Bardzo dobry artykuł, który jest bliski prawdy - tego typu opinii jest coraz więcej. Ukraina się w tym wszystkim pogubiła. Sam często rozmawiam z chłopakami z UKR w pracy i podkreślają, że na wschodzie armia na wykończeniu, a w Kijowie, Lwowie i innych miastach z daleka od frontu remontuje się drogi, chodniki etc. zamiast kupować broń. Że nie da się prowadzić wojny i być blisko przegranej, a jednocześnie zakłamywać rzeczywistość, że żyjemy jakby nic stanie działo. Podoba sytuacja była w 2014 - na wschodzie ciężkie i walki i potężne straty, a w Kijowie finał Ligi Mistrzów.