Skocz do zawartości

Vickers E 1:35


radett

Rekomendowane odpowiedzi

postanowiłem sobie skleić modela i gdy ujrzałem jedną taką fotografię wybór padł na Vickersa (osobiście nie urzeka on mnie szczególnie).

Kupiłem więc sobie taki egzemplarz z Mirage no i na wstępie zapał dostał porządnego kopa w kierunku przeciwnym do zamierzanego ruchu, czyli byki w modelu.

Znalezione na prędce błędy:

Grube ściany co po sklejeniu widać. Producent mógłby zrobić tu pocienienie tych krawędzi co po sklejeniu dało by pożądany efekt.(skutkiem takich grubych ścian jest odsunięcie nitów od ich własciwej pozycji).

Linie podziału blach na kadłubie są wypukłe !?!?!?!

Podział blach na "masce" pojazdu jest nieadekwatny do prawdziwego czołgu

Obudowa km jest za chuda i nie powinna mieć tłumika płomienia

Właz dowódcy jest nieprawidłowy (powinien być wpukły i na pewno nie o kształcie prostokąta)

Zamknięcia skrzynek są toporne

Kraty wlotów powietrza (boczne) są toporne

Kątowniki na włazie kierowcy powinny być bliżej krawędzi włazu i nie pod kątem prostym w stosunku do powierzchni włazu

Zbyt gruba osłona jarzma uzbrojenia

Brak nitów na płycie czołowej i wykuszu kierowcy oraz wieży

Mała dokładność przylegania poszczególnych elementów do siebie

To na początek dalej wyjdzie w praniu.

Efekt mojej pracy w sobotę to częściowo złożony kadłub i wieża mniej więcej na gotowe.

poniewż pojaz ma miec otwarty właz kierowcy musiałem wyciąć to co fabryka zrobiła.

Okazało się że osłona jarzma broni w moim egzemplarzu była uszkodzona więc zmajstrowałem sobie drugą z brystolu.

dziurę po fabrycznym włazie d-cy zaszpachlowałem i zrobiłem wejście takie jak widać na ocałałych przykładach wieży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 78
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Tylko obróbka ręczna Jarkuu, ale to robota głupiego.

Radett - Kuba ma rację, przeżuć się na phoobucketa, szybko, łatwo i znacznie lepiej.

Co do Vicka to wiesz już pewnie, że będzie rekonstruowany w B-B ? Wczoraj w "Było nie minęło" pokazywali część dokumentacji technicznej, którą wyciągnęli z CAW - bajer jakich mało !

Dużo pracy przed Tobą, trzymam kciuki.

 

W ostatni poligonie był fajny artykuł o Vicku, polecam też odkrywcę, stronę dereli i ew stronki jakiś muzeów, bo chyba jest kilka zachowanych wozów na świecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za słowa otuchy. Widziałem "Bylo nie minęło" - świetna rzecz. Ja tradycyjnie opieram się na zebranych fotkach i książce "Pojazdy WP 1939". Takie plany pozwoliły by rozwiać wszelkie watpliwości co do szczegółów ale w 1:35 myślę że tych szczegółów i dylematów nie będzie aż tyle.

 

Co do fotosika to odpala on mi się automatycznie tutaj gdy klikam na dołącz fotografię , stąd moje "przywiązanie" do niego. Właśnie zarejestrowałem się tam i chyba powinno być lepiej.

 

Swoją drogą szkoda, że modele opierają się na tych samych (nawet w różnych firmach) formach które na dodatek nie były za bardzo modyfikowne aby usunąc te rażące błędy. Tak dłubiąc sobie przy tym vickersie i borykając się z tymi gruboskórnymi ściankami coraz bardziej się zastanawiam czy nie powinienem mu robić całego kadłuba od podstaw z płyty lub brystolu ( ten ostatni lepszy bo łatwiej zrobić nity, a tak przy okazji ma ktoś pomysł jak zrobic nity na polistyrenowej płycie?), wykorzystując tylko koła i wózki. Kadłub jest generalnie porażką. Wieża też pozostawia sporo do życzenia i dotyczy to również 7TP które już czekają w kolejce do budowy (chciałbym zdążyć na rocznicę ale to chyba będzie niewykonalne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kadłub od podstaw ? No stary, kozak jesteś. Ani Widd, ani ja nie braliśmy się za to robiąc swoje 7ki z wnętrzem. Brystol jest giętki, a jak go pomalujesz (już sklejoną bryłę) to może być śmiesznie dopiero. Zdecydowanie polecam polistyren, o nitach powiedziano już na tym całkiem sporo. Szukajcie, znajdziecie.

Nie używaj tej opcji z wsadzaniem fotki ! Zarejestruj się na photobuckecie i wklejaj pisząc posta IMG code, który wyświetla Ci sięn na photobuckecie pod fotką. Polecam serio serio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polistyren byłby najlepszy. Osobiście wolę brystol bo łatwiej go obrobić i na nim zobić te nity które sa dla mnie zmorą. Co do efektu sflaczenia brystolu (jak się domyślam o to ci chodzi po pomalowaniu) to zależy od jego chłonności ale jest na to sposób : ten bardziej chłonny można nasączyć klejem typu kropelka i potem już nie ma problemu z flaczeniam czy rozciaganiem. akurat kadłub 7-ki jest jak najbardziej rozijalny i dość prosty w kształcie więc można by pokusić się o jego zrobieniea co do nitów to zaraz poszukam co tu chłopaki powymyślali, może coś się da wykorzystać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kozakowania mi daleko ........... ale klejąc to co jest firmowe to ręce opadają więc nic dziwnego że różne pomysły chodza po głowie.

