Skocz do zawartości

Majek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3 288
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

1 Neutral

Informacje

  • Skąd
    Radom
  • Zainteresowania
    Modelarstwo?

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Ok, sub-forum założone. Jak by były jakieś problemy z pisaniem, czy uprawnieniami, piszcie mi na PW.
  2. Stworzyłem podforum dla projektu grupowego pt. TUNING. Miłej zabawy życzę.
  3. Fajnie idzie. Jedna uwaga dotycząca fotela. W fotelach ACES II anteny boi radiowej przed wystrzeleniem są złożone wzdłuż boków fotela (co widać nawet na ostatnim zamieszczonym przez Ciebie zdjęciu). Dopiero po wystrzeleniu się rozkładają (chodzi o te "czułki" przy wezgłowiu/zasobiku spodochronu).
  4. Jak będziesz szlifował, to jednak postaraj się, żeby nity zostały nieruszone. Trzepaczki do jajek mają je wypukłe. Linie, jak najbardziej, należy ponacinać, ale wypukłe nity ciężko odtworzyć.
  5. http://www.gunze.pl/go/_info/?user_id=HS-103&lang=pl Jedna pytka...
  6. Majek

    Polskie Herculesy

    Buehehee.. Mnie się przypomniało, przed ostatnim Airshow podchodzi do mnie jakiś typek z mikrofonem TVP (za nim stoi kamerzysta) i się mnie pyta, gdzie tu jakieś polskie samoloty stoją. Ale, pytam się, polskie w sensie produkowane w Polsce, czy polskie w sensie latające w PSP? A on, że by chciał wywiad z polskim pilotem zrobić, wiec latające w Polsce. No to mu mówię, że niedawno Mińsk wylądował (wiadomo co) i stoją na stojance, może uda się tam jakiegoś pilota złapać (w co wątpiłem). Gość podziękował i poszedł w kierunku stojanki. Ja tez się odwróciłem i poszedłem w swoją stronę. Ale gość się wrócił goni mnie, woła... Podbiega i pyta: "A jak tamte samoloty się nazywają?" Ręce mi opadły. Dziennikarz wydelegowany na imprezę lotniczą...
  7. Bardzo ładna paskuda. Zawsze powtarzam, że ten samolot jest tak szpetny, że aż piękny. Nie w twarz, Nexus, nie w twarz!!!
  8. http://www.telix.pl/artykul/plastikowy-aparat-do-sklejania-3,27275.html Khehehe... To tak trochę apropos tematu o zdjęciach na forum...
  9. Dobrym patentem jest np. worek z grochem. Nawet taki zwykły, foliowy, śniadaniowy. Wsypujesz tego grochu tak, żeby było tam lekko luźno, żeby dało się taki woreczek "formować" i na nim stawiasz aparat. Masz wtedy możliwość ustawić go pod różnymi kątami. Już nie wspomnę o tym, że taki mały, podręczny statywik biurkowy kosztuje raptem kilkanaście złotych. Na Allegro są takie po 10.99 + koszty przesyłki. Jak mniemam, nie masz jakiejś ciężkiej lustrzany, tylko mały kompakcik, więc taki statyw w zupełności się sprawdzi (z resztą, lustrzankę też utrzyma).
  10. Jako, że kwestia kiepskich jakościowo zdjęc została ostatnio przywołana do przedyskutowania i pewne ustalenia zostały poczynione, tak naprawdę te zdjęcia, przynajmniej część z nich kwalifikowałaby się do usunięcia. Póki co jednak nie będziemy nic usuwać, ale powinieneś nad tymi zdjęciami popracować trochę. Ja mam dla Ciebie jedna radę. Zanim je wrzucisz w sieć, dokładnie je obejrzyj. Przyjrzyj im się i zastanów się, czy Ty byś chciał takie fotki oglądać? Czy zatrzymałbyś się chociaż przez chwilkę, żeby przyjrzeć się modelowi i ewentualnie coś napisać? Zwracaj uwagę na to, co pokazujesz i gdzie. Na pierwszych zdjęciach oglądamy model, czy dywan? Bo akurat dywan jest bardziej wyeksponowany niż model. Po co takie zdjęcie pokazywać? Kilka zdjęć jest bardzo nieostrych/poruszonych. Nie widziałeś tego? Po co takie zdjęcia pokazywać? Przecież niewiele na nich widać. Lepiej pokazać dwie dobre foty, niż dwie dobre i 10 zrypanych. Zawsze możesz później uzupełnić posta o kolejne zdjęcia. I generalnie nie spiesz się. Nie wrzucaj wszystkiego po kolei, tylko wybierz te zdjęcia, które wyszły. A jak nie wyszły, to powtórz ujęcie. Przecież forum Ci nie ucieknie...
  11. Czyli wyniesiony bokiem z fabryki Revella.
  12. Jeszcze jakbyś pokazał pudełko i kalki, to by było fajnie. Chyba, że to ten zestaw spoza oficjalnego kanału dystrybucji.
  13. Majek

    Polskie Herculesy

    Chodzilo mi o to, ze skoro nowy samolot mogl spasc (moj kolega pracuje w PZL Okecie, jest szefem elektrykow na montazu CASY i mowil, ze chlopaki robili niezle po gaciach jak samolot spadl), to w przypadku starego samolotu ryzyko jest duzo wieksze. Oczywiscie nie musi spasc i oby nie spadl, ale ostatnio troche tego zelastwa naspadalo, kilku ludzi zginelo, wiec pierwsze, o czym sie mysli, gdy czlowiek dowiaduje sie, ze dostajemy kilkudziesieciletnie maszyny (ktore Amerykanie pewnie lada chwila by na przemial dali), to "Oho.. Niedobrze..." . My sie cieszymy, ze mamy samolot transportowy, tymczasem podarunek moze przysporzyc wiecej klopotow niz korzysci. A serwisowanie, czesci zamienne i inne takie, to juz zupelnie inna para kaloszy.
  14. Majek

    Polskie Herculesy

    I ciekawe, kiedy pierwszy z nich spadnie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.