Skocz do zawartości

marcinfire

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    345
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

1 Neutral

Informacje

  • Skąd
    Łódź
  • Zainteresowania
    sam już nie wiem co.....
  • Zawód
    FireFighter

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Piękny model, sam kiedyś jak pojawiło się pierwsze wydanie ORP Piorun z Małego Modelarza niemal w całości popełniłem, zabrakło ciut wiedzy, warsztatu i materiałów tym samym do wykonania, ale w 3/4 poza uzbrojeniem (lufy) i relingami był zrobiony, dłubanina niemiłosierna, ale w dwa miesiące wakacji i rok później w ferie zimowe powstał. Twój model to majstersztyk, tym bardziej, że połączyłeś techniki i wyszło dzieło sztuki. Piękny Okręt, piękna praca, gratuluję!
  2. marcinfire

    Smutna wiadomość

    Pamiętać będę Robert... trzymaj się, gdziekolwiek teraz jesteś, jakąkolwiek teraz drogą podążasz wiedz, że jest ona nowa, inna... zupełnie inna niż dotychczas, ale lepsza Robert.... szkoda, cholera wielka szkoda, smutek człowieka ogarnia :( . Cześć Twojej Pamięci. [*]
  3. Extra relacja, jeszcze bardziej EXTRA muzeum, zbiory etc... u nas najstarszą i na dodatek zabytkową zajezdnię tramwajową przy ul. Dąbrowskiego zamiast właśnie przeznaczyć na choć by taki cel... a jest troszkę eksponatów w Łodzi i było by się czym pochwalić... najpierw sprzedali "prywatnemu", a ten że to zabytek... no cóż zajezdnia poszła z dymem, sam byłem przy tym i utytłałem się nadstawiając karku, a wszystko na łeb leciało... 16h akcji mojej, do późnych godz. popołudniowych dnia kolejnego była dogaszana przez kolejną zmianę. Widać ma nasza Łódź, a raczej jej decydenci od kogo czerpać dobrych pomysłów dla miasta, żeby tylko tak chcieli! Fajnie wiedzieć gdzie można "zapuścić żurawia" w Szczecinie!!! Pozdro!
  4. Byłeś! Jesteś! Będziesz!!! Marku...
  5. Piękna SUKA!!! a z cieniem pojechałeś po całości, bardzo fajny pomysł! Szacuneczek!
  6. sorry że dopiero dziś, ale coś długo czekałem na aktywację po zmianie maila.... te odcinki zawsze możesz zmienić, w sklepach z art. nie wiem, może krawieckimi, czy w marketach na takich stoiskach gdzie firany, materiały i inne duperele, kup odpowiednich szerokości tasiemki, są cieńsze i lepiej je da się poukładać, model masz śliczny, ale te odcinki kładą go moim skromnym zdaniem, a to dlatego że splot jest za wielki do tej skali, widać że są ;) puszyate i włochate, ale to takie drobne drobiazgi
  7. a kto powiedział, że nic się nie dzieje ;) .... tak się załatwiłem, że mam na jakiś czas sprawną tylko lewą rękę więc... nic nie podziałam chwilowo... jakiś czas temu zacząłem do nich remizę ;) ale szaaa prace stoją ;(
  8. model extra idzie, podwozie, panel ster. pompy, silnik! popracować mógł byś nad tymi odcinkami, sorry ale niszczą cały "image" modelu.
  9. Oj powiem Tobie, że ja też z przyjemnością widział bym te monstra na naszych ulicach, są bardzo piękne, ich jazda do akcji to bardzo spektakularny widok, niestety... na tym się kończy sens tych pojazdów u nas. W Warszawie i Krakowie były takie pojazdy, czy są jeszcze? nie wiem. Były to wozy ze stajni E-One. Piękne, sygnały, trąbki itd. ale... są to mało praktyczne pojazdy przynajmniej u nas. Zabudowa naszych miast, wąskie ulice, ciasnota między kamienicami, załadowane drogi przejazdowe niestety powodują, że te pojazdy najzwyczajniej w świecie mają problemy z przebiciem się przez miasto, promień skrętu, zawracania itd... sporo z nich posiada bardzo małe zbiorniki z wodą, to znowu za sprawą rozwiniętej sieci hydrantowej w wielu miastach USA, potrzeba tyle co na pierwsze uderzenie i zalanie pompy, reszta z hydrantu, stąd też te odcinki poukładane w harmonijkę na pace. Nie wiem, może widziałeś jak oni rozwijają się i budują linię gaśniczą? przykład co prawda prosty i filmowy, ale też jest ok, możesz zobaczyć na filmie Ladder 49 jak rozwijają się przy pustostanie, gdzie potem ginie jeden z nich (tu już błąd w sztuce, ale wszystkim się zdarza, nawet w realnych działaniach). No to kończę przynudzać... z niecierpliwością czekając na dalsze efekty, bo pojazd ten jest piękny!!!