Zobaczymy jak będzie z dodawaniem fotek po zarejestowaniu na fotosiku... oto o ile posunęła się praca nad kadłubem:

 

9aed20cbfaed8711m.jpg

 

664c10f21323a457m.jpg

 

 

Wieża poprzednia mnie nie zadowoliła więc zmieniłem trochę osłonę jarzma broni no i dodałem pozostałe duperele . Przy okazji wyszło że fabryczna linia podziału na boku wieży była zbyt blisko przodu. Musiałem ją troche przesunąc do tyłu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie blaszki waloryzacyjne to dobra sprawa ale i duże pójście na skróty. Do tego dochodzi koszt - drugie tyle co za model a i tak nie sa do końca zgodne z oryginałem. jak dodac do tego takie gąski metalowe za około 120zł to włosy stają na głowie. Chyba zaprzeczenie idei modelarstwa? takie składanie gotowychelementów.... Moim zdaniem modelarz to taki co zrobi coś z niczego.

Ale to takie moje luźne dywagacje.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak parzę na zawieszenie to ręce mi opadają: (to które jest w modelu powinno być od 7-ki a i to w dodatku z błędami). Jak ja sobie z tego wyjdę????? żółwiki też takie masywne i bardzo obłe podczas gdy oryginały były szczuplejsze. Spiłować się nie bardzo da bo każdy wyjdzie inny. Chyba popróbuję zrobić kopyto i odlewać ( przydadzą się do 7-ki też) ale to oznaczało by robienie każdego elementu zawieszenia oddzielnie ...... . Nie zakładałem aż tak dalekiej ingerencji w model. Miał być tylko elementem ładnej dioramki a tu zaczyna się spirala dążenia do doskonałości.............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak parzę na zawieszenie to ręce mi opadają: (to które jest w modelu powinno być od 7-ki a i to w dodatku z błędami). Jak ja sobie z tego wyjdę????? żółwiki też takie masywne i bardzo obłe podczas gdy oryginały były szczuplejsze. Spiłować się nie bardzo da bo każdy wyjdzie inny.

Spiłować się da. Trzeba tylko w dobre pilniki i cierpliwość się uzbroić. Jeżeli chodzi o zawieszenie to do poprawy jest jeszcze kółko napinające (trzeba usunąć żeberka wzmacniające obręcz), a do wymiany ostatnie kółka jezdne. W Vickersie były one stalowe bez gumowego bandaża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukałem wieści o tym jak wykonac nity na polistyrenie i niestety nic nie znalazłem. Wpisy albo zbaczają z tematu albo dotyczą innej skali. Ma ktoś jakies pomysły jak to ruszyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wycinane z kartonu raczej odpada bo wygląda jak płaski łeb ( 6-cio kątny akurat pasowałby do vickersa) pozostałe nasze sprzęty miały niestety łby stożkowe. Szacun wielki dla pracowitości i metody zastosowanej w 10Tp ale dla mnie wydaje się być zbyt pracochłonna i nie gwarantuje jednolitego efektu (chyba). Muszę coę wymysleć.... tylko kiedy wena zagra mi na swojej lirze???????????

Swoją drogą 12 $ za komplet nitów....... to nie dla mnie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radett z całym szacunkiem ale jest takie powiedzonko "albo rybki, albo akwarium", występuje też powszechnie w bardziej dosadnej i zrymowanej formie.

Skoro z takim impetem ruszyłeś do prac nad dokładnym odwzorowaniem chociażby wieży wozu to licz się z kosztami lub z olbrzymim wręcz nakładem roboczogodzin. Z doświadczenia wiem, że czeka Cię jedno i drugie.

 

Oto garść materiałów, które mogą okazać się pomocne:

(wszystko z ostatniego nr czasopisma Poligon, czerwiec-maj 2009, artykuł "Czołg lekki Vickers Mk E w Wojsku Polskim cz. I" Janusz Magnuski, Andrzej Kiński).

Polska wersja uzbrojenia

IMG_6366.jpg

IMG_6367.jpg

Koleżanka wieża

IMG_6368.jpg

IMG_6369.jpg

IMG_6370.jpg

IMG_6375.jpg

IMG_6376.jpg

IMG_6377.jpg

IMG_6380.jpg

IMG_6379.jpg

 

Przejrzałeś wątek o Vickersie Mk E na forum odkrywcy ?

Jakimi dysponujesz materiałami - książki itp ?

 

Tu jeszcze wersja DW:

IMG_6364.jpg

IMG_6365.jpg

IMG_6372.jpg

IMG_6371.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za fotki. Opieram się jak już mówiłem na zebranych z netu fotkach (także tych z odkrywcy) oraz na wspomnianej juz wcześniej książce. Wiem że za bardzo zagłębiając się w dokładność można nigdy modelu nie skończyć. Tutaj akurat potrezbny jest jakis kompromis, ponieważ model sam w sobie nie jest dokładny więc i "udokładnianie" go musi mieć granice. Założyłem sobie że wykonam to (udokładnianie) w zakresie jaką oferują blachy ABER-a + to co uda mi się dodatkowo wypatrzyć na fotkach. W końcu model ten ma stać na dioramce a tam oceniany jest efekt, wrażenie całości (tzn model, teren oraz sytuacja). Jak będę robił sam model to wówczas pójście na max z dokładnością (no i z kosztami) jest jak najbardziej wskazane

 

 

Zastanawiałem się nad włazem d-cy tzn na ilu zawiasach pojedyncza "klapka" była mocowana? Logika wskazywała by po 2 szt ale widoczne otwory na fotce w ocałałej wieży w Kasinie sugerują tylko jeden zawias (coś jak w Wz29)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.