Skocz do zawartości

Sprężarka własnej roboty


słomek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów.

 

Chciałbym przedstawić efekt budowy własnej sprężarki opartej na agregacie lodówkowym.

 

https://www.dropbox.com/s/zrzlqkeyn2l2xdo/IMG_0807.JPG?dl=0

https://www.dropbox.com/s/z1cygj36e1ndowj/IMG_0809.JPG?dl=0

https://www.dropbox.com/s/sgs8p02bqc7s7nr/IMG_0810.JPG?dl=0

 

Dane techniczne:

 

Załączenie presostatu: 4-6 [bar]

Wydajność obliczona: 6,7 [l/min] (wartość obniżona o 15% na opory przy wzroście ciśnienia, straty ciśnienia w przewodach itd.)

Masa urządzenia: 16 kg.

Pojemność zbiornika: 2.3 L

 

W trakcie budowy agregatu wynikły dwa problemy:

 

Pierwszym jest serce urządzenia, czyli agregat firmy Danfoss TLY5FK o mocy 105 [W], masie 7.6 [kg]. Niestety wyposażony jest w przekaźnik rozruchowy będący pozystorem PTC, który według danych katalogowych potrzebuje 5 min czas przerwy pomiędzy cyklami uruchomienia (wynika to z jego budowy opartej na układzie węglowym który potrzebuje czasu do ostygnięcia, a tym samym obniżenia wartości rezystancji, takie informacje uzyskałem w punkcie naprawy sprzętu AGD). W praktyce agregat nie może być uruchamiany częściej niż co dwie minuty, inaczej pobiera duży prąd ok. 3 A zamiast prądu pracy 0.5 A i kończy się to "buczeniem". Jedyne co mi na tą chwilę przychodzi aby rozwiązać ten problem to wymiana agregatu na starszy typ.

 

Drugim jest zawór odprężnika w presostacie. Powietrze wytwarzane przez agregat nie ma dość siły aby domknąć ten zawór.

 

O ile drugi problem wiem jak rozwiązać o tyle pierwszy stanowi dla mnie nie lada problem, pozostaje więc oszczędne używanie aerografu lub uzbrojenie się w cierpliwość.

 

Na koniec mam pytanie odnośnie obliczania wydajności sprężarki. Swój wynik obliczyłem na podstawie informacji zawartych na forum lakierniczym. Niestety nie było tam żadnych informacji odnośnie źródeł tego wzoru, a sam nic nie znalazłem w internecie, ani literaturze. Czy mógłby ktoś z was potwierdzić ten wzór, lub naprowadzić na jakieś dodatkowe materiały.

 

 

Czekam na komentarze i krytykę.

 

Ps. Wie ktoś jak z dropboxa wrzucić link aby otwierało zdjęcie na stronie forum?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Damian,

 

sprężarkę odpalisz, dopompuje Ci do 6bar i się wyłączy. Załączy się gdy ciśnienie w układzie spadnie do 4 barów.

W ciągu dwóch minut tak dużo powietrza zużyjesz? Zwłaszcza, że butla widzę około 10 litrów.

Do malowania jakich modeli będziesz jej używał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego enten,

 

Oczywiście że można się przyzwyczaić do pracy z takim urządzeniem. Tym bardziej jeśli chodzi o jego zastosowanie w modelarstwie i malowanie nim interesującej mnie skali 1:72.

Nie mniej przy ostatnim podejściu przedmuchania laptopów z kurzu, stwarzało to nie lada frustrację, gdyż zbiornik 2,3L przy pomocy pistoletu do przedmuchania opróżnia się w kilka sekund.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...

Hej.

 

Mam lodówkowca własnej roboty. Preostat z reduktorem podobny do poniższego, tylko że z jednym manometrem.

presostat-a.jpg

 

Tak jak na zdjęciu, manometr jest ustawiony dla mnie w trochę głupią stronę, bo tarczą z podziałką do ściany biurka. Kiedy chcę zmienić nastawienie muszę odsuwać kompresor. Dodatkowo podziałka jest taka bardziej przemysłowa, niż modelarska, do 10 bar.

 

Kupiłem sobie manometr z odpowiednim gwintem z boku obudowy, żeby tarcza była zawsze widoczna i podziałką do 4 bar, tak że połowę zakresu zajmują wartości przydatne dla modelarzy.

