Skocz do zawartości

Technick

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

3 Neutral

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Technick

    Aerograf cz.2

    Myślę, że najbardziej spinają się ci, którzy zachęceni opiniami sprzed lat uwierzyli, że kupili modelarskiego Graala i nie znajdą już niczego lepszego w podobnej (albo niższej!) cenie. Nie wiem skąd w niektórych niechęć do zmian i akceptacji zmieniającego się otoczenia i trendów. Jak już koledzy wspomnieli, lata temu H&S był jedyną sensowną i w miarę dostępną opcją. Niżej stały już tylko piwaty i Łukowiaki a na topie znajdowały się Iwaty w zaporowych cenach, na które niewielu mogło sobie pozwolić. H&S stanowił znaczny krok naprzód w porównaniu do chińskich aerografów i nie dziwią mnie zachwyty w tamtym czasie. Grono użytkowników zaczęło się zwiększać a wraz z tym (jak i upływającym czasem) zaczęto dostrzegać pewne minusy tych produktów - słabsza i dość szybko ścierająca się powłoka, za którą ostatecznie trzeba dopłacić w produktach premium (CR+), wrażliwa, wyrabiająca się dysza z miękkiego materiału, świadomość, że ultra będzie malować podobnie jak produkty z wyższej półki a największą różnicą są dodatkowe ficzery - bo dysza jest ta sama. Osobiście przed zakupem wolę znać wszystkie plusy i minusy danego produktu. Cieszę się, że ludzie zaczęli punktować to co im się nie podoba. Nie rozumiem tylko dlaczego niektórzy poczuli się przez to zaatakowani. W przypadku braku innego wyboru przyknąłbym oko na pewne niedogodności i niuanse. Stety, niestety w obecnych czasach na rynku możemy znaleźć wiele innych sprzętów w podobnych cenach i wybór nie kończy się na H&S'ach i Iwatach. Mamy tajwańskie Sparmaxy, mamy japońskie Wave, Tamiya i Procony (wszystkie z fabryki Iwaty). Wszystkie domyślnie pokryte chromem i bez konieczności dokupowania choćby głupiej pokrywki na zbiorniczek. A żeby nie było tak kolorowo to od czasu popularyzacji Proconów spotkałem się z kilkoma negatywnymi opiniami na temat ergonomii i "czucia ich w dłoni" - niektórzy narzekają, że są zbyt długie i mniej poręczne niż inne modele. Całkem możliwe, że w miarę poszerzania grona użytkowników o właśnie te modele pewnych niuansów znajdzie się więcej jednak myślę, że będą to jedynie kwestie subiektywnych odczuć tego jak aerografy leżą w dłoni a nie rzeczywistych wad konstrukcyjnych/materiałowych. Argument o szerokiej dostępności części zamiennych do niemieckich aerografów można zbić szybko stwierdzeniem, że do japońskich i tajwańskich sprzętów nie są one potrzebne (no chyba, że komuś wyleci z rąk). Ciekawą alternatywą może okazać się H&S'owa Hansa - z tego co wiem dysza jest zrobiona z innego materiału i z tego co piszą inni - jest zdecydowanie trwalsza niż standardowe dysze H&S'a. Minusem (lub plusem?) może być system fixed double action, który działa w ten sposób, że przy odchylaniu spustu jednocześnie otwieramy dopływ powietrza więc ruch odbywa się jedynie na płaszczyźnie przód-tył.
  2. Technick

    Aerograf- który lepszy?

    Koślawe googlowskie tłumaczenie z warsztatu podesłanego przez tlb: "Potem przyszedł czas na Sprenkelvorsatzes mój nowy triplex. Przy niewielkim nacisku i prawie nierozcieńczonej farbie (Vallejo Air) szybko dostaję plamki i, jak sądzę, zrobiłem dobrze." Bobek i push-up78 dobrze prawią. Ci jeszcze bardziej uparci takie kropeczki potraktowaliby jako rozgrzewkę przed właściwym malowaniem . W ramach ciekawostki podsyłam zdjęcia znalezione na fejsbukach. No cuda ludzie wyczyniają aerografami.
  3. Technick

    Aerograf- który lepszy?

