Skocz do zawartości

Tomek Hejmo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    408
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

Informacje

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Moje zdanie znasz - lekko pustawa podstawka, mimo, że tak wygląda w rzeczywistości i brak mocniejszego washa - ale to moje zboczenie. Jednak patrząc na całość na żywo robi niesamowite wrażenie i mogę spokojnie przejść nad mankamentami, które wymieniłem. Tomek
  2. Ale to się da wyprostować Tomek
  3. Widzieć widziałem, całkiem przyjemny w odbiorze, tylko brakuje kilku charakterystycznych śladów eksploatacji i ta antena pogięta nie bardzo. Jak wyginać, to w jednym kierunku, a nie łamać kilka razy w różnych płaszczyznach. Tomek
  4. Marcinie, ogrom wspaniałej pracy modelarskiej. Dopiero w rzeczywistości widać jak całość jest mała i ile detali jest schowanych w dorobionym kompleksie. Niesamowicie przyciągająca wzrok miniatura. Oglądałem ją z zapartym tchem i bardzo miło było mi poznać jej Autora. Tomek
  5. Do tej czasu przedstawionego na zdjęciach tylko olejami. W tym momencie jest już po pigmentach i można uznać za skończony (czekam na numery), ale nie mam w akademiku możliwości zrobienia dobrych zdjęć. Poza tym mam umówioną profesjonalną sesję u Zbyszka Tamta plama to ratunek - strasznie kiepska do malowania żywica, nawet Surfacer nie chce się jej trzymać. 3 razy delikatnie chciałem ściągnąć mokrym pędzlem Vallejo i zeszło wszystko Miał wyjść fragment domalowany między corocznym remontem, ale po macie wszystko się ładnie zgrało i nic nie widać. Na spotkanie serdecznie zapraszam, będzie mi bardzo miło Was poznać Tomek
  6. Robię. Wczoraj dostałem maila, że w MF-Zone wydrukowali kalki. Szkoda, że nie pospieszyli się o jakieś 3 dni :( Na Bytom pojedzie bez numerów. Tomek
  7. Dzięki chłopaki za odzew, aż się chce robić dalej. Aktualnie model schnie na kaloryferku po fadingu. Jutro lecę do Bytomia pofukać go na połysk i będę washował. Co do modelu, to nie wiem, ile ma lat, ale sądząc po jakości odlewu jakieś 10 bym mu dał. Dziwię się, że Jadar, mając już bazę, nie chcę go nieco podrasować i puścić nowej wersji. Nie mówię tu o pełnym wnętrzu, ale niech poprawią narzędzia (odleją osobno?), dorzucą malutką blaszkę, skorygują zawieszenie, wieżyczkę i wsio. Chętnych na zakup, po normalnej cenie, pewnie kilkadziesiąt. Sam w miarę funduszy kupowałbym całą rodzinę, bo pojazd mi się strasznie podoba. Tomek
  8. Ja o mało nie poległem na tym: Szare to Poxipol prześwitujący spod cieniutkiej błonki żywicy. Jak on przetrwał podróż pocztą nie mam pojęcia. Tomek
  9. Dzięki za odp. Kalki będą drukowane na zamówienie. Model jest kiepski, bryła pozostawia dużo do życzenia, jakość detali też. Za tą cenę spodziewałem się czegoś więcej. Ale trzeba też wziąć pod uwagę wiek tego modelu. Tomek
  10. Powyciągałem detale pędzlem. Trochę się świecą, bo farba jeszcze mokra. Tomek
  11. Tak sobie dłubię na zamówienie. Model strasznie toporny, dużo poprawiania i dorabiania. Najgorsza jest wieża z lufą. No i mój egzemplarz był strasznie niedolany z przodu na kadłubie. Nie będę tłukł 30 zdjęć do jednego posta, wrzucam te ostatnie. I na zachętę Reszta po nowej sesji foto, bo tylko jedno się nadawało. Tomek
  12. Kapitalna robota Zbyszku. Tylko zastanawia mnie jak wybrniesz z tych ciemniejszych kół. Tomek
  13. Pierwszy raz malowałem taki kamuflaż, muszę jeszcze poćwiczyć. Ciśnienie było małe, to pewnie przez brak wprawy w ręce. Tylna płyta jest złapana tylko na Patafix, dlatego odstawała. Łopata ucięta przez Dragona, bo tam dochodzą jeszcze Schurzen. Tomek
  14. Miało nie być na forum, ale może kto coś pomoże:wink: Pojazd, z tego co mi wiadomo, nie istniał, znaleziono tylko wieżę. Stąd też pomysł na malowanie - kadłub malowali osobno, wieżę osobno i Schurzen osobno- choć to ostatnie mało prawdopodobne. Zdjęć z budowy nie ma, bo niejeden by na zawał umarł, a ja nie widzę sensu w robieniu relacji z budowy modelu OOB. Kolorowanka oczywiście zmyślona. A teraz czas na 32 zdjęcia Tomek
  15. A to http://www.tololoko.pl/ To może chociaż pokaż komuś swoją dłubaninę i może ktoś się zainteresuje. Bo jak nie to ja to zrobię w Twoim imieniu Tomek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.