Skocz do zawartości

GrzeM

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    99
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

51 Excellent

Informacje

  • Skąd
    Warszawa

Ostatnie wizyty

533 wyświetleń profilu
  1. A co z ukraińskimi Su-27S - czy bardzo się różnią od tych Zvezdowych SM? Nie żebym był obecnie fanem Zvezdy, ale mam ten model i chciałbym go zrobić w barwach ukraińskich.
  2. Jakby ktoś chciał się zamieniać, to mam He-111 H-6 Hasegawy w pudełku Revella (dawno niedostępny) i chętnie oddam go za tego Hobby2000 He-111P 1939.
  3. Bardzo dobry model. Pochwalę się, że widziałem na żywo!
  4. Bardzo ładne latadło i fajna scenka! Udzieliłbyś nam fotki do galerii bloga Armahobbynews.pl ? Najlepiej z paroma zdaniami komentarza? Jeśli tak, poproszę na kontakt1@armahobby.pl Dzięki!!!
  5. To jak będzie, kończysz ten model?
  6. Cholera, nie zdążyłem. A może? W przyrodzie występują dwa rodzaje Swordfishy. Prawdziwe, historyczne, oraz ten współcześnie latający (też prawdziwy, ale zaadaptowany do współczesnych przepisów). No i Tamiya wzorowała się na tym współcześnie latającym, który ma na silniku dodatkowy pierścień, którego w historycznych samolotach nie było. Patrz zdjęcie. Może jeszcze dasz radę zdjąć ten pierścień? To jest trochę tak jak ze współcześnie latającymi Spitfajerami - mają łom na drzwiczkach pomalowany na czerwono. A w czasie wojny te łomy były srebrne lub szaro-zielone. Robota dobrze Ci idzie, powodzenia! Będę kibicował, uwielbiam Swordfisha!
  7. GrzeM

    MiG 29, 1/72, G.W.H

    Tu jest parę fotek co mogłyby pomóc. https://www.modelpaint.pl/2017/06/17/nowe-golebie-kamuflaze-su-22-i-mig-29-sil-powietrznych-rp/
  8. Nie ma takiej opcji. Hannants to solidna angielska firma, kupuje towar na tuziny (serio!).
  9. No to jest imponujące! A jak robiłeś płytę pancerną osłaniającą jarzmo działa? Te wypukłości na niej?
  10. Nie wiem co powiedzieć. Leżę i kwiczę. Żyjemy w czasach postprawdy i każdy ma prawo pomalować swojego Churricana na różowo. Jest na twitterze taki profil satyryczny RAF Luton, gdzie publikują śmieszne bzdury w stylu Monty Pythona. Bardzo brytyjski. Każdy absurdalny podpis (np. zdjęcie Spitfire podpisane "Lancaster fighter") kończy się formułką "Photographed from a Canberra". PS. Nie, nie będzie erraty z czerwoną kalkomanią.
  11. Tylko że kalki do WC-D nie są błędne. Przecież wszystko dokładnie opisałem w artykule. Tu: https://armahobbynews.pl/blog/2023/05/16/hurricane-mk-iic-zagadka-koloru-liter-dywizjonu-309/ I pas, i kołpak, i litery, zgodnie z obowiązującym od 1941(!!!) do końca wojny roku regulaminem (nasz Hurry jest z 1944 roku!!!) były malowane kolorem "Sky". Pas i kołpak w fabryce, litery w dywizjonie. Regulamin znamy. Kary za złamanie regulaminu co prawda nie znam, ale taką karę także ten (królewski!) regulamin określał i jeśli ktoś chce znaleźć, to na pewno znajdzie. Czego nie wiemy: może warstwa farby ma inną grubość? Może była inaczej rozcieńczona, inaczej wymieszana, nowsza, starsza? Na zdjęciach (i Hurricane, i Mustangów - zamieszczone w artykule) widać, że odcień jest nieco inny. I tyle wiadomo - poza znajomością przepisów. Napisałem o tym otwarcie, pokazałem to na zdjęciach. Nie upoważnia to nikogo do upierania się, że litery powinny być żółte, niebieskie, różowe, fioletowe ani szare. Kalkomanie zrobiliśmy w kolorze odpowiadającym Sky (nie "identycznym jak Sky" - bo nikt nie wie dokładnie jaki jest "identyczny jak Sky", i każdy robi trochę inny). Ale wybraliśmy odcień wyraźnie ciemniejszy niż mamy np. w Mustangu Horbaczewskiego czy Hurricanach IIc w 1/72. Farby w instrukcji dobraliśmy według 7 różnych wzorników renomowanych firm (każdy odcień jest nieco inny): Hataka, AK, Lifecolor, AMMO, Humbrol, Vallejo i Tamiya. Nie będziemy poprawiać firm. Jeśli ktoś jest tak wybredny, że nie odpowiada mu "Sky" Tamiyi, czy Hataki, to jest w stanie sobie domieszać albo wybrać od innego producenta taki jaki lubi, a jeśli mu wszystko jedno - to i tak mu wszystko jedno. Mogliśmy kalkomanię dobierać do jakiejś jednej farby - ale nie pasowałoby wtedy do pozostałych farb 6 innych producentów. I podwariantów tych producentów. Bo są też podwarianty, akryl tego samego producenta może być nieco inny niż emalia czy lakier. Na Britmodellerze i innych forach pełno jest dyskusji o kolorze Sky. Sam Humbrol robi co najmniej 4 wersje (tak naprawdę - więcej, ale nie chce mi się już spamować forum): Załączam obrazek z jednej z tych dyskusji. Potrafisz wskazać, kto z poniższych firm zrobił "złe kalkomanie"? A jeśli tak, czy potrafisz uzasadnić wskazanie? Rozmawiałem o tym z brytyjskim producentem renomowanych farb modelarskich, używającym profesjonalnego oprogramowania do analizy odcieni. Zaśmiał się tylko, i wysłał mi poniższe zdjęcie, z komentarzem, że gdyby się uprzeć, na jego podstawie nie dałoby się wykluczyć nawet koloru liter Dull Red (czerwony jak w kokardach).
  12. Celowo tego nie robię, bo nie jestem - jako przedstawiciel firmy - w pełni obiektywny. Wolę żeby modelarze i recenzenci sami ocenili. Tyle że porównywać trzeba do oryginału, a nie do jakichś wyobrażeń o nim.
  13. A może by tak zacząć rozmowę o krawędziach spływu od zdjęć prawdziwego samolotu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.