Pafica

Ekstra.

Ekstra!

Elementy żywiczne Superancki modelik się szykuje, obawiam się (zapewne niesłusznie) jednak o te palmy-na pewno są w skali?

Ekstra, fajnie ze w takim miszczowskim modelu jest coś ode mnie ;] ;] ;] Bardzo mi się podoba, gratuluję ;] Pzdr

Było więcej... ;] ;] Swoją droga dragon się nie wysilił-skopiował ICM i dodał może ze 3 swoje, nieistotne elementy. Lipa. A modeliki kasku nie urywają, ale przyjemne całkiem ;] pzdr

Malutki ten samochodzik. Fajna dioramka temat zwierzęcy nieczęsto spotykany. Jest faza ;]

Dzięki ;] W każdej podstawce tak wygładasz powierzchnie gipsem? Bo to może mój problem w 72, że sam klej do płytek jest przeskalowany, piasek przez to wygląda jak jakieś grudy.

Super model, lampka też bardzo ładna ;]

Świetny, z podstawkami bez kompleksów możesz już konkurować do Czaka ;] ;] ;] Gratuluję ;]

Fajne. Czyściutkie, na pewno fajnie prezentują się na półce ;]

O kurczę Bardzo się ciesze, że model tak się podoba. Chyba zadecyduje o tym, że robię już dalej w skali 1/48 Krzychu, tak, jedna gąska jest odwrotnie, wina mojego pędu i nieuwagi. Zawsze mogli założyć odwrotnie ;E A tak na serio, to duży mój błąd, kajam się Gulus, jak dla mnie to jest idealna skala. Na 1/35 nie miałbym czasu i miejsca, 1/72 jest fajne, ale maciupkie, a czasem chce się poszaleć z efektami. 1/48 to idealny kompromis, przynajmniej wg. mnie. Niestety, niektóre modele to przeskalowane 1/72, jak np. Italeri. Hobbyboss jest pomniejszeniem 1/35 i to czuć, detale, precyzja w odlaniu części. UM też jest bardzo dobry, natomiast Tamiya oferuje za mało jak na tę cenę. Minusem, dużym, jest mały wachlarz modeli. Ale mi to jakoś bardzo nie przeszkadza. Generalnie polecam ;] Czak przeczytałem wstępu twojego postu i się wystraszyłem Potem w sumie jeszcze bardziej Ale już bardziej pozytywnie ;] Pierwsze zdjęcie jest zrobione w ogrodzie, wśród jakiejś trawki, dodałem czarne paski, zmniejszyłem kolorystykę, lekko przyciemniłem i najważniejsze, w Corelu photo paincie dodałem efekt "najazd" Reszta zdjęć robiona w świetle odokiennym, popołudniowym. Raz jeszcze dziękuję za opinię, jak uporam się ze szkołą to zaprezentuję w najbliższym czasie dwa modeliki w 1/72. Pozdrawiam

Czołgiem! Nie byle jakim-amerykańskim. Wypust hobbybossa, M4A3 w fajnej skali 1/48. Dostałem go na święta chyba już ze dwa lata temu, ale zimował w pudle aż do teraz, bo najładniej to mi się nie pomalował. Teraz go skretowałem, psiknąłem na zielono i o... Niby z filipin, tak naprawdę to nie wiadomo. Równie dobrze może to być Europa, jak się komu podoba. Podstawka jak na mnie najwyższej próby ;] Nie wiem sam czy fajnie wyszedł, na zdjęciach chyba wygląda lepiej niż w realu, ale co tam ;} Niestety udzielił mu się syndrom ostatniego dnia budowy, tj. robienie modelu bez jedzenia, picia, nie dbając o szczegóły w obliczu jak najszybszego skończenia drania Przez to brudzenie jest dość płaskie, a cała powierzchnia jest wypalcowana, ale grunt to to, że coś skończyłem ;] Tak na koniec powiem, że na model idzie 10% pigmentów, reszta znajduje się potem na biurku, podłodze i spodniach A nie, jeszcze dodam, ze zapomniałem takiej fajoskiej szybki w wizjerze Kurcze, muszę to dodać

Mi też się podoba. Minimalistyczny, ale duże powierzchnie nie są nudne. Brawo ;]

Najlepsza renówka jaką widziałem, podstawka także super, i mega gąski-naprawdę udany model, gratuluję! Pzdr

No ja też muszę przyznać, że tak średnio mi się podoba. To znaczy model wysokiej próby, ale przyzwyczaiłeś na do lepszych produkcji. Jak już koledzy wspomnieli brakuje detali, a podstawka jest nieco monotonna. Chciałbym żebyś teraz się zabrał za podstawkę typowo suchą, piaseczek, ziemia, rośliny. Coś takiego jak w Twojej normandii, i pełny SBS do tego, bo co jak co, ale podstawki wychodzą Ci idealnie w skali. Co Ty na to? ;] Pzdr