Skocz do zawartości

Red

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    13
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

Informacje

  1. Tak wygląda największe zło: a tak powierzchnia antypoślizgowa (o ile cokolwiek widać): wieża: dwa rodzaje kół (w komplecie jest po sześć sztuk każdego rodzaju): Przy okazji może jeszcze kilka zdjęć dam...
  2. Model Merkavy ma niestety poważny błąd z rozmieszczeniem zawieszenia
  3. Nie wiem, ale chyba tego nie było... I-58 AFV Club [1/350] zbliża się wielkimi krokami.
  4. Red

    I-27 [Aoshima 1/350]

    Ano to I-9 Pit Road, a skala??? Diabeł raczy wiedzieć... KLIK A swoją drogą to i I-58 tej firmy nie grzeszy jakąś finezją (moim zdaniem)... Mnie osobiście przekonał podział kadłuba zaproponowany przez Aoshimę. Pytanie: Może trochę wybiegające w przód, ale... Jak to było z pokładem. Był drewniany i pomalowany na szaro jak reszta okrętu, czy też „goły”???
  5. Red

    I-27 [Aoshima 1/350]

    To nie jest I-19 AFV. Nawet podstawka inna KLIK 1 KLIK 2
  6. Żaden ze mnie okrętowiec, a i sklejacz raczej przeciętny (czasami coś podłubię, ale z rzadka), jednak już od dawno coś mnie tak kusiło (jak Adam Ewę), żeby jakiś okręcik "zlepić". Kusiło, kusiło i skusiło… Nie wiem co to wyjdzie z tej relacji, bom zielony jak trawa na wiosnę w temacie pokazywania czegokolwiek na forum, ale co ma być to będzie :S Mam nadzieję, że jakoś dotrwam do finałowej galerii. Bohaterem tematu jest najnowszy model Aoshimy w skali 1/350 czyli podwodny I-27, ten z miniaturowym okręcikiem Ko-hyoteki na grzebiecie. Czemu ten, a nie inny? Jak na okręt nie wygląda na jakiś skomplikowany, a i cena (+/- 100 PLN z przesyłką z kraju kwitnącej wiśni) nie będzie powodowała depresji w chwili ewentualnego rzucenia nim o ścianę :P Od razu przepraszam za brak in-boxa, ale ręce były szybsze niż głowa. Nim pomyślałem o forum, to dziać się zaczęło. Co większe kawałki plastiku zostały wycięte z ramek… To co wyciąłem i na sucho zmontowałem z nieocenioną pomocą taśmy Tamiya widać na zdjęciach poniżej. Od siebie dodam, że kadłub ma jakieś 31 cm długości, jest całkiem dobrze spasowany, a w środku ukrywa się kilka elementów usztywniających konstrukcję. Poniżej widok kiosku, miniaturowego okrętu (tu uwaga, na ramce stoi napisane Kaiten, ale żywej torpedy to nijak nie przypomina) i kilku większych drobiazgów w ramkach: Całość uzupełnia podstawka, śrubki do jej przymocowania do modelu, arkusik kalkomanii i maleńka blaszka.
  7. Chyba musisz poczkać, aż będzie w normalnej sprzedaży... Skala 1/350 Hehe, ale się wszyscy rzucili odpowiadać w tej samej chwili
  8. tak to właśnie ten kolor Sorki, że odgrzewam starocia... Żaden ze mnie okrętowiec (choć mnie strasznie kusi), ale może Vallejo Air 089 Fire Red byłoby fajne. Wbrew nazwie to żadna ognista czerwień, tylko bardzo stonowany raczej ciemny kolor, no może poza pierwszą warstwą .
  9. Nie jest chyba tak najgorzej... Zdjęcia z: http://www.dragonmodelsusa.com http://www.hasegawa-model.co.jp/
  10. Cena sugerowana w Stanach 153 USD -> tamiyausa.com
  11. Czemu nie do dostania??? Jak wół jest napisane, że dostępne. Ten sklep raczej nie pokazuje wirtualnych produktów jako dostępne.
  12. Red

    F-16C -Pierwszy od dawna

    Chyba nie... baza - FS 36375 plamy - FS 36270 napisy - FS 36118
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.