[HUMVEE] Ukraiński opancerzony M1026 HMMWV - Aca/Ita 1:35

Temat warsztatowy zakładam baaaaardzo "na zapas", bo też i inne Humvee czekają na swoją kolejkę. Póki co bardziej mam nadzieję rozwiązać kilka zagadek, które wyniknęły po analizie zdjęć oryginałów.

Mam zamiar (na podstawie ostatniego posiadanego, niezagospodarowanego modelu) zbudować (kiedyś) ukraińską opancerzoną wersję M1026 HMMWV, czyli mniej więcej coś takiego:

Będzie to kolejny składak zbudowany na podstawie modelarskiego złomu:

- rama i dolna część nadwozia - elementy Italeri i Academy,

- drzwi - mam furę drzwi nieopancerzonych, trzeba będzie zaszpachlować któreś,

- opancerzenie i obrotnica karabinu od podstaw,

- karabin (NSW) z Tamiyowego T-72,

- koła nowego typu - AFV Club,

- tylny zderzak - żywiczny klon elementu z konwersji do M1114 UAH,

- wyciągarka - z zestawu konwersji na M997 Maxi-Ambulance IDF.

Na razie tyle. Muszę sobie jeszcze poukładać w głowie pytania w sprawie wątpliwości.

no tak następny mnie wyprzedził

Zabudowa górnej części jest bardzo podobna do zabudowy BTR-152 K. Może udałoby się cos dopasować, ale z drugiej strony chyba trochę inny rozstaw...Chociaż kto wie...

niestety przypomina tylko .... a i uzbrojenie jest inaczej montowane.... to raczej "warsztatowa" przeróbka pod misje na bałkanach - przy tej ilości zdjęć prosta (w miarę) do zwymiarowania // najgorsza obrotnica - nie znalazłem przez pół roku takiej samej ... może jest nawet standardowa z jakiegoś "bronionośca" ale inaczej montowana (te widoczne śruby)

No i właśnie pierwszą wątpliwość miałem co do obrotnicy km. Już kiedyś pytałem o to tutaj na forum, ale nie dostałem odpowiedzi. O to, czyli z jakiego pojazdu może pochodzić ta obrotnica. Ale skoro nawet BaldPuma nie znalazł nic takiego to znaczy, że jest unikalna dla tego Humvee. Wymiary jakoś złapię ze zdjęć, ale może ktoś ma pomysły, jak zrobić taki lekko wypukły właz

Opancerzona buda to najmniejszy kłopot. Też zwymiaruję wg fotek, posklejam z płytek polistyrenu, poszpachluję itd. Dobrze, że chociaż ten karabin znalazłem

jak zrobić taki lekko wypukły właz

Szpachla, szlifowanie, szpachla, szlifowanie....

Szpachla, szlifowanie, szpachla, szlifowanie....

Albo jakieś tłoczenie? Pomyślę.

Tymczasem zacząłem przyglądać się drzwiom i chyba inaczej je zrobię, niż szpachlując "iksy" na drzwiach z M1025. Na tych zdjęciach wygląda mi to tak, jakby na całej powierzchni drzwi była płyta opancerzenia i dlatego wystają one lekko poza płaszczyznę boku pojazdu. Co Wy na to, szanowni Koledzy?

jak zrobić taki lekko wypukły właz

Prześledź ruskie pojazdy BRDM, BTR itp., klapa napewno jest z któregoś, Ja do Polskiego Hummera robiłem w ten sposób:

na wycięty plastik nakleiłem kolejny o mniejszych wymiarach (o takim samym kształcie) i wypełniłem szpachlą.

Podejrzewam, że jest to element produkowany dla ukraińskiej wersji czołgu T80 - T80UD. Jest to czołg cały czas produkowany na Ukrainie, prawie taki sam jak rosyjski, tylko że nie z turbina gazową, ale z silnikiem diesla. Prawdopodobnie do budowy tego Humvee wykorzystano lewy właz wieżowy, nieco zmodyfikowany, z innym uchwytem dla km. Bardzo podobny jest też element włazowy z obrotnicą z czołgu T64BW, poprzednika T80UD, tez budowanego na Ukrainie. To może byc któryś z nich, dostosowany do tej wersji Humvee. Nie twierdzę, że mam racje, ale tak podejrzewam...