  10. Nieźle się zapowiada na finał ten model. Nie myślałeś o zrobieniu innych odcinków na pace??? ten wystający z tyłu extra wygląda, więc te na górze też by podkreśliły walor jak by były podobne, chyba że zrobisz, a ja tam czegoś po drodze nie doczytałem. Druga sprawa, że odcinki które znajdują się na pace są połączone łącznikami i je też gdzieś tam można by imieścić, wtedy naturalniej wygląda ułożenie ich jeden na drugim z takim delikatnym podniesieniem (ślad po łączniku). Gratuluję dotarcia do filmików. Jak szukałem w sieci coś na temat tego modelu jak kieeedyś tam zamierzałem go popełnić, nie znalazłem nic, dosłownie nic, ale to było jakieś kilkanaście lat temu....
  11. extra, nabiera strażackich rumieńców, ehh te amerykańce . Aż mnie strzyka jak pomyślę, że swojego opchnąłem... za skórkę na siedziska, ja w mojej drabce od Revella oraz Italerki też pociągnąłem skórę na fotele, zacnie wyszło.
  12. Te "szuflady" aż proszą się o sprzęt rat. tech. Na spokojnie można na nich ulokować zestaw Holmatro, zarówno nożyce jak i rozpieracze (lub combi), jakiś nie za duży kolumnowy, do tego "drobiazg" do cięcia pedałów itp., do tego agregat + przewody, w głębszych częściach szuflad gdzie są pojemniki, można spokojnie władować osprzęt do Holmatro, jakieś łańcuchy, haki i inne duperele. U nas na "pierwszym", na dosyć sporej wysokości na dwóch równoległych szufladach stoją obok siebie agregat prąd. i wentylator. Wiadomo ciężkie powinno być niżej, ale czasami trzeba iść na kompromis, umieścić nie tam gdzie się by to widziało i zgodnie ze zdrowym rozsądkiem, tylko jak się da. Niestety realia są takie, że niejednokrotnie producenci sprzętu-zabudowy umieszczają osprzęt z iście ułańską fantazją i potem są nieporozumienia, czasem się zdarzało (czasem-często) że auto po "przekazaniu" wracało do producenta, czasem z zastrzeżeniami, czasem w ramach współpracy, przychodził golas i my decydowaliśmy gdzie finalnie i jakie mają być uchwyty, szuflady etc. ale to już inna bajka i kwestia firmy. Ot taka na szybko wrzutka co by mozna było. Co do torby med. az tak ciężka nie jest, głównie ma nie najmniejsze gabaryty, ale na spokojnie na jakiejś wyższej półce może sobie leżeć, a cała reszta... skolko godno, ładować możesz co chcesz, aczkolwiek z rozwagą aby nie było przesady, pytaj o co chcesz, służę swoją skromną wiedzą w tym temacie. Powodzenia w dalszych pracach.
  13. marcinfire

    Pożar lasu

    hmmm ja tak na szybko, diorama ok. pożar lasu... ok ale na diabła drabina??? sorry ale nie przypominam sobie abym do pożaru lasu leciał drabką...
  14. zasiadam i oglądam. Miałem i ja w moich zasobach ten model, potem go opchnąłem, potem znowu zakupiłem za jakiś bezcen i znowu sprzedałem... i nie mam, teraz troszkę szkoda. Szukałem oryginalnych zdjęć tego pojazdu i szczerze mówiąc kiedyś gdzieś, jakieś 10 lat temu albo i lepiej... znalazłem zdjęcia podobnego pojazdu, jednak kropka w kropkę niestety nie. Typowy amerykaniec, chociaz nie ukrywam, że mam spore wątpliwości do kolorów niektórych elementów które dedykuje Revell, ale to już mniej istotne. Obecnie w 1/25 mam dwa gaśnicze mesie z Revella i czekają na swoją kolej, być może kiedyś... Nie ukrywam że i ja bym popełnił Stara 25 lub 21 w 1/24... ale cóż, albo praca od podstaw lub dłubanina w oparciu o modele kartonowe, albo nic... powodzenia w pracach!!!
  15. milutki, uwielbiam pojazdy z hds'em, extra!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.