koralgol4

Dzięki! haha, dobry żart, dobry

Na razie daję sobie spokój z figurkami tej firmy w skali 1/16 bo roboty i przeróbek jest sporo w tych zestawach. Efekt dla mnie w tym wypadku jest bardzo zadowalający. Musiałem dorobić linki, pas, frędzle (wszystko z masy Milliput Standard, choć nie za bardzo nadaje się ona do rzeźbienia). Malowanie to oleje malarskie oraz Vallejo.

Super! Dzięki i powodzenia! Podziel się potem efektem swojej pracy

Jakiś czas temu poprawiłem fotki i samą figurkę:

Super! Miłego spędzania czasu na emeryturze!

Świetne linki! Model zacny, choć sam samolot to do ładnych nie należy, widziałem go na żywo na jakimś air show, niezbyt przykuwał oko.

Wspaniały!

Fajny model, idealnie przedstawia brud i realia wojny. Jes bardzo ponura, przypomina mi obraz "Furia", też taka melancholia.

Dla mnie fajna koncepcja, ale twarze figurek zbyt ciemne, jacyś mulaci?

Co to na tej owiewce za ziarno? Coś się rozsypało? Szkoda, że nie pokusiłeś się o whatering.

WOW! Wyobraźcie sobie, że żagiel był szlifowany! Ale przy jego pudełkowej grubości to chyba musiałbym użyć tarki do kartofli aby zlikwidować bardzo głębokie linie wgłębne i wypychacze. Z całym szacunkiem, ale póki co jedynie Fazzy_bez_humoru ma na koncie jakieś sensowne modele, które uprawniają go do sensownej krytyki (za wyjątkiem bandery skierowanej ku rufie). ;) To trzeba było użyć tarki. Mam ten model w pudełku i jestem w stanie ci udowodnić że te ślady po wypychaczach da się usunąć. Więc nie odgryzaj się argumentami w kwestii ilości zdjęć na forum. Czekam...

Co do tej nieszczęsnej bandery - niestety jest bez sensu trochę. Wiatr wieje z tyłu (żagiel wypełniony), to i bandera jest skierowana do przodu. Pozdrawiam Eryk Uświadomiłeś mi to! DZIĘKI CI należy mi się:

Nie Dlatego na Twoje pytanie odpowiedziałem w jednym z powyższych komentarzy ;)

WOW! Wyobraźcie sobie, że żagiel był szlifowany! Ale przy jego pudełkowej grubości to chyba musiałbym użyć tarki do kartofli aby zlikwidować bardzo głębokie linie wgłębne i wypychacze. Z całym szacunkiem, ale póki co jedynie Fazzy_bez_humoru ma na koncie jakieś sensowne modele, które uprawniają go do sensownej krytyki (za wyjątkiem bandery skierowanej ku rufie). ;)

Bandera łopocze na wietrze, znasz takie zjawisko? no pewnie.. okręt tak popierdala do przodu, że pęd kieruje banderę w tył :] dziwne, że się tego czepiają, a nie przeszkadzają im szwy na stępce albo ślady po wypychaczach na żaglu.. modelarze za dychę.. Coście się tak uczepili tej bandery? Gdzie ona niby ma kierunek odwrotny do wiatru? Spójrzcie na fotkę z góry! ;) No jasne, że jest się do czego przyczepić, ale o banderze nawet nie pomyślałem, że będzie powodem przyczepek. Sama ramka wyszła mi krzywo, są ślady po wypychaczach (zestaw pod tym względem jest nie najlepszy). To mój pierwszy model okrętu i w ogóle na razie zrobiłem w sumie 7 modeli - 5 samolotów i jedna figurka oraz ten statek. Także uczę się Mnie się model podoba, mógł być lepszy, ale zamysłem było przećwiczenie robienia wody z czego jestem ogólnie zadowolony! Woda to silikon + żel akrylowy + malowanie olejami.