No trochę posłodziłeś, aż taki bat to ze mnie nie jest, te modele które wymieniłeś może są fajne ale do nieśmiertelnych to dużo im brakuje, a P-40 trochę się już zdewaluował , teraz jak pojawił się model Hasegawy i żywice CMK to można zrobić dopiero piękny model, tak właśnie myślałem żeby zrobić jeszcze raz „40” tym razem w wersji E. Oglądałem właśnie dwa tygodnie temu w Moson piękny model „40” Zdenka Sebesty, a oto jego fotka:
No ale na razie muszę skończyć P-39 którego mam rozgrzebanego od kilku lat, będzie to mała odskocznia od japońców, których dłubię od paru sezonów. A dla tych co chcieliby obejrzeć relację z budowy Oscara to zapraszam na tą stronę:
[/img]http://free4web.pl/3/2,85710,228301,5517475,,Thread.html;jsessionid=1B754552F89714A8DB2C1796A04AB884
pozdrawiam
Szymon Grzywocz