Rudolf
Użytkownicy-
Liczba zawartości
46 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralInformacje
-
Skąd
Warszawka
-
Zawód
Zaklinacz koni
- Strona WWW
-
Niestety nie będzie dalszego ciągu relacji z budowy - wyprzedałem wszystkie modele i na tym raczej kończę swoją modelarską działalność...
-
Witam po nieco przydługiej przerwie. Życie trochę mi się pokomplikowało, stąd ten przestój, ale powoli zbieram się z powrotem do kupy i coś dłubię. Co prawda w bardzo spartańskich warunkach bo w pracy (nowej) na biurku w przerwach pomiędzy momentami kiedy daję się wyzyskiwać kapitalistom, ale daję rade. Do rzeczy, zamieniłem plastikowe lufopodobne coś co bardziej przypominało betonową latarnię niż lufę na śliczną gładką lufkę z igły lekarskiej kaliber 0,45 mm, ciągle z igieł (tym razem 0,6 mm) to pionowe coś na kiosku oraz wały śrub napędowych (też 0,6 mm). Potem zaczęły się katusze związane z pierwszym w życiu blaszkowaniem. Urrrrrwał Nać! Ależ to pioruństwo jest delikatne! Udało mi się dokleić jedynie te blaszki które widać na zdjęciach - pozostałe po prostu pokrzywiłem (hmm.. ciekawe wyrażenie - prosto pokrzywić ) lub tak uświniłem klejem że nie nadawały się do niczego. Plany na przyszłość? Cóż... prysnę całość surfacerem 1200 (Nabyłem w międzyczasie aero i kompresor!) i wezmę się za malowanie...
-
Będąc młodym człowiekiem też go próbowałem popełnić... Jednak żagle z vacu które chciałem wyciąć we wczesnej fazie budowy kompletnie mi się przy tej okazji zniszczyły... Patrząc na Twoją pracę zaczynam żałować że się do niego wtedy nie przyłożyłem bo mogła mi się przydarzyć całkiem ładna jednostka...
-
Okrętowe nowości i zapowiedzi modelarskie
Rudolf odpowiedział Jędrek → na temat → [O]Nowości i In-Boxy
A czym się różni od "starego"? -
A mówiłem że cywilnych sklejał nie będę.... Ale tego MUSZĘ! Jeździłem takim, i jeszcze kiedyś będę jeździł, a na razie sobie skleję! I nie ważne ile będzie kosztował...
-
Zajebiaszczy! Zwłaszcza ta zwisająca zraniona ręka. Chociaż spodziewałbym się po takim chojraku że miecz choc raz we wrażej krwi ubroczył... Ale i tak podziw. Na marginesie, jaka skala i czym malowane?
-
Nu a t-34 widzial ty, a? A kalasznikow widzial..?
-
... reklamy za nami, a oto dalszy ciąg programu. Podoklejałem troszku bambetli, zaszpachlowałem wytkniętą mi przez Rujewit i Akahoshi szparę (imitacja spawu chyba mi jednak nie wyszła...)... ...i położyłem warstwę surfacera... Okazało się że mój aparat ma funkcję makro, dzięki czemu zdjęcia z pokazują o wiele więcej niż moje zapijaczone oko widzi na żywo... Jak widzicie coś co można by poprawic to dajcie znac, jutro planuję położyc pierwszą warstwę humbrola.
-
Ciekawa stronka dla miłośników floty radzieckiej... http://www.navarin.ru/page_info.php/pages_id/1 Polecam download.
-
miałem... chomika... ale cóż, będę miał więcej czasu na modele ... eee... to znaczy dla żony... ...i psa. ... i kota. Co do zdjęć, to doczytałem w instrukcji aparatu że mam tryb MAKRO! tylko go jeszcze nie umiem znaleźć
-
Gąski wymienię na Bilek z ogniwek, jak będę miał to strzelę fotę, dzięki za wsparcie. hę? Pędzelek jest z miękkim włosiem... maluję bez rozcieńczania, prosto z puchy jest idealna (metoda "na kartkę" za "plastikowy hit"...)
-
Prac ciąg dalszy. Przy pomocy cyrkla OLFA wyciąłem sobie szablon do malowania kół żeby nie upaprać pomalowanych już bandaży Wyciąłem również kółeczko i dokleiłem igłę jako uchwycik, żeby ewentyalnie później poprawiać bandaże ale to był poroniony pomysł... zbliżenie Malowanie wyglądało mniej więcej tak A to pierwsza warstwa na dnie wanny Świeci się bo świeża... Niestety wszystko będzie malowane pędzlem, dlatego nie należy spodziewać się fajerwerków, ale zrobię co w mojej mocy żebyście sobie nie zahaftowali monitorów
-
Ja zrobiłem pokład plastikowy, ten z żywicy to tragedia. Mój wątek jest tutaj: viewtopic.php?t=18637 ale moje zdjęcia do Twoich sie w ogóle nie umywają
-
jednolite... Uczę się dopiero (jeszcze żadnego modelu nie ukończyłem), dlatego na merytorykę nie ma co w moim przypadku liczyc, ot model prosto z pudła, z kalkami z pudła... Jedyne co to chyba gąsiennice wymienię na takie plastikowe BILEK z ogniwek, bo nie są jakoś bajecznie drogie, ato coś co zvezda dała mnie przeraża... Na 99% zdecydowałem się na Humbrol 116, jakoś optycznie najbardziej mi leży...
-
Na pierwszym planie niemiecki torpedowiec V-106 z mirage w 1:400 i blachy z parta do niego... Pozostałe typy oczywiście trafnie