    Atomizacja/wszechstronność (na podstawie porównania 0,35 SP z 0,4 Evo na filmiku) - SP35 Jakość powłoki aero - SP35 Trwałość dyszy - SP35 Czyszczenie - Ultra (a naprawdę nie ma potrzeby każdorazowego rozkręcania aero do czyszczenia zwłaszcza po tak dobrej chemii, z której chcesz korzystać. Wystarczy backflush i ewentualne przetarcie iglicy - odsyłam do instrukcji czyszczenia aero marki Iwata) Bajery typu blokada iglicy, pokrywka na zbiornik z farbą, dodatkowa nacinana osłona dyszy i przejściówka na single action - SP35 Cena - SP35 Możliwość wymalowania przepięknych modeli - oba aerografy Ultra wygrywa tylko łatwością czyszczenia. Dodatkowo przekonanie, że niemieckie=lepsze kasuje niewątpliwe zalety tajwańskiej firmy, która na rynku istnieje od ponad 40lat. Niezależnie który model wybierzesz, mam nadzieję, że będzie Ci dobrze i bezproblemowo służył. Po przejściach z chinolem zasługujesz na lepszy sprzęt
  4. Technick

    Aerograf- który lepszy?

    Na to pytanie już nie odpowiem bo z H&S'a nie korzystałem i nie mam porównania. Ze skargami na Sparmaxa się nie spotkałem ale może to wynikać z mniejszej liczby użytkowników. Ultra jest jednak dużo bardziej popularna. Rozstrzygnąć będziesz musiał sam. Najlepiej byłoby przymierzyć do ręki oba aerografy, a w przypadku ultry liczyć się z okresowymi wymianami dyszy. Znalazłem też ciekawe porównanie pracy wspomnianych aero (MAX35 jest tym samym co SP35, a Evolution ma tą samą dyszę co Ultra więc maluje tak samo) Jest też porównanie Procona z Evolution (dysze 0,2)
  5. Technick

    Aerograf- który lepszy?

    Z zasłyszanych minusów: - gorsza jakość powłoki, która dorównuje tej japońskiej dopiero w wyższych modelach evo i infinity za dodatkową opłatą (CR+) - praca spustu nie jest tak responsywna i płynna jak u japońskich braci - dysza wykonana z miękkiego materiału, która z czasem się rozkalibrowuje. - brak dekielka na zbiorniczek z farbą - trzeba dokupić oddzielnie. Według mnie taka pierdółka powinna być w zestawie ale to już czepianie się trochę na siłę ? Najwięcej i tak zależy od malarza i wykorzystywanej chemii. Na pewno Ultra będzie znacznym skokiem jakościowym w porównaniu do Twojego chińczyka. Na Twoim miejscu zastanowiłbym się też nad Sparmaxem SP-35c, który zbiera pozytywne opinie tu na forum. Do kupienia w Polsce poniżej 300zł np. TUTAJ
  6. Technick

    Aerograf- który lepszy?

    W ten weekend na www.spraygunner.com z kodem LABORBRUSH można kupić aero kosztujące więcej niż 100USD 20%taniej. Razem z przesyłką Procon 289 kosztować będzie około 425PLN - cena niewiele różniąca się od tych wysyłanych z Japonii Custom 0,18 za 700PLN. Może ktoś skorzysta ?
  7. Technick

    Tamiya/Sparmax SX

    Faktycznie jest to Sparmax MAX-3. Odpowiedź prosto od producenta: "The Tamiya airbrush you have asked “SX0.3D” is a co-branding product. This airbrush is the same as MAX-3."
  8. W wyniku fuzji(?) Tamiyi ze Sparmaxem w sklepach dostępna jest nowa seria aerografów "SX" (0,3 i 0,5mm). Natknąłem się na nie przez przypadek buszując po modelarskich sklepach. Świeżyna i recenzji brak. Myślę, że model SX0,3D może być ciekawą alternatywą dla popularnej Ultry i Sparmaxa SP35, którego niewielki 2ml zbiorniczek odstraszał potencjalnych nabywców.
  9. Jakiś czas temu stworzyłem wątek o dobieraniu proporcji podczas mieszania farb. Szczególnie może zainteresować Ciebie strona podana na końcu. Minusem jest to, że każdy z kolorów musisz wprowadzać na własną rękę - nie ma tam żadnej bazy farb modelarskich.
  10. Technick

