Pomoc dla "opornego"

Cześć, jako że piąty popełniony przeze mnie model czołgu w 1/72 wyglądem nie przypomina kupy na patyku uznałem, że warto byłoby powiększyć arsenał moich możliwości Dotychczas moje modele wyglądały lepiej niż tuż po opuszczeniu fabryki, no ale jak dobrze wiemy, nie ma to zbytnio nic wspólnego z rzeczywistością. Mimo, że poradników świetnej jakości jest masa na tym forum, to tak jak w nazwie tematu można przeczytać, nie były one dla mnie zbyt pomocne W związku z tym mam następujące pytania (link do jakiegoś sprawdzonego i w miarę łatwego do zrozumienia przez laika poradnika też może jak najbardziej być):

1)Czym malować gąsienice? Dotychczas używałem akrylowy Gun Metal od Tamiyi, no ale to nie jest to? Jaki kolor (lub kolory?) będą nadawały się do gąsienic?

2)Czym malować model? Teraz maluję pędzlem i nie zapowiada się, żebym przesiadł się na aerograf w najbliższej przyszłości. Używam akrylowej Tamiyi, ale może jest coś lepszego? Przy okazji porady na temat "jak malować, żeby nie porysować" (tzn.: żeby model miał jednolitą powierzchnię po pomalowaniu) też były by mile widziane

3)Pozostając w temacie malowania, co instrukcja to inne informacje na temat koloru bazowego. Istnieje może jakaś lista w której wypisane są odpowiedniki np.: 4BO?

4)Brudzenie i postarzanie modeli, czym i jak?

5) To już tak bardziej w ramach ciekawostki. Jak zrobić jakąś prostą i niewielką (czołg i trochę miejsca wokół niego) podstawkę?

Uff, to chyba wszystko Jak jeszcze sobie coś przypomnę to edytuję post. Z góry dziękuję za wszystkie chęci pomocy przy tym cudownym hobby

PS: Zdjęcie modelu wstawię jutro, o tej godzinie robienie zdjęcia bez dobrego oświetlenia (którego nie mam) jest bezsensowne

Polecam Encyklopedie Pojazdow Pancernych od miga. Duzo mozna sie dowiedziec a i napisane tak na chlopski rozum

Dzięki za odpowiedzi, będzie trochę przeszukiwania coby jakiś poradnik pisany w prostych, żołnierskich słowach Zostaje mi tylko jedno pytanie (na które odpowiedzi tyle, ile poradników), jaki kolor będzie najlepszy jeśli chodzi o gąsienice (oczywiście przed postarzaniem)?

(...)Zostaje mi tylko jedno pytanie (na które odpowiedzi tyle, ile poradników), jaki kolor będzie najlepszy jeśli chodzi o gąsienice (oczywiście przed postarzaniem)?

Post kolegi bożo-wpożo w tym temacie :

viewtopic.php?f=40&t=55099

No właśnie, kolega Hiwis był szybszy - minuta szukania... w temacie, który Ci podałem lub przez opcję forum szukaj.

Jeżeli chcesz cokolwiek zrobić to musi Ci się przede wszystkim CHCIEĆ - również szukać.

PS. Tylko nie wzoruj się na Wojtek-Krowa w tym poście bo On na razie ma Wielkie ambicje (min. nauczanie) ale niewielkie umiejętności (z czasem może mu się to zmieni).

@hiwis Dzięki, co prawda z tego co udało mi się zrozumieć, to metoda ta nadaje się bardziej pod aerograf, ale będę próbował coś zrobić pędzlem.

@cooper69 Ależ chcę, nawet bardzo Ale jak można przeczytać w nazwie tematu jestem "tragicznym przypadkiem". Biorąc pod uwagę to jak malowałem pędzlem i farbą kartki, cudem jest fakt, że podczas tej "akcji" mój model nie stanął w płomieniach

A teraz pora na (mam nadzieję) już ostatnie pytanie. Istnieje jakiś spis "podstaw" modelarstwa (tzn.: wszystko co niezbędne na początek), lub ewentualnie komuś chciałoby się poświęcić swój cenny czas na wypisanie rzeczy które muszę wiedzieć, aby modele wyglądały przynajmniej jako tako?

A teraz pora na (mam nadzieję) już ostatnie pytanie. Istnieje jakiś spis "podstaw" modelarstwa (tzn.: wszystko co niezbędne na początek), lub ewentualnie komuś chciałoby się poświęcić swój cenny czas na wypisanie rzeczy które muszę wiedzieć, aby modele wyglądały przynajmniej jako tako?

Polecam zrobić tak jak ja z pierwszym modelem i będzie sporo lepiej jak będziesz się słuchał i powtarzał, a nie robił po swojemu.

Będzie dobrze.

@hiwis Dzięki, co prawda z tego co udało mi się zrozumieć, to metoda ta nadaje się bardziej pod aerograf, ale będę próbował coś zrobić pędzlem.

 

@cooper69 Ależ chcę, nawet bardzo Ale jak można przeczytać w nazwie tematu jestem "tragicznym przypadkiem". Biorąc pod uwagę to jak malowałem pędzlem i farbą kartki, cudem jest fakt, że podczas tej "akcji" mój model nie stanął w płomieniach

Robię pędzlem i nie narzekam ;-)