Skocz do zawartości

Farby Hataka


Franz75

Rekomendowane odpowiedzi

Seweryn, Mieszasz zagadnienia.

Czym innym są działania marketingowe firmy a czym innym produkt. Właściwości produktu nie zależą od tego kto je testował. Dali "modelarskim celebrytom" do testowania... a komu mieli dać? Dzieciakom w przedszkolu? I teraz ci testerzy dalej malują Gunze/Tamiya ... a dlaczego by nie mieli malować? Przecież przeprowadzenie testu jakiegokolwiek produktu to nie ślub (miłosc wierność i te sprawy), a i tu zawsze można się rozwieść.

 

Takie efekty jak te na zdjęciu to ja miałem po Tamiyii, tylko problemem nie była farba a woda w przewodzie powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są właśnie działania marketingowe - dają do testów i mówią żeby dobrze oceniać. Tak samo było z Iskrą od AH. Ateraz te zakupione w euforii zestawy są odsprzedawane za śmieszne pieniądze. A w środku przeciętnej jakości produkt... No ale nadal lepszy od Plastyka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www...com/forum/viewtopic.php?f=12&t=2395&sid=df30b1b7cbb3688e2b939d89ff6817b9

 

Powyżej wklejam link do "instrukcji obsługi" pomarańczowej serii, wydaje mi się, że każdy średnio ogarnięty użytkownik aerografu potrafi wyciągnąć odpowiednie wnioski - ja czekam na poszerzenie palety barw

P.S. Uwaga, język momentami kąsa, niektórzy powiedzieliby, że jest +18, ale skupmy się na treści a nie formie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seweryn, Mieszasz zagadnienia.

Czym innym są działania marketingowe firmy a czym innym produkt. Właściwości produktu nie zależą od tego kto je testował. Dali "modelarskim celebrytom" do testowania... a komu mieli dać? Dzieciakom w przedszkolu? I teraz ci testerzy dalej malują Gunze/Tamiya ... a dlaczego by nie mieli malować? Przecież przeprowadzenie testu jakiegokolwiek produktu to nie ślub (miłosc wierność i te sprawy), a i tu zawsze można się rozwieść.

 

Takie efekty jak te na zdjęciu to ja miałem po Tamiyii, tylko problemem nie była farba a woda w przewodzie powietrza.

 

Zgadzam się w 100%.

Niestety takie opisy wynikają z bólu... dlaczego mi nie dali.

 

Ja z chęcią (za własne pieniądze) przetestuję pomarańczową serię Hataka i jak się pojawi "nieśmierdzący" nowy produkt Tomka Bilkiewicza (Bilmodel) również.

U mnie "niesmrodliwość" na poziomie Tamiya i Gunze H to czynnik decydujący choć wiem, że farby typu C czyli śmierdziele są najlepsze.

 

http://www...com/forum/viewtopic.php?f=12&t=2395&sid=df30b1b7cbb3688e2b939d89ff6817b9

 

Powyżej wklejam link do "instrukcji obsługi" pomarańczowej serii, wydaje mi się, że każdy średnio ogarnięty użytkownik aerografu potrafi wyciągnąć odpowiednie wnioski - ja czekam na poszerzenie palety barw

P.S. Uwaga, język momentami kąsa, niektórzy powiedzieliby, że jest +18, ale skupmy się na treści a nie formie.

 

Przypuszczam, że dałeś link do zakazanej na MW strony SF bo nie otwiera się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seweryn, Mieszasz zagadnienia.

Czym innym są działania marketingowe firmy a czym innym produkt. Właściwości produktu nie zależą od tego kto je testował. Dali "modelarskim celebrytom" do testowania... a komu mieli dać? Dzieciakom w przedszkolu? I teraz ci testerzy dalej malują Gunze/Tamiya ... a dlaczego by nie mieli malować? Przecież przeprowadzenie testu jakiegokolwiek produktu to nie ślub (miłosc wierność i te sprawy), a i tu zawsze można się rozwieść.

 

Takie efekty jak te na zdjęciu to ja miałem po Tamiyii, tylko problemem nie była farba a woda w przewodzie powietrza.

 

Zgadzam się w 100%.

