Skocz do zawartości

Wymiana oświetlenia w komorze do malowania HS-E420DC


Kantek

Rekomendowane odpowiedzi

Przed:

XO2oyIp.jpg

 

Po:

KaHrdNe.jpg?1

 

LINK DO CAŁOŚCI: <>

 

Ostatnio wymieniałem oświetlenie w kabinie do malowania HS-E420DC i stwierdziłem, że to może być dobra okazja do zrobienia małego poradnika-relacji dla tych, którzy też chcieliby a trochę się boją. Operacja jest dość prosta, wymaga odrobinę lutowania i zdobycia odpowiedniej taśmy LED. Dobranie odpowiedniego oświetlenia jest kluczowe aby nie wymienić kiepskiego światełka na jeszcze gorsze. Chociaż muszę przyznać, że oryginalne oświetlenie miało swoje zalety - po chwili zabawy z nim świat nabierał niezwykłych kolorów.

 

Dla laików - taśmy LED opisuje kilka parametrów. Oprócz tak oczywistych jak napięcie czy jasność, dla modelarza bardzo duże znaczenie ma temperatura barwowa światła wyrażona w Kelwinach. Aby się nie zagłębiać - żarówka w żyrandolu ma 2700K i jest "żółta", 7000K sprawi, że poczujemy się jak w prosektorium. 4000K jest określane jako neutralne.

 

Drugi ważny parametr to CRI (Color Rendering Index) znany jako współczynnik oddawania barw. Im wyższy, tym lepiej. Chyba każdy z nas doświadczył sytuacji, że coś, co ładnie wyglądało wieczorem stało się strasznie brzydkie rano. I nie mam na myśli kobiet.

 

Użyłem:

SMD5630, DC12V, 60 ledów/m

Barwa światła: 4000K

CRi: +90

Lumen: 45-55

W sumie potrzebowałem 50cm taśmy LED. Swoją zamówiłem z Chin poprzez Ebay. Przy zamawianiu należy zwrócić uwagę na wspomnianą temperaturę barwową i CRI. Istnieją różne specjalistyczne taśmy o CRI +95. Ja zdecydowałem się na +90 i wydaje się być to wystarczające.

 

Procedura jest bardzo prosta.

 

Rozpoczynamy od rozebrania listw oświetleniowych. Są łączone na zatrzaski (w środku) i klej (w okolicach wtyczek). Można je rozebrać podważając je śrubokrętem. W przypadku krótszych listw trochę musiałem sobie pomóc nacinając plastik. Zresztą, to jest forum modelarskie więc wiecie jak sobie radzić z plastikiem.

 

Po otwarciu ukazują nam się stare taśmy LED z okablowaniem i wtyczkami. Odlutowujemy kable. Zwracamy uwagę który kabel szedł do plusa, który do minusa. Analogicznie lutujemy odzyskane kabelki do nowych taśm. Warto sprawdzić przed finalnym montażem czy świeżo zlutowane taśmy świecą po podpięciu do komory. Dzięki temu odkryłem, że lutując kabelki zamieniłem je miejscami przez co jeden z odcinków nie chciał świecić.

 

Pozostaje złożyć wszystko z powrotem do kupy. Taśmy LED zwykle są samoprzylepne co ułatwi umieszczenie ich w właściwym miejscu. Cały proces jest całkiem szybki i nieskomplikowany, nawet dla kogoś, kto się nie zna na elektronice, lutowaniu i kablach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.