Skocz do zawartości

Turecki

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    327
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

Informacje

  • Zainteresowania
    Lotnictwo!!!

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. To co tu zobaczyłem to jakiś modelarski obłęd... sam detal.. porył mi system.. a oświetlenie pozamiatało ... szacuneczek... ukłony
  2. Solo dzięki świetna robota z tym inbox'em, z dobrymi zdjęciami i porównaniem innego modelu ...dobrze się to ogląda i na pewno poświęciłeś na to trochę czasu...mam obydwa pokazywane modele i jak w każdej dziedzinie pojawiają się zwolennicy po dwóch stronach "barykady" ja po dokładnym obejrzeniu Tamkowego Kocura zdecydowanie jestem na "TAK". Pomimo iż nie wiem co będzie kryło pudełko z Kocurem AMK będąc realistą mogę oczekiwać że będziemy mieli więcej części choć nie do końca w takiej jakości jak Tamkowe wypraski.. same rendery wyglądają okazale.. ale już widać że troszkę zagalopowali się pokazując detale które naprawdę jest trudno uzyskać przez model wykonany metodą wtryskową patrząc na niektóre elementy życzę sobie i każdemu z Was aby to co pokazali na renderach pokryło się z rzeczywistością. Jak dotąd dla mnie Tamiya zostaje zwycięzcą jeśli chodzi o rynek i Kota w 48. Niektórzy subtelne i delikatne linie podziału uważają za mankament w tego typu modelach.. ale spójrzmy na zdjęcia każdego prawdziwego samolotu że i tak większość nawet tak subtelnie odwzorowanych linii podziału jest i tak "przekoloryzowana" w swoim rozmiarze i średnicy by podkreślić niektóre elementy konstrukcyjne. Podobne delikatne linie podziału posiada Tamkowy F-16 w 48, gdzie również jak dla mnie króluje w swojej klasie jeśli chodzi o wtrysk w tej skali. Możecie wierzyć lub nie kiedy się pojawiła pierwsza zapowiedź cenowa nowego Tamkowego Kocura stałem po drugiej stronie wspomnianej barykady i model przed samą premierą już był u mnie skreślony z racji "niedorzecznej" jak myślałem ceny. Ale kiedy człowiek po czasie ochłonie i przemyśli kilka aspektów jak chociażby wciąż jak dla mnie za wysoka cena starej poczciwej Hasegawy to dochodzi do nowych pozytywnych wniosków i tak naprawdę nie trzeba dużo dorzucić by dostać nowego "super spasowanego" w wysokiej jakości wykonanego Kocura Tamyii.
  3. To jakiś obłęd... wiedziałem że ten model ma niuanse po długości...ale że jest za wąski Grzesiu ...już dawno Cię powinni dać do teleexpresu w dziale ludzi pozytywnie zakręconych... tylko mi powiedz jak ja mam skleić tego swojego Mi-24 ..teraz to mi sie już... po prostu nie chce ... jak to kiedys mawiano "...Panie premierze jak tu żyć..."
  4. Na wydziale inżynierii lotniczej w Coventry posiadaja na sali wykładowej taka oto perełkę ...z racji że jest to moja druga miłość po F-14 ...dzięki uprzejmości znajomych udało sie sfotografować co nieco
  5. Robi wrażenie...rewelacja chyba trzeba jakiegoś plandeciaka kupić by to wozić po imprezach hehehe
  6. Turecki

    MI-1/SM-1

    Ambitny scratch...efekty rewelacyjne czy zastanawiales sie juz jak wykonasz te wszystkie skrzela na pokrywach pod spodem i po srodku kadluba ??
  7. Bardzo fajnie wszystko wychodzi...najbardziej mi sie podoba pomalowany kokpit...wyglada zacnie
  8. To jest "modelarska rąbanka" szacuneczek Moralezz ...
  9. Posiadam wloty do Rafale z D-Molda i uważam że są bardzo dobrej jakości...natomiast ten model będąc "w locie" Revell'owskim podrasowanym "wynalazkiem" nie zasługuje na aż tak drogie dodatki...prędzej bym się skusił nabyć do czekającej w poczekalni Hasegawy w wersji D która będzie na postoju...ale coś czuje że w obu przypadkach pójdę tropem Adama Słodowego i cytując: "Zrób to sam" wymodeluje jakieś "tunele doloty"... wystarczające na potrzeby obu projektów...
  10. Moja propozycja to możesz doszpachlować na prosto do krawedzi i natrasować tak delikatną jak na zdjęciu szparkę
  11. Przy jednostajmym i obecnym tempie prac nitowanie, rozwiercanie i wklejanie kulki po kulce pewnie zabiło by chęci do dalszych prac ...głosuje na Archer'a
  12. Mam te nity-kalkomanie znajomy wynitował tym wiekszość modelu i nie mial problemów z nałożeniem...kładzie się jak kalka i nie gubi nitów ..dostępne różne skale
  13. W tym wypadku nie wyglądają zachęcająco...całość bym zaszpachlował..potem sam obrys natrasował i po malowaniu zapuścił ciemnego łosza by podkreślić ich obecność...bo w Kociakach w wersji "A" zawsze je było widać....mógłbyś pójść na odstępstwo gdyby całe natarcie płata było malowane kolorem czarnym. Oczywiście jako autor modelu...sam podejmiesz decyzję co z tym fantem zrobić
  14. Scratch jest zawsze ambitny...to rzadkość i wzbudza respekt..więc..kłaniam sie nisko i dopinguje pełną parą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.