Skocz do zawartości

Złoto - w blasku jesiennych kałuży


pedzelek

Rekomendowane odpowiedzi

W 1942 roku to raczej nie było powodów chowania złota w starych kopalniach.

 

I to jest bardzo słuszna uwaga - jak planujesz klimaty jesienno-zimowe to w grę wchodzi tylko przełom 1944-45

 

Z informacji jakie dostałem z pewnego źródła uniformy bardziej pasują na rok 1941-42

Dlatego m.in. taką datę podałem (1942).

 

Po za tym bardzo ciężko znaleźć figurki (Niemcy,USA) o takich pozach pasujących do mojej dioramy.

 

Skarby z kolei chowali przed i po wojnie. I oczywiście w trakcie.

W sieci nie znalazłem informacji czy akurat w 1942 chowali złoto w kopalni. Jednak jestem pewny ,że w okolicach tej daty można było zaobserwować pewien ruch jaki towarzyszył gorączki złota.

Nie wiem czy taką dużą ilość ,ktoś kradł. Wiadomo za to,że niektórzy ss-mani od początku wojny kradli i chowali po rodzinie skarby(sztabki złota, pieniądze...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z informacji jakie dostałem z pewnego źródła uniformy bardziej pasują na rok 1941-42

Dlatego m.in. taką datę podałem (1942).

 

Po za tym bardzo ciężko znaleźć figurki (Niemcy,USA) o takich pozach pasujących do mojej dioramy.

 

Skarby z kolei chowali przed i po wojnie. I oczywiście w trakcie.

W sieci nie znalazłem informacji czy akurat w 1942 chowali złoto w kopalni. Jednak jestem pewny ,że w okolicach tej daty można było zaobserwować pewien ruch jaki towarzyszył gorączki złota.

Nie wiem czy taką dużą ilość ,ktoś kradł. Wiadomo za to,że niektórzy ss-mani od początku wojny kradli i chowali po rodzinie skarby(sztabki złota, pieniądze...)

Mocno "naciągana" taka akcja z kopalnią w 1942 ;-)

Ja bym tu widział raczej czasy powojenne - cywilna ciężarówka i wydobywajacy ukryte skarby - rabusie, SS-mani, czy ktokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Mocno "naciągana" taka akcja z kopalnią w 1942 ;-)

Jak większość filmów wojennych. W końcu to ja jestem reżyserem

A figurek w cywilu o podobnych pozach porostu nie ma. A jak są to cena od sztuki kosmos i czas oczekiwania długi.

 

A tak na serio po przeczytaniu kilku artykułów jestem innego zdania jeśli chodzi w jaki sposób sztabki złota mogły krążyć "jesienią 1942"

Skarb mógł zostać w kopalni umieszczony tylko na ,krótki okres. Albo na dłuższy przed wybuchem wojny. Scenariuszy może być wiele.

 

 

..."Naziści zgromadzili nieprzebrane bogactwa. Grabili podbite kraje i skazanych na zagładę Żydów. Do dziś nieznany jest los sporej części skarbu III Rzeszy. Gdzie go szukać? W opuszczonych kopalniach czy na tajnych kontach w szwajcarskich bankach?

 

Pieniądze hitlerowców to jedna z największych tajemnic II wojny światowej. Przez lata była chroniona przez tych, którzy na wojnie i służbie dla Hitlera się wzbogacili, i przez tych, którzy zagarnęli zaginione skarby Trzeciej Rzeszy. Dlatego w opowieściach o latach 1939-1945 pieniądze pojawiają się rzadko. Kradzież towarzyszyła nazistom od pierwszych do ostatnich dni władzy".........

 

http://m.newsweek.pl/swiat/raport-specjalistow--pod-walbrzychem-jest-ukryty-tunel--ale-nie-ma-w-nim--zlotego-pociagu-,96796,1,1.html

http://geoexplorer.blog.pl/2014/09/05/skarby-zakopane-nieznalezione-kto-i-gdzie-je-ukryl-1/

 

Poproszę o jakieś foto z postępów prac

Aktualnie nawet nie mam kiedy zająć się modelarstwem.

Praca. Po pracy odpoczynek krótki i remonty. Sobota od rana do wieczora remonty.

W niedziele synem się zajmuję (niecałe 3latka)

Jak wieczorem syn idzie spać to chwilę najczęściej mam żeby zajrzeć na forum i inne sprawy pozałatwiać.

Myślę ,że jak przyjdą deszcze i mroźniejsze dni to wówczas znajdę chwile czasu na dioramę.

Jestem z kolei wielkiej nadziei ,że uda mi się skończyć przed czasem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukrywanie czegoś w chwili braku jakiegokolwiek zagrożenia jest trochę bez sensu - nie rozumiem po co uparłeś się na 1942?

Zazwyczaj ukrywa się "coś" w obawie przed złodziejami, w momencie zagrożenia, gdy nie można tego "czegoś" zabrać ze sobą w bezpieczne miejsce - i takie okoliczności nastąpiły pod koniec wojny i stąd wszelkie historie o ukrytych w rozmaitych miejscach skarbach III Rzeszy.

Ale wymyślaj scenariusz Panie reżyserze - może będzie hit.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukrywanie czegoś w chwili braku jakiegokolwiek zagrożenia jest trochę bez sensu - nie rozumiem po co uparłeś się na 1942?