Fotka T80 UD:

Wypukły właz - w72 to nie problem - kropla wikolu o odpowiedniej "wadze" rozprowadzona po powierzchni i piękna wypukłość się robi - wikol schnąc robi naturalna wypukłość w środku "kropli", tą metodą kolejnymi kroplami kulę można zrobić

- tak robiłem moje figurki kobiet fantazy używając gotowych główek "urezanych z innych i dorabiając ciało wikolem na modelu szkieletów

Drzwi - na 100% dopancerzane

ps nie robiłbym nowych tylko kupił piwo w puszce i dopancerzył "X-siaki"

Właz - będziesz (*my) musieli pokombinować z fotek i z widoku czołgowego - jest na tyle fotek że można zwymiarować i policzyć te srubki pod pierscieniem

*[to moja poz 2 - poza tymi zaczętymi za port. M1065]

Przeglądałem zdjęcia rosyjskich i ukraińskich pojazdów ale nie znalazłem włazu o podobnym kształcie. Zresztą nawet gdybym znalazł, to raczej nie kupię ewentualnego modelu tego pojazdu tylko dla włazu Czyli jakby na to nie patrzeć - czeka mnie "skraczowanie".

Co do drzwi - to kto wie, czy nie zrobię ich w całości od zera. Model będzie na pewno pozamykany, odpuszczę sobie zabawę w dorabianie czegokolwiek w środku, może poza peryskopami kierowcy i jakimś uchwytem do sterowania szperaczem.

Drzwi - na 100% dopancerzane

ps nie robiłbym nowych tylko kupił piwo w puszce i dopancerzył "X-siaki"

Właz - będziesz (*my) musieli pokombinować z fotek i z widoku czołgowego - jest na tyle fotek że można zwymiarować i policzyć te srubki pod pierscieniem

Drzwi zrobię chyba jednak z płytki polistyrenu 0,5mm. Z oryginalnych zestawowych wezmę tylko klamki.

Właz najprawdopodobniej tak jak radzi Bodek - na jedną warstwę plastiku nakleję drugą (albo więcej, coraz węższych) i spróbuję szpachlą zrobić łagodne przejście

Co prawda to zupełnie nie ten etap, ale zastanawiam się też nad malowaniem. Wybór nie jest jakiś bardzo szeroki, raptem dwa schematy:

Ciekawszy niewątpliwie jest ten pierwszy, choć jest to jedyne zdjęcie jakie mam. Pewnie na innych ukraińskich pojazdach też jest stosowane, więc referencje by się znalazły. Ale ja raczej zrobię to drugie, bo w swojej kolekcji nie mam jeszcze żadnego Humvee z KFOR/SFOR/IFOR.

Z polistyrenu to nawet "muszka alkoholiczka" przebije się na wylot jak przez przypadek z drugiej strony będzie rozkrojona cytryna

Poza tym nie sądzę żeby blachę 17,5 mm dali bo 1m2 ważyłby 137,38kg

jaka? szpachla przy włazie co będzie miał z póltora centymetra - pilnik Panie i sru....... ruchem posuwisto-zwrotnym

Z polistyrenu to nawet "muszka alkoholiczka" przebije się na wylot jak przez przypadek z drugiej strony będzie rozkrojona cytryna

 

Poza tym nie sądzę żeby blachę 17,5 mm dali bo 1m2 ważyłby 137,38kg

 

jaka szpachla przy włazieco będzie miał z póltora centymetra - pilnik Panie i sru....... ruchem posuwisto-zwrotnym

A będzie i szpachla, i pilnik, i papier ścierny... Polistyren straci też trochę z tygo swojego 0,5mm. Nie będzie za to cytryny na pewno, muszek też nie przewiduję