GAE7uXO.jpg

 

Pytanie czy ktoś wie jakim klejem czy innym specyfikiem może być zabezpieczony stary manometr? Próbowałem go odkręcić, ale ale nie rusza. Jak go zdemontować bez uszkodzenia preostatu, bo że stary zegar pójdzie do śmieci, to już się pogodziłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy ktoś wie jakim klejem czy innym specyfikiem może być zabezpieczony stary manometr? Próbowałem go odkręcić, ale ale nie rusza. Jak go zdemontować bez uszkodzenia preostatu, bo że stary zegar pójdzie do śmieci, to już się pogodziłem.

W moim Mar było jakimś klejem/uszczelniaczem do gwintów. Coś à la Loctite. Dopasowałem klucz płaski do tej kwadratowej części między manometrem i gwintem (u ciebie to będzie bodajrze 10-tka) i dałem radę ukręcić, a gwint wyczyściłem, jeśli dobrze pamiętam, nitrem.

 

Czy masz taśmę teflonową do uszczelniania gwintów pneumatyki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak ale zapewne sprężarka pompuje więcej niż 4atm, więc przekręci Ci gajgera.

 

Odnośnie gwintu to tak jak kjp pisze - klucz i śmiało odkręcisz. Skręcone na klej do gwintów - zabezpiecza i uszczelnia jednocześnie.

Przy odkręcaniu będzie szło jednostajnie z oporem do samego końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, popróbuję.

 

Manometr jest za reduktorem, więc powinno być ok ;) Jak uda mi się nie zepsuć starego manometru, to wkręcę go przed reduktorem.

 

Taśmy teflonowej raczej nie będę używał, prędzej coś takiego

http://allegro.pl/klej-uszczelniacz-do-gwintow-rurowych-gazow-k148y-i6590193062.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...

witam

oto moja bestia z agregatu lodówki, gaśnicy 6kg, chodzi cichutko i można w nocy malować w kuchni, żona sie niezłości ze głośno , dobry jest przy tym właczniku regulator cisnienia roboczego, z 0 do 8 nabija niecałe 5min, schodzi do 4 standartowo sie uruchamia.

Jak ktoś ma zbędnego złomu w piwnicy polecam takiego "dziada" , ja w sumie dokupiłem tylko Presostat z allegro , zawór zwrotnyoraz odwadniacz, reszta sie znalazła w piwnicy pozdrawiam

 

1d55c8a4b540c5ec.jpg

 

efa5f7655f4de900.jpg

 

zaślepione wyjście odprężnika do włącznika ciśnieniowego bo za słabe ciśnienie było do jego poprawnej pracy, troche spartanka ale tylko taka śrubę miałem wyjście z butli zastosowałem orginalne , niemogłem przejścia dopasować odpowiedniego,

 

ebfc9017d70b3163.jpg

 

781f9de06e747cc8.jpg

założony odwadniacz przed zaworem zwrotnym żeb ewentualne farflocle nie leciały do buli

 

7d5dcd001dfda806.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny. Ile ci razem wyszło za niego? Dorób jakiś uchwyt do przenoszenia ;)

włacznik, zawór,pare szybkozłczek, odwadniacz plus pare drobnic cos ok 110pln, agregat miałem , gaśnice , zastanawiałem sie jeszcze czy 1kg nie zastosowac tak jak tutaj

 

 

wsumie ten zestaw mnie zaispirował, no i tu odpreznik działał

 

no wiem ze uchwyt by mi sie przydał,

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Ładna maszyna! Jeśli chodzi o odpowietrznik, to warto jednak go mieć - ja w mojej maszynie zastąpiłem oryginalny zaworek odpowietrznika odpowiednio stoczonym kominkiem z wentylem samochodowym - w ten sposób jak dźwignia presostatu rozłącza prąd, to też wypuszcza powietrze zaraz za sprężarki, a jak prąd jest włączany, to dźwignia idzie w górę i zawór od razu jest zamknięty. Przez to sprężarka łatwiej rusza i jest nadzieja, że też dłużej wytrzyma.

 

Pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Ładna maszyna! Jeśli chodzi o odpowietrznik, to warto jednak go mieć - ja w mojej maszynie zastąpiłem oryginalny zaworek odpowietrznika odpowiednio stoczonym kominkiem z wentylem samochodowym - w ten sposób jak dźwignia presostatu rozłącza prąd, to też wypuszcza powietrze zaraz za sprężarki, a jak prąd jest włączany, to dźwignia idzie w górę i zawór od razu jest zamknięty. Przez to sprężarka łatwiej rusza i jest nadzieja, że też dłużej wytrzyma.

 

Pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

 

no ja też recznie tylko przy odwadniaczu jest taka igiełka jak sie ja wcisnie to odpowietrzam węza do zwrotnego zaworu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Witam,

 

korzystając z tego wątku, również chciałbym przedstawić sprężarkę "domowej roboty"

 

Kompresor oparty jest na sprężarce lodówkowej ze zbiornikiem wyrównawczym, zamocowanym w podstawie.

