Skocz do zawartości

panDespota

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    706
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    29

Ostatnia wygrana panDespota w dniu 17 Kwietnia

Użytkownicy przyznają panDespota punkty reputacji!

Reputacja

1 118 Excellent

1 obserwujący

Informacje

  • Skąd
    Zabierzów

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Dokładnie! Każdy model to nowe doświadczenie! Staram się po całym obwodzie delikatnie naciąć zaraz przy masce warstwę farby. Dłuższe proste odcinki idą łatwo, jakieś zaokrąglenie dosyć często z lenistwa i zmęczenia opuszczam.
  2. Na zdjęciach całej maszyny prezentuje się dobrze. Przy zbliżeniach wychodzą mankamenty, no ale tak już to bywa w naszym hobby . Poza tym co wspomnieli koledzy warto jak już malujesz aero przy takich prostych oznaczeniach zacząć zabawę z maskami. To tylko strasznie brzmi, ale super wychodzi w porównaniu z niektórymi kalkami. Jak już jesteśmy przy kalkach to ja po użyciu płynów zmiękczających po odczekaniu jakiejś chwili, przejeżdżam jeszcze linie pochyloną przytępioną igłą. Delikatnie, tak aby nie porwać kalek i pomóc im ładnie się w tej linii ułożyć. Co do masek oszklenia to sobie zawsze sam wycinam z taśmy ramki. Po malowaniu, przed zerwaniem zawsze jeszcze staram się naciąć krawędź maski skalpelem przy jej końcu tak oby nie zerwać właśnie farby z ramki oszklenia. Mi bardzo pomaga. Czarne elementy jak np osłona silnika warto też zapuścić jakimś szarym washem. Podkreśli to wtedy linie, ale to już musisz sam poeksperymentować jaki odcień Ci przypisuje. Fajne są te Airfixy. Sam budowałem to Zero i Bf109 w ramach testów
  3. Dziękuję wszystkim za komentarze! Niestety nigdzie. Model był budowany na zamówienie. Niestety w modelu nie były one ani zaznaczone, ani nie było kilkomanii. W formie żadnych dodatków też nie dostałem do modelu. W drugim jakiego buduje mam już kalki Peddinghaus-Decals, ale słyszałem że bez szału. Zobaczymy. Tymczasem przesyłam pozdrowienia z lotniska w drodze na urlop
  4. Przedstawiam moją ostatnią pracę. Arado 234 w malowaniu z 9./KG 76, F1+MT (WNr.140173). Chyba najciekawsze i najładniejsze malowanie tego samolotu. Model zwaloryzowany blaszką z wnętrzem Edka. Wytrasowałem sporo nowych linii paneli i różnego rodzaju klapek. Przenitowałem. Dorobiłem przewody hamulcowe, przewody w kabinie, linki przy spadochronach silników, pitota, przesunąłem antene pierścieniową, poprawiony celownik. Malowany Vallejo. Ehhh… nie ukrywam, że budowała dala mi w kość, a na warsztacie w trakcie budowy jest jeszcze jeden. Nie ma szału ze spasowaniem. Połączenie skrzydła-kadłub tragedia. Szkło strasznie spasowane. Napociłem się przy wklejeniu stelaża tablicy razem z przewodami do oszklenia. Wklejałem też podwozie na samym końcu, a nie tak jak instrukcja pokazuje. Też mnie to trochę nerwów kosztowało, ale myślę, że więcej by ich poszło gdybym wkleił za instrukcją i potem to malował. Improwizowałem też z kompasem czy co to to jest na plecach- Peil G6. Dziwi mnie, że producenci czy to kalek czy modelu nie zrobili kalkomanii tego elementu. Jest dosyć charakterystyczny i widoczny. To chyba tyle. Kadr z filmu z okresu jak samolot był testowany przez aliantów Zapraszam do galerii. I klika strzałów lepszych i gorszych z etapu budowy
  5. Dobra robota! Fajnie urozmaicą pojazd.
  6. Nic specjalnego tutaj nie wymyślałem. Podkład to Tamiya x1 i na tym Aluminium z Metal Color Vallejo. Przy różnicowaniu paneli przy ciemnych do aluminium dodawałem Steel, a jaśniejsze robiłem white aluminium. Całość złoszowałem i przeleciałem biedronką z olei. Obecny etap jest jeszcze przykurzony z aerografu ziemistym kolorem Vallejo. Jeszcze będę brudził
  7. No ciekawi mnie jak będzie się prezentował ten dalmatyńczyk po właściwym kamuflażu.
  8. Już jakiś spory czas temu położyłem kalki, delikatnego washa i biedronkę. Zacząłem też brudzić spód. Na razie pierwszy kolor z aero. Teraz dopiero dopadłem aparat i mogłem pstryknąć jakąś fotę
  9. Ciekawa sprawa z tym włazem kopułki dowódcy, ale jest kwit. Wygląda na to że ten nietypowy składak też miał nietypową modyfikacje. Z tego co mi właśnie w głowie świtało to był tam standardowo przyspawany taki ogranicznik otwarcia stąd moje pytanie. Druga sprawa na zdjęciu oryginału nie widać elementu zaznaczonego na czerwono, a na modelu widzę że jest. Gdyby był, też nie otworzono by tak włazu na 180 stopni.
  10. Nie znam się na tygrysach. Ten właz to się dało tak otworzyć?
  11. Dziękuje za komentarze, zwłaszcza ze te nad modelem!
  12. Miło mi poinformować, że Hayate została zauważona w Bytomiu
  13. Trudno się dopatrzeć. Ja czasami jeszcze doszlifowywuję po podkładzie jak sporo gdzieś przeoczę. Nie wiem z jakiego wydania budowałeś model. W moim paski były w formie kalkomanii. Pozwól sobie namalować te oznaczenia Czerwony okrąg z ewentualną białą obwódką. Prostszych nie ma.
  14. Ładnie wyszedł, ale ta linka anteny psuje odbiór modelu. Strasznie topornie wygląda.
  15. Pięknie wyszło to Zero. Ładnie Ci się udało wyjść z tych czarnych linii podziału. Pomarudze też trochę Szkoda że nie malowałeś oznaczeń. Ginie pod nimi nitowanie. Jak czasami nie jestem w stanie namalować to próbuje tak przyczarować, że po tym jak kalki siądą już dobrze po płynach to przejeżdżam jeszcze raz po nich nitowadełem żeby nakłuć je w miejscu linii nitów. Gdzieniegdzie jak na przykład na zbiorniku widać miejscami niedoszlifowane nity. Czasami można przeoczyć a na zdjęciach wszystko wyłazi Czerwone paski na łopatach śmigła też jak wspomniano powinny się znaleźć, ale to można w każdej chwili domalować. Gratuluję modelu W warsztacie autora wrzuciłem link do wątku z mojej budowy. Poruszany tam był temat wnęk podwozia. Przedstawiona była teoria że wnęki podwozia produkcji Mitsubishi były w kolorze płatowca, produkcji Nakajima w aotake. Ten samolot to podobno wczesne zero, więc Mitsubishi. Dalej temat nie był kontynuowany. Też zrobiłem w kolorze płatowca.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.