Witajcie! Na początek może samokrytyko-samoocena; w sumie jednozdaniowa. Jestem z niej zadowolony, ale nie "zachwycony". Wiem, że są elementy, które mogłem wykonać lepiej, inaczej, które mogłem dodać... Jest to też model, którym z jednej strony chciałem sobie udowodnić, że coś potrafię przerobić, dorobić i zmienić wyłącznie we własnym zakresie; chciałem też zobaczyć - co mogę wycisnąć z mocno niedoskonałego zestawu a także... wrócić do modelarskich korzeni.
Punktowo i skrótowo to, co zrobione...
- poszerzony kadłub o ok 1.5 mm
- nowe otwory kabin
- wogóle zawartość kabin
- przerobione stery wysokości
- nowy ster kierunku
- stopnie wejściowe + drobnica
- nowe śmigło
- nowe osłony popychaczy
- odcięte lotki
- poprawione żebra skrzydeł...
Kalki to dzieło Pepsi Adama. Dziękuję