Tymczasem kolejne pytanie - co to jest:

Czy to zaznaczone zielonym wkłada się do tego zaznaczonego czerwonym tworząc maszt anteny jakiejś?

bo 1m2 ważyłby 137,38kg

Porządne zawiasy z drzwi od stodoły dadzą radę

Co do pilnika nie osiągnie takich idealnych kształtów, już to porzerabiałem, kolejne warstewki polistyrenu mają ukształtować właz, a szpachla złagodzić przejścia. A później oczywiście Pan pilnik

Pewnie antena - chyba że w "te dziurke" wkręcasz końcówkę holu sztywnego

Taka ciekawostka przyrodnicza - Ukraińcy pierwszych swoich opancerzonych Humvee nie przemalowywali:

Widać oryginalny układ plam i kolory. Na zdjęciach z misji KFOR widać inny układ plam, brąz i zieleń chyba są ciemniejsze :

Jak na standardowe malowanie to dziwny ten układ "czarnych" plam - zwłaszcza na bokach - może jakiś artysta domalował

Plamy na "nowych" pewnie "standardowe" poradzieckie farby - czyli co matuszka na magazyn przysłała - najbardziej to mi minię przypomina

Troszkę pogrzebałem, troszkę poczytałem. Mój Humvee będzie w malowaniu takim jak na zdjęciach niżej i będzie przedstawiał pojazd sił KFOR z Polsko-Ukraińskiego Batalionu (POLUKRBAT) z bazy Camp Bondsteel w pobliżu miasta Urosevac (Kosowo). Ukraińska część Batalionu składa się z Task Force Lion i Task Force Tiger - stąd na pojazdach godła w postaci lwa i tygrysa, podpisanych żeby nie było wątpliwości co artysta-malarz miał na myśli:

Godła będą malowane. Myślę, że sobie poradzę.

Kalki z napisami "KFOR"wezmę z zestawu Tamiyi M1025:

Co prawda krój liter jest nieco inny, ale tak będzie chyba najłatwiej.

No wiesz? "zwierzyniec" chcesz malować a KFOR będzie miał złą czcionkę ? też namaluj

No wiesz? "zwierzyniec" chcesz malować a KFOR będzie miał złą czcionkę ? też namaluj

Chyba mnie przekonałeś. Faktycznie czcionka z kalek Tamiyi jest zbyt różniąca się od oryginału, żeby jej użyć. Mam czas, żeby coś wymyślić.

Póki co zaprojektowałem sobie tablice rejestracyjne:

Zmniejszone do odpowiedniego rozmiaru i wydrukowane na drukarce laserowej wyglądają bardzo obiecująco. Niestety nie znalazłem czcionki identycznej, jak ta w oryginale poniżej, dlatego niektóre cyfry po prostu narysowałem.

TECHMOD robi czyste kalkomanie. Na swoim Humerku z Iraku nanosiłem jasny szary (drukarka nie ma białego) następnie pędzlem "00" podmalowywałem na biało. O wiele łatrwiej niż na pojeździe malować bezpośrednio.

Czy w 35 przez przypadek (oczywiscie dotyczy KFORa) nie udało by się tą metodą (nadruk na czyste) po dobraniu czcionki i wydruku tylko konturów wyciąć liter i nalepić osobno ?

format czcionki już "w miarę" dobrałem

Pewnie najlepszym sposobem będzie wydrukowanie odpowiednich kalek.

Tymczasem na bazie rzutów Humvee z instrukcji Tamiyi narysowałem coś takiego:

BaldPuma na pewno jest zainteresowany, więc zwłaszcza jego proszę o przeanalizowanie, czy jest to coś warte

A prawa autorskie do /podkładu/ tego pięknego planiku to co ........."Kuba?":cool: trzeba było jeszcze drzwi przerobić przynajmniej

W regulaminie pisze - rysunki maja mieć podane źródło

A PRZEDNIE SZYBY I BOCZNE TO CO........