    Wybór kompresora

    Mam, chwalę sobie ale niestety nie mam porównania do innych modeli. Mały, zgrabny, w miarę cichy. Skoro AS/AF 186 są polecanymi kompresorami to i ten sprzęt nie powinien być rozczarowaniem.
  11. Można też taniej tutaj albo tutaj. Mam, polecam choć dużo lepiej pracuje mi się na zwykłym silikonie. Ouymaru nadaje się raczej tylko do jednoczęściowych form. Zrobienie dwuczęściowej formy jest dość problematyczne choć nie niemożliwe. Tutaj możesz podpatrzeć jak wyszedł żywiczny odlew z formy dwuczęściowej
  12. Bardzo ciekawy sposób jest przedstawiony tutaj (od 3:50)
  13. Dzień dobry Jestem Technick i aktywnie udzielam się na kartonowych forach modelarskich jednocześnie prowadząc kanał na YT. Myślę, że film, który niedawno powstał może Was zainteresować. Modelarze kartonowi często stają przed trudnym zadaniem wymieszania odpowiedniego odcienia do retuszu krawędzi. Za pomocą ogólnodostępnej technologii można w całkiem prosty sposób uzyskać niemal idealny odcień farby. Od pewnego czasu ciągnie mnie w stronę tzw. "walorki" i sklejenia modelu, który później w całości jest malowany farbą. Po przewertowaniu różnych for okazało się, że istnieje grupa ludzi, która korzysta z tańszych odpowiedników farb hobbystycznych do aerografu. Mając odpowiedni zestaw kolorów i wzornik wymalowany odpowiednimi odcieniami farby (można takie kupić lub zrobić samemu z wcześniej kupionych farb modelarskich) jako punkt odniesienia można uzyskać ogromną paletę barw dużo niższym kosztem. Teraz odnośnie samych farb. W filmie poleciłem farby Daler-Rowney System3 i Maimeri Brera. O akrylach, które wymieniłem jako pierwsze dowiedziałem się na forum ludzi zajmujących się malowaniem karoserii, kasków itp. jako tańszy zamiennik Createx'ów. Na stronie producenta znajduje się informacja o możliwości używania tych farb do aerografu http://www.daler-rowney.com/content/questions-answers Drugie z wymienionych były bardzo często polecane jako tańszy zamiennik najlepszych i najdroższych farb akrylowych Golden (które, ze względu na cenę nie wypadają już tak korzystnie) Myślę, że jest to świetna opcja dla początkujących, stawiających pierwsze kroki w aerografii. Osoby, które potrzebują niewielkie ilości konkretnego koloru też powinny być zadowolone - kupowanie słoiczka dla kilku kropel odpowieniego odcienia ekonomicznie wypada bardzo słabo a mając taki podstawowy zestaw możemy zapomnieć o kupowaniu kolejnych akryli przez bardzo długi czas. Ci bardziej doświadczeni, mający już pewne przyzwyczajenia prawdopodobnie i tak będą trzymać się starych sprawdzonych sposobów, tym bardziej, że praca z kolorami podstawowymi jest dość pracochłonna. Mimo to, myślę, że sama idea dobierania i sprawdzania koloru może znaleźć zastosowanie w codziennych modelarskich bojach a przy wykorzystaniu dzisiejszej technologii nie musi być to robione "na oko". Powstaje również kolejny odcinek o dobieraniu odpowiednich proporcji z posiadanych farb do uzyskania konkretnego odcienia, który nas interesuje. Ci, którzy zechcą wypróbować metodę przedstawioną w filmie będą mieli jeszcze prostsze zadanie bo niestety praca z systemem CMYK nie jest do końca oczywista i np. zapis C:0 M:19 Y:59 K:27 wcale nie oznacza, że w mieszance nie znajduje się Cyjan, który wpływa na inne wartości a nie na siebie (oczywiście w bardzo małych ilościach). Panowie, co o tym myślicie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.