Skocz do zawartości

Camouflage Masking Putty - ktoś to używał?


Solo

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś używał poniższego specyfiku i potrafi w kilku słowach opisać czym to się różni od takiego na przykład Blue-Tacka?

Czy ma to jakieś zalety w porównaniu z innymi podobnymi specyfikami?

Na oko wygląda dość podobnie do wszelkiej maści "plastelinek" ale czy to jest to samo?

 

http://www.jadarhobby.pl/amig8012-camouflage-masking-putty-80g-p-46982.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem sobie film reklamujący ten specyfik i mam raczej negatywne odczucia.

Blue-tacka czy inną podobną plastelinkę mogę sobie uformować i zrobić kamuflaż z mniej więcej takich samych wałeczków - czyli mam nad nim niezłą kontrolę.

Tutaj autor film rozciąga tę CMP na różne grubości i kładzie jak leci, w efekcie wychodzą mu nierówne, dość brzydkie granice kamuflażu (nie mówiąc już o odkurzu).

Być może da się toto także wałkować i robić z tego wałeczki, ale na filmie tego nie widać.

Dodatkowo ponoć ta masa ma tendencję do opadania z czasem, więc takie wałeczki mogą stawać się nierówne, co skutkować będzie z nierównymi granicami podziału plam kamuflażu.

Jedyna zaleta tegoż to chyba możliwość wielokrotnego użycia, ale w końcu Blue-Tack i podobne też można używać wiele razy...

Biorąc do tego wysoką cenę specyfiku, wydaje mi się że to jednak nie jest warte zachodu.

Jeśli się mylę proszę mnie wyprowadzić z błędu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to produkt nie dla Ciebie, bo o ile się nie mylę sklejasz współczesne samoloty.

Pierwotnie się to nazywało Panzer Putty i w niektórych zastosowaniach wymienione przez Ciebie wady (przynajmniej niektóre) są zaletami.

Na YT można znaleźć dużo filmików z Panzer Putty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam styczność tylko z pierwotną wersja MX Panzer Putty. Nie była ona tania ale nadal działa. Nie znam obecnej ceny ale pewnie koło 70 zł. Faktycznie jest dość dobra jeżeli chodzi o cienkie nitki kamuflażu. Wałeczków to raczej z niej nie robię. Najczęściej tnę na mniejsze kawałki i układam na modelu. Plusem jak dla mnie jest dość łatwe formowanie skosów i łuków. Potrzebuje ciepła - ugniatania aby stała się plastyczna. Moja staje się nieco sztywna na modelu gdzieś po godzinie od nałożenia. Faktycznie tak jak na filmie najlepiej ją zbierać innym kawałkiem plasteliny. Nitki na filmiku reklamowym są dość trudne do osiągnięcia ktoś się naprawdę napracował. Ułożenie ich to jedno ale żeby się trzymały to drugie i nie zawsze łatwe. Najczęściej dociskam ją lekko do modelu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.