Sterowany przez wyłącznik ciśnieniowy MDR2 oraz reduktor ciśnienia.

Pozostała armatura, to filtry paliwowe, zawór bezpieczeństwa, manometry, odprężnik, króćce i trójniki itp.

Wymiary:

Szer. 260mm

Wys. 300mm

Głęb. 310mm

 

7406fc771c81f79amed.jpg

5049c2d721867d88med.jpg

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Śliczna obudowa! Czy te dwa wyłączniki to zamiast urządzenia rozruchowego?

 

Życzę, żeby sie dobrze używało! Pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Dziękuję za opinię:) Mam nadzieję, że długo wytrzyma. Jest wstawiony nowy silnik, więc powinien starczyć na lata;)

Wyłącznik klawiszowy zastosowałem, aby uruchamiać silnik, ponieważ bez tego włącznika, "odpalanie" sprężarki byłoby możliwe za pomocą przycisku na presostacie MDR2. Ten, jak widać jest schowany pod obudową.

Drugi klawisz włącznika jest "wolny" - docelowo podepnę pod niego wentylator, aby chłodził wnętrze kompresora.

 

Tak się prezentuje pod obudową:

a7e8edf4d83612camed.jpg

fa74c8f2df44c7e7med.jpg

fdffca126cc08abdmed.jpg

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Pod obudową też wygląda ładnie. Co masz na myśli mówiąc nowy silnik? Rozcinałeś ten swój agregat do remontu?

 

enten - obudowa agregatu jest jednocześnie zbiornikiem wyrównawczym - chociaż nie aż tak dużym.

 

Ja moją pierwszą sprężarkę zbudowałem w połowie lat 90-tych, na używanym agregacie. Działa do dzisiaj! Warto tylko od czasu do czasu uzupełnić olej i też nie za dużo, żeby nie pluła bez potrzeby.

 

Pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w tej sprężarce nie ma zbiornika wyrównawczego?

Zbiornik wyrównawczy jest i znajduje się w dolnej części podstawy - od spodu. Na jednym ze zdjęć widać, że "wychodzą"

z niego: zawór bezpieczeństwa i wyłącznik ciśnieniowy (presostat). Zbiornik jest jednak nie za duży - ma około 3 litrów pojemności.

Chcąc zachować kompaktową budowę sprężarki, nie chciałem umieszczać dużego zbiornika wyrównawczego.

Jednak przy malowaniu modeli, taka pojemność dla mnie wystarczy.

 

Jakie są koszty takiego urządzenia? Ile Cię to kosztowało?

Koszt samych materiałów i części mieści się w granicach 650zł. Montaż już we własnym zakresie.

Jednak można te wydatki zredukować. Ja zastosowałem nowy kompresor od lodówki (koszt około 250zł),

a można zamontować też jakiś używany ze starej lodówki.

 

Cześć!

 

Pod obudową też wygląda ładnie. Co masz na myśli mówiąc nowy silnik? Rozcinałeś ten swój agregat do remontu?

 

enten - obudowa agregatu jest jednocześnie zbiornikiem wyrównawczym - chociaż nie aż tak dużym.

 

Ja moją pierwszą sprężarkę zbudowałem w połowie lat 90-tych, na używanym agregacie. Działa do dzisiaj! Warto tylko od czasu do czasu uzupełnić olej i też nie za dużo, żeby nie pluła bez potrzeby.

 

Pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Nie remontowałem starego agregatu. Został zastosowany po prostu nowy silnik. Można je bez problemu kupić w sklepach z częściami AGD.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zabudowa klasa , szacun , ja aż tak fajnej niemam ale i koszt ogólny wyszedł u mnie mniejszy bo zamieściłem się w 120pln. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz rozumiem - napisałeś że dałeś nowy silnik, a w efekcie nowy jest cały agregat.

 

Ja to jednak jestem fanem używanych agregatów - jakiś czas temu jeden dostałem od teściów za darmo. Musiałem tylko go oddzielić od reszty starej lodówki. Hula jak nówka!

 

Pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, używany agregat też da radę. Jak nie jest "zajechany" to posłuży jeszcze sporo czasu.

Ogółem kompresory modelarskie zbudowane na bazie agregatu lodówkowego, mogą być zdecydowanie bardziej żywotne

niż popularne kompresory bezolejowe.

Kolejną przewagą "lodówkowca" jest jego cicha praca. Dodatkowa obudowa, jak u mnie, sprawia, że czasami muszę się przysłuchać, czy kompresor faktycznie pracuje

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.