Skocz do zawartości

Filip92

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

Informacje

  1. I bez rozcieńczania ? Bałem się czy pędzelek nie zabierze farby ze sobą ale skoro tak to następne zrobie już pędzlem. Teraz pozostałe dwa pokłady.
  2. No dobra, rzeczywiście przesadziłem z różnorodnością kolorów. Za bardzo zależało mi na sprawdzeniu czy mi to wyjdzie i chyba dlatego chciałem aby poszczególne deski się wyróżniały. Korzystając z rad nałożyłem warstwę koloru bazowego (zwłaszcza w miejscach gdzie były ciemniejsze deski), całość fajnie się wyrównała. Na to poszedł słynny sidolux (nie wiem dlaczego ale większość modelarzy nie rozcieńcza tego płynu, u mnie bez rozcieńczania areo nie chce tego przepchnąć) i ciemno brązowy wash - z polecenia Pana ze sklepu modelarskiego w postaci "tuszu do rzęs", jutro podam nazwę bo już nie chce mi się iść do warsztatu. Zastanawiam się czy teraz na to nałożyć "suchym pędzlem" kolejną warstwę coby uwydatnić słoje czy jednak zostawić w spokoju bo to jednak znowu przyciemni podkład, który koniec końców powinien być jasny ... Proszę o kolejne opinie i wskazówki - bardzo to ułatwia i nakierowuje na miejmy nadzieję właściwą drogę.
  3. Witam wszystkich. Na wstępie zaznaczę, że to co będę tutaj prezentował to moje pierwsze zmagania z modelarstwem plastikowym więc błagam nie oczekujcie oszałamiających efektów (a jak coś z tego wyjdzie to będzie super). Z modelarstwem plastikowym nie mam w sumie wiele wspólnego. Ponad 15 lat temu tata zabrał mnie na modelarnie do domu kultury i tam złożyłem/skleiłem kilka modeli samolotów głownie z balsy(jakiś spaliniak, 2 szybowce) a na około kilka razy sklejałem modele plastikowe jako dzieciak (dosłownie sklejałem, zero malowania etc. nawet nie wiedziałem, że tak można). Na ten czas mam na koncie drewniany model albatrosa (nie skończony) a na urodziny dostałem od narzeczonej właśnie hms vistory od hellera. Ogrom detali i poszczególnych elementów mnie przytłoczył dlatego skoczyłem do sklepu po malutki model galeonu hiszpańskiego 1:200 tak coby zobaczyć z czym to się je, trochę pomalować, poszlifować, pokleić. Na tym etapie mam w sumie większość potrzebnych narzędzi, wszystkie farby podane w instrukcji humbrola, oraz od kilku dni kilka farb od vallejo (chciałem kupić jeden z zestawów do imitacji drewna AK ale nie mieli w moim sklepie stacjonarnym dlatego dobrali odpowiedniki vallejo ale bez washy i filtrów). Dla mnie rzecz najważniejsza po jednym dniu malowania pędzlem galeonu - mam też areograf ! Niestety na razie bez sprężarki ale korzystam z 12l pojemnika do opryskiwania drzew i jak na razie jest ok (gdyby nie to że co 3 min muszę trochę podpompować xD ). To tyle jeżeli chodzi o wprowadzenie. Wszystkie słowa krytyki przyjmę z przyjemnością, dobre słowo i wskazówki jeszcze chętniej Teraz rzecz najważniejsza. Nie wiem czy tak wolno ale doszedłem do wniosku, że chyba tak. Bardzo wzoruję się na warsztacie zoltan1 viewtopic.php?f=89&t=43970&p=651726&hilit=victory#p651726 Oczywiście mam świadomość tego, że ciężko będzie chociaż w małej części uzyskać podobny efekt jak zoltan1 ale zrobię swój a na jego będę patrzył Przechodząc do postępów. Na razie podmalowałem wewnętrzne strony kadłuba na czerwony i żółty humbrola, skleiłem całość i pomalowałem całą bryłę poniżej lini wody mieszanką czarnej, złotej i miedzianej farby humbrola (jeszcze 1-2 warstwy są potrzebne). efekty: dodatkowo zabrałem się za pokłady (najbardziej ciekawiło mnie jak to wyjdzie, nie staram się jakoś super odwzorowywać oryginału victory a raczej dobrze się bawić i nauczyć kilku technik), przemalowałem je na czarny humbrola (znów wzorowałem się na zoltanie) a reszte zacząłem malować maskując kilka desek przed położeniem kolejnej warstwy koloru. Ogólnie efekt jak na mój gust ciekawy i w sumie nie spodziewałem się, że tak fajnie to wyjdzie Na razie to tyle. Pozdrawiam, Filip
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.