Niestety takie opisy wynikają z bólu... dlaczego mi nie dali.

 

Dlaczego mi nie dali? Nawet bym nie brał. Proszę Cię przestań pitolić człowieku. Kupiłem set do PKP i wywaliłem bo słabe były. Nie chce mi się malować czymś co jest upierdliwe w użyciu.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są właśnie działania marketingowe - dają do testów i mówią żeby dobrze oceniać

 

Bzdury piszesz. Zawsze znajdą się debile, którzy się podliżą producentowi. Ale to są wyjątki. Bo wyjść na debila za kilka farbek mając renomę w swojej niszy jest głupotą. Dlatego ja dostając produkty z AK piszę wszem i wobec, że ich set do drewna jest gorszy od setu Lifecolora. Pomimo tego, że nikt mi tego drugiego nie dał za darmo.

 

Powielasz mity, które pokutują u przeciętniaków, na których żadna firma nawet krzywym okiem nie spojrzy, bo ich opinia kompletnie w świecie modelarskim nic nie znaczy. Dlatego pitolą takie głupoty o sprzedajnych "celebrytach". Tylko zapominasz, że to potem ci przeciętniacy produkują na forach wodospady niekompetentnych testów i opinii o wartości zeszłorocznego śniegu.

 

Lub w drugiej wersji produkują buzyliony głupich pytań o to, czym rozcieńczać ich wspoaniałą Pactrę, żeby się dobrze malowało, bo kolega poradził, że Pacterka jest lepsza od Gunze, bo jest tania.

 

A dowodem na takie właśnie pitolenie przeciętniaków jest Hataka. Wyprodukowali słabe farby - czerwoną serię. 99% użytkowników uważa, że to był gniot. Hataka dostała bęcki w testach od osób, które dostały te farby za darmo. Prosto w oczy. Więc poprawili formułę. Kolejne serie były lepsze ale nie nadzwyczajne, więc dostali kolejne bęcki od tych samych osób, które robiły dla nich testy. Więc poszli po rozum do głowy i przygotowali farby winylowe pod pędzel - serię niebieską, która jest podobno ok. A oprócz tego przygotowali zupełnie nową linię pomarańczową, która jest podobna do Gunze i zbiera świetne opinie. Więc jak sam widzisz nikt nikogo po jajkach nie liże, a konstruktywne bęcki przyczyniły sie do tego, że firma się rozwija i tworzy nowe produkty.

 

Tak więc spiskowe teorie o tym, że "ja dostaje, więc w necie lajkuje" jest z d...y.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dlaczego mi nie dali? .

 

Nie wiem, jeżeli cię to pocieszy to mi tez nie dali.

 

Mam czerwoną serię, nie wiem czy tę pierwszą czy poprawioną. (kupiłem w zeszłym roku w lipcu). Rozcieńczam ich rozcieńczalnikiem. Maluje H&S z dyszą 0,2. Zawsze na surfacera. Rozcieńczam do konsystencji która się mi odpowiada. (nie porównam tego ani z mlekiem ani jogurtem, bo nie potrafię, próbuję czy jest dobrze, czy jeszcze czegoś dodać) Nigdy mi nie zatkała dyszy, a takie efekty jak ten na zdjęciu wyłapuje zanim zacznę malować model. W trakcie malowania nigdy nie zmieniła właściwości. Wyschnięta nigdy nie odlazła od malowanego. Więc o co chodzi? Nie wypowiem się na temat barw, bo w tym nie czuję się zbyt pewnie. Rozróżniam, ale nie jeżeli chodzi o niuanse w odcieniach to nie za bardzo.

 

W sumie to powiewa mi kto czym maluje, to jego sprawa ale w tym przypadku to chyba trochę nie za fajnie ani w stosunku do firmy ani kolegów. Chyba że modelarz którego ktoś prosi o ocenę to nie kolega tylko wróg najgorszy. I jeszcze jedna charakterystyczna lepperowska postawa na której łatwo wypłynąć i uznanie zdobyć, czyli wszystko jest złe! Ale jak zapytasz co dokładnie jest złe, to nikt nie wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po prostu uważam, że ludzie, którzy wszędzie węszą cwaniakowanie w cebulowym stylu zazwyczaj są właśnie takimi cebulakami-cwaniakami, że do głowy im nie przyjdzie, że ktoś coś dostanie do testów ZA DARMO i może to rzetelnie ocenić. Bo jak dostał to wiadomo: zacwaniakował, ręka, rękę myje, kolesie w dresie itd.

