UH-1C Gunship

muj pierwszy modelik więc prosze o wyrozumiałość

ale wszystkie komentaże mile widziane zwłaszcza te gdzie popełniłem błąd i jak można było to zrobić inaczej

pare detali

UH-1C Gunship italeri 1:72 (powiem szczerze wypraski pasowały średnio na jeża rewelacji niebyło ale najgorzej też nie )

chciałem dodać conieco efektów eksploatacyjnych w postaci zacieków

wiadomo klimacik w jakim latał śmigłowiec był dość wilgotny

i niestety na zdjęciach wyszła porażka

do zrobienia zacieków wymieszałem zieleń z żołtym ... który okazał sie fluorestencyjny

zacieki które w realu są mało widoczne po błyśnięciu fleszem wyszły ..... sami widzicie

muj ..........

Chyba chodzi o to, ze to Twoj model bo juz mi inne slowo przyszlo na mysl jak to przeczytalem Fotki slabe, trudno cos na ich podstawie napisac

Powiem tak

Na tyle na ile udało mi sie zobaczyć twój model po rozjaśnieniu zdjęć, samo sklejenie nie wygląda najgorzej. Jednakże co to malowania i wykończenia, to poległeś jak amerykaski marine w Vietnamie.

Moim zdaniem narazie powinieneś bardziej skupić się na samej technice sklejania i doskonaleniu malowania, a na przebarwienia, ślady eksploatacji przyjdzie jeszcze czas. Wszystko stopniowo, nie na wariata.

Ten UH-1 nie jest idealny, ale ćwiczy silną wole, której każdy modelarz bardzo potrzebuje.

Moja rada : kup sobie jakiś mały model Revella w 1:72 (np. Spitfire Mk.Vb, Mustang Mk.III, bądź inny...) i potrenuj. To są całkiem fajne, a jednocześnie tanie modele. Do treningu idealne.

Powodzenia przy następnych pracach

Kornik

sory chłopaki ale ja ze skali 1:72 wysiadam dla mnie to jest zamałe i zbyt mało szczegółowe

wole ćwiczyć na 1:35

jak sie nie przewrócisz to niewstaniesz będe dalej ćwiczył z tym malowaniem