy nie miałem z nim żadnego problemu. Podkład w spreju ma także dodatkową zaletę a mianowicie nie trzeba co chwile rozkładać sprężarki i myć aerograf. Co do zdjęć, to akurat poprzednie robione były przy świetle dziennym, ale rzeczywiście widzę że nie są one najlepszej jakości, postaram się załatwić dodatkowe oświetlenie. Tymczasem pomalowałem kolorem bazowym ramę i elementy zawieszenia, za wyjątkiem siodła. Zdecydowałem się na ciemnoszary kolor ponieważ elementy jeszcze ściemnieją po waszu i filtrach, ponadto ułatwi mi to zróżnicowanie koloru elementów metalowych oraz tych które w samochodzie wykonane są z tworzyw takich jak błotniki,skrzynka akumulatora czy obudowa filtra powietrza. Zawieszenie poskładane jest na wcisk oraz patafix więc proszę o niezwracanie na razie uwagi na jego geometrię. Następne zdjęcia wykonam w lepszym świetle. Pozdrawiam.
  6. Witam poskładałem tylne oraz przednie zawieszenie, a także pomalowałem na srebrno tłumik, tarcze hamulcowe oraz zbiorniki powietrza.Jutro postaram się pomalować całą ramę i zawieszenie na kolor bazowy, i być może rozpocznę walkę z przewodami pneumatycznymi oraz kablami. Siodło założone tylko do zdjęć, będę je jeszcze modyfikował.
  7. Witam Akurat te pionowe w środkowej części ramy były wycięte fabrycznie, służą do montażu zbiornika paliwa, koła zapasowego itp, natomiast inne otwory o przekroju prostokątnym wycinam w następujący sposób. W obrębie planowanego otworu wiercę 2 otwory wiertłem o średnicy nieci mniejszej niż planowana szerokość otworu, i wybieram plastik pomiędzy nimi za pomocą nożyka, oraz doprowadzam otwór do pożądanego kształtu za pomocą pilników. Dalszy ciąg zmagań z modelem. O ile plastik ma dosyć przyjemne właściwości mechaniczne, dobrze się go obrabia, o tyle jego ciemny kolor sprawia że niemożliwa jest dobra ocena stanu powierzchni po szlifowaniu, skutkiem czego jest to że musze malować podkładem każdy element przed montażem. Tak wygląda złożony na sucho most oraz poduszki powietrzne z wahaczami oraz stabilizator Nie podobały mi się także odlane razem z obejmami zbiorniki powietrza, zeszlifowałem wiec je na gładko i odtworzyłem spawy oraz króćce i spusty. Obejmy wykonam z blaszki aluminiowej. Oraz zbudowałem od podstaw osuszacz oraz zawór rozdzielczy Nie jest idealnie, ale i tak jest dużo lepiej niż to co zaoferował producent modelu.
  8. Jako że pojawiam się na forum po raz pierwszy, wypadało by się przywitać i przedstawić. Nazywam się Jakub, pochodzę z Zielonej Góry i obecnie jestem studentem III roku Zarządzania i Inżynierii Produkcji na UZ. Modelarstwem zajmuje się w zasadzie od lat wczesno-szkolnych, choć dawniej sklejałem raczej modele papierowe. Jeśli chodzi o modelarstwo plastikowe to moimi głównymi obszarami zainteresowania są powojenna broń pancerna oraz pojazdy cywilne.Tyle słowem wstępu. Przechodząc do modelu, jest to wyrób Italeri w skali 1:24, który zalega w mojej szafie już od dłuższego czasu, jednak teraz w ramach odstresowania po zaliczonej całkiem nieźle sesji trafi w końcu pod nóż. Starał się będę zbudować replikę Iveco którego właścicielem jest mój tata, tak więc nie powinno być żadnego problemu z dokumentacją , ot po prostu jeśli nie będę pewien wyglądu albo wymiaru elementu to pojadę obfotografować lub zmierzyć ten element kiedy samochód będzie akurat na bazie. Ale przechodząc do rzeczy. Nie zamieszczam zdjęć wyprasek ponieważ są one ogólno dostępne w internecie,Ograniczę się jedynie do zdjęcia pudła, pudłą bo pudelkiem tego w żadnym wypadku nazwać nie można. Zacząłem sklejać ramę , nawierciłem wszystkie otwory ulgowe oraz te służące do montażu podzespołów. Jednak już teraz widać że producent potraktował detale po macoszemu Tak wygląda zespól zaworów oraz osuszacz powietrza w prawdziwym Iveco Natomiast takie coś zaproponowało Italeri Będę musiał zbudować ten zespół od podstaw jeśli chcę aby jakoś to wyglądało. Jestem otwarty na wszelkie uwagi i rady , zwłaszcza te bardziej doświadczonych modelarzy. Następne zdjęcia z placu boju jutro, postaram się je wykonać lepszym aparatem i przede wszystkim w dziennym świetle. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.