 

Seweryn skoro dać chcieli, a Ty nie chciałeś, żeby Ci dawali, to Ci nie dali. Jakbyś się zgłosił do AK, Ammo, czy gdziekolwiek indziej, pokazał co robisz i powiedział, że chętnie przetestujesz ich produkty w kontekście budowy makiet kolejowych w H0, to pewnie by Ci dali. I gwarantuję Ci, że mógłbyś sobie napisać o ich produkcie co Ci się podoba. Ale jak nie poprosiłeś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, to może zakończymy wątek o tym kto dostał a kto nie. Seweryn, nie ma co focha strzelać tylko trzeba się trochę bardziej merytorycznie się wypowiadać. Bo np. ja, mam gdzieś to, że Ty kupiłeś zestaw do PKP i go wyrzuciłeś. Miałeś chęć wyrzucić to wyrzuciłeś. Ja tego za aksjomat nie biorę że zestawy od Hataki kupuje się po to żeby wyrzucić. Choć "bogatemu wszystko wolno" może sobie wyrzucać co chce.

 

Jeżeli ta Hataka jest zła to niech ktoś napisze co w niej takiego złego? Bo to ze komuś się skrzydełko w samolociku źle namalowało to nie argument. Że zapchał się aerograf? To rozumiem tyle że to tez nie jest takie jednoznaczne czy w farbie farfocle czy rozcieńczalnik nie odpowiedni lub też pozostałości kilku poprzednich sesji malarskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www...com/forum/viewtopic.php?f=12&t=2395&sid=df30b1b7cbb3688e2b939d89ff6817b9

 

Powyżej wklejam link do "instrukcji obsługi" pomarańczowej serii, wydaje mi się, że każdy średnio ogarnięty użytkownik aerografu potrafi wyciągnąć odpowiednie wnioski - ja czekam na poszerzenie palety barw

P.S. Uwaga, język momentami kąsa, niektórzy powiedzieliby, że jest +18, ale skupmy się na treści a nie formie.

 

Test zachęcający. Dzięki za informację. Przeczytałem i jak rozumiem firma idzie w dobrym kierunku, chociaż Gunze pewnie nie od razu straci swoich wyznawców:) Chyba, że się Japończyków oskarży o wywoływanie smogu smrodem ich rozcieńczalników i załatwi na drodze ustawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Ktoś jeszcze używa Hataki z serii Orange Line? Kupiłem miesiąc temu i muszę powiedzieć, że bardzo mi się podobają. Ani nie zapychają aerografu (H&S Ultra) ani nie miałem problemów z rozcieńczaniem. Dokupiłem również rozcieńczacz, lecz malowałem prosto z buteleczki bez rozcieńczania.

 

Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
Pomarańczowa seria wykosi z rynku japońską konkurencję. I to nie ceną, a jakością i podejściem do tematu. Zestawy tematyczne to strzał w dziesiątkę.

 

Ciekawa sugestia o ile Gunze C może pobić o tyle z Tamka będzie problem, jedyna przewaga Hataku na Tamka będzie w gamie rozpiętości kolorów, bo tu Tamiye to bije każdy producent po dupie, ale jakości farb/trwałości juz nie koniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomarańczowa seria wykosi z rynku japońską konkurencję. I to nie ceną, a jakością i podejściem do tematu. Zestawy tematyczne to strzał w dziesiątkę.

 

Myślę, że w kwestii jakościowej się Japończycy (Gunze w szczególności) nie mają czego obawiać. Zestawy tematyczne są fajne. W akrylach. Bo te najczęściej kupują ludzie którzy rozpoczynają przygodę z modelarstwem, nie posiadają aerograf i nie wiedzą jak się za wszystko zabrać. Ewentualnie Ci którym potrzebny specjalny zestaw kolorów, do drewna chociażby, ale resztę malują lakierami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.