TAMIYA - szpachlówka światłoutwardzalna

Czy ktoś miał z tym cudem do czynienia?

http://agtom.eu/szpachlowki/311276-tamiya-light-curing-putty-4950344870769.html

Korci mnie bardzo, żeby wypróbować.

Mam toto, kilka razy próbowałem, ale mimo długiego wystawiania na światło jakoś nie chciało do końca stwardnieć.

Albo ja nie umiem, albo to się do niczego nie nadaje.

Albo ja nie umiem, albo to się do niczego nie nadaje.

A może trzeba poświecić na szpachlówkę np. latarką UV.

No to poświeć, ja wolę normalne szpachlówki, które same twardnieją.

No to poświeć, ja wolę normalne szpachlówki, które same twardnieją.

Jakbym miał szpachlówkę, to bym na pewno poświecił. Ale na razie nie mam, to i ze świecenia nici.

ja mam zarówno szpachlówkę jak również lampę UV ale jakoś nie przypadła mi do gustu dużo lepsza w obróbce i rozprowadzaniu jest zwykła - wiem że to może być moje subiektywne zdanie ale takie mam - szpachla za kupę forsy leży sobie w skrzynce i tyle

Jak chcesz szpachlę do szybkiej obróbki to kup po prostu szpachlówkę z utwardzaczem. I nie jakąś modelarską, tylko normalną lakierniczą. Ja zapłaciłem 10zł i oprócz specyficznego zapachu jestem zadowolony. Nakłada się trochę łatwiej niż szpachla mr hobby, bo nie przypomina tak bardzo konsystencji kleju oraz nie trzeba czekać paru godzin na gotowość do szlifowania. Jak doliczysz czas, że często trzeba szpachlować ponownie, to sporo czasu się zaoszczędza.

Zawracanie gitary z tą światłoutwardzalną. W słońcu nie schła, w lampie uv do paznokci nie schła. W końcu tyle leżała, że sama z siebie wyschła w tubie. Wyrzucone pieniądze. Na rynku jest kilkanaście, co najmniej, szpachlówek po prostu schnących. W tym również Tamki, szara, korzystam, jest ok.

Mam w domu i z chęcią udostępnię.