Ale wymyślaj scenariusz Panie reżyserze - może będzie hit.

To proste: uwolnili złoto z rąk komisarzy ludowych, a nie chcą oddać go w niewolę Reichbanku

Dawaj Pan! Okrutniem ciekaw jak i co z tego wyjdzie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zakopałeś trochę za głęboko torów?

dokładnie....

 

poza tym trochę lipa że się urywają metr przed sztolnią....

jak dla mnie warianty są dwa:

- albo kopalnia już dawno opuszczona i wtedy w ogóle nie byłoby torów bo nawet ze sztolni by rozszabrowali....

- albo kopania oficjalnie jeszcze działająca, a wtedy te tory to powinny gdzieś na zewnątrz biec dalej...

 

jeszcze jedna uwaga "konstrukcyjna" - takie sztolnie z obudową drewnianą miały u wylotu zazwyczaj zrobiony mały daszek (~0,5m wysięgu), żeby drobne skały co się będą z góry osypywać nie trzasnęły kogoś w łeb albo zwyczajnie żeby nie zablokowały torowiska - mowa oczywiście o sztolniach europejskich wykonanych w XX w

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tory jeśli są to za sztolnią się chowają w błocie.

Jeśli chodzi wewnątrz to tak samą są zakryte błotem.

Z daszkiem natomiast to ciekawe spostrzeżenie. Nie wiedziałem o tym. Teraz jest już za późno na przeróbki. Po pierwsze za mało czasu Muszę się jeszcze zająć oplem.

Po drugie przeglądając kilkadziesiąt kopalń nie zawsze były te tak zwane daszki na pół metra.

Dla przykładu kilka fotek tory w błocie lub słabo widoczne:

 

b5505438e49f86a8.jpg

 

2a323ee7aed89092.jpg

 

0e4da26f79813e9f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za komentarze...

 

Bardzo fajnie Ci idzie, jedna uwaga - monety i inne drobne przedmioty raczej nie były wrzucane luzem do wagonika, myślę że jakieś worki lub skrzynie byłyby bardziej na miejscu.

Coś wymyśle.

Worki dobry pomysł. Któryś z worków będzie otwarty albo rozerwany

 

Fajna, choć nie akrylowa jest MC217 lub 219 (mosiądz) Gunze albo polecam pasty Agama...

Podglądam z zapartym tchem!

Od siostry pożyczę złotą w sprayu. Zobaczymy co wyjdzie...

 

Więcej świeżego błota! Zalej toto jak owsiankę z rana!

Z błotem będę jeszcze walczył. Część przykryją liście, skrzynie, figurki, opel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Trochę nowych zdjęć.

Błoto całkowicie poprawiłem. Doszły ślady od butów. Jeszcze muszę całość polakierować błyszczącym. W ten sposób nadam błotu wilgotność.

Dojdą 3-4 drzewa, krzaczki, robaczki itp...

 

 

 

Niestety podczas pracy nad dioramą zdarzyła się przykra sprawa: -musiałem pozbyć się mojej ulubionej skarpetki dla dobra projektu.

cc3343ea22cd9c1c.jpg

 

 

I z niej wykonałem worki pod złote monety.

f2917a538878579e.jpg

 

Złote monety stworzyłem z produktów ze zdjęcia:

523ca845c213e40e.jpg

 

 

 

Opla wstępnie mam w planach zrobić z plandeką.

Jeszcze bez podkładu dlatego proszę pisać co poprawić.

9df1b9002f0f0d86.jpg

 

c6888f6f70dfe5dd.jpg

 

d86332df72731a6c.jpg

 

31436ce5c9c6e634.jpg

 

6a21706870722ced.jpg

 

27ee38d28b58dbd7.jpg

 

343cb241410f8850.jpg

 

c06d253bf92308fb.jpg

 

a3b9fd63b8e073c3.jpg

 

Ewent. jeszcze rozważam ustawienie w ten sposób opla bez plandeki z otwartą lewą burtą ciężarówki.

Ustawienie takie ma służyć większej powierzchni dla figurek ,które jeszcze dojdą.

fa8718a426e5d754.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda skarpety bo te wory to kiepsko wyszły.... faktura stanowczo za duża w tej skali

 

fajny patent na monety

tylko za bardzo z nimi nie przesadzaj - Niemcy najczęściej ukrywali złoto w sztabkach (różnej wielkości) i pakowali je głównie w skrzynie, bo łatwiej było transportować. A worki jak już ładowali to nie za duże były (max pod 20kg) żeby jedna osoba mogła bez problemu przenieść.

(to tak jak chcesz się trzymać realiów historycznych...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda skarpety bo te wory to kiepsko wyszły.... faktura stanowczo za duża w tej skali

 

fajny patent na monety

tylko za bardzo z nimi nie przesadzaj - Niemcy najczęściej ukrywali złoto w sztabkach (różnej wielkości) i pakowali je głównie w skrzynie, bo łatwiej było transportować. A worki jak już ładowali to nie za duże były (max pod 20kg) żeby jedna osoba mogła bez problemu przenieść.

(to tak jak chcesz się trzymać realiów historycznych...)

Nic dodać, nic ująć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.