P-51 Mustang

Witam!

Oto mój 2 model pomalowany prawdziwymi farbkami , a nie lakierem do paznokci lub plakatówkami ;)

Proszę o komentarzę

W porównaniu z Avią jest o niebo lepiej! Następny będzie jeszcze lepszy Tak trzymać!

Dziękuję ;)

postępy robisz niesamowite:)

nie oszczędzaj tak farby na boku...lepiej najechać jedną na drugą niż zostawiać niedomalowany plastik, ale generalnie mozesz być z siebie dumny :-) masz ładny modelik na półce

Niemożliwe że zostawiłem ubytek :( pierw pomalowałem cały model pactrą , a potem na dole humbrolem gdzie widzisz ubytek

może mnie moje stare oczy już oszukują ale pod gwiazdą na lewej burcie na 3 zdjęciu coś jest nie tak.... jeśli się mylę to przepraszam

Witam,

jakiej to jest firmy model?

Italeri

A co do niedoróbki to tam humbrol odleciał i widac troszkę pactry (patrzyłem teraz na model)

Przykro mi, że to znów ja muszę grac rolę krytyka,ale Mustang jest moim ukochanym samolotem.

1. Malowanie farbami Ci się chwali. Musisz jednak jeszcze sporo potrenować i starać się kłaść cieńsze warstwy lepiej rozmieszanych farb.

2. Samo malowanie jest niestety nierównomierne co widać np. w okolicy tylnych szybek przedziału radiostacji. Przejścia barw góra-dół (OD-NG) są bardzo nierównomierne i przebijają sobą nawzajem.

3. Owiewka tej wersji Mustanga P-51 z Silnikiem Allisona z operacji Torch i kampanii włoskiej powinna być żebrowa. Ty swoją pomalowałeś jak brytyjskiego Malcolm Hood'a.

4. Golenie podwozia głównego są krzywo.

5. Metryczka samolotu oraz nazwiska pilotów użytkujących samolot są naklejone do góry nogami. Reszta kalek nałożona jest wzorowo, co Ci się chwali. Nie widać świecenia folii. Siadły całkiem dobrze.

6. Cały model strasznie się świeci,a powinien być półmatowy.

Odnoszę niestety wrażenie,że robiłeś ten model trochę na szybko i niektórych rzeczy nie dopracowałeś (tak jak podwozie i odwrócona metryczka).

Mam nadzieję, że nie potraktujesz moich uwag jako doczepek, bo nie o to mi chodziło. Chciałbym tylko abyś zwrócił na te rzeczy uwagę przy budowie następnych modeli.

Pozdrawiam

Kornik

Co do metryczek pilotów to wiem , przykleiła się kalka , a kiedy chciałem ją odwrócic było zapóźno . Dziękuję za uwagi. A co do świecenia się samolotu to dlatego że pokryłem go sidoluxem żeby się kalki nie świaciły

Duży postęp gratuluje.:-))

Rozumiem,ale nawet jeśli nie robisz washa czy brudzenia suchymi pastelami, to należy przejechać samolot lakierem półmatowym tak żeby zyskał odpowiednio intensywny poblask i aby zabezpieczyć kalkomanie.

Czyli na sidolux muszę położyc lakier pół-mataowy

Tak, wtedy nie powinien już się tak świecić jak jajka pieskowi...(delikatnie ujmując)

Już się przymieżam do kupna nowego modelu (mam zamiar kupic w piątek )

Przy okazji kupię pół-matowy lakier i może jakieś farbki

Następny model będzie jeszcze lepszy

Wiktak każdy kolejny będzie coraz lepszy Na tym to polega. Postęp jest widoczny gołym okiem i oby tak trzymać

Już się przymieżam do kupna nowego modelu (mam zamiar kupic w piątek )

Przy okazji kupię pół-matowy lakier i może jakieś farbki

A jaki model zamierzasz kupić? Masz jakieś plany? Farbki nie powinny byc jakieś,a raczej takie, które potrzebne ci będą do danego modelu.

Wiem.

Jak kupię model to odrazu zobacze jakie farbki potrzebne i kupię Tak jak ostatnio kupowałem model to i farbkę kupiłem

Zastanawiam się teraz nad spitfire lub czymś innym Pani w sklepie modelarskim mi doradzi , ostatnio się zastanawiałem co wybrac to poradziła mi Mustanga i jestem bardzo zadowolony

My możemy doradzić Ci równie dobrze, co Pani w sklepie modelarskim

Zakup Spitfire'a w 72 jest dobrym pomysłem. Polecam zestawik Revella. Nie jest trudny, niewiele kosztuje i można z niego zrobić calkiem fajny modelik.

Wiktakno ja widzę, krok na przód w porównaniu z S-199. Całkiem nowa jakość choć jeszcze musisz trochę w modelarstwie posiedzieć. ale co tam, trening czyni mistrza i będzie z model na model lepiej.

No tak trzymać.

Uwagi kolegów bierzesz sobie do serca i wprowadzasz w życie, a to sie najbardziej chwali.

Pozdrawiam.

My możemy doradzić Ci równie dobrze, co Pani w sklepie modelarskim

Zakup Spitfire'a w 72 jest dobrym pomysłem. Polecam zestawik Revella. Nie jest trudny, niewiele kosztuje i można z niego zrobić calkiem fajny modelik.

Sam mam ten model i jest bardzo fajny i dobry dla początkujących i nie tylko możesz też zakupić Hurricane i P-51B( ten z bazookami).

Ogranicza mnie budżet tylko 20 zł na model i dyszka na farbki

Ale to i tak zależy od chojności mojej Mamusi

Dwie dyszki na model Revella powinny Ci w zupełności wystarczyć.

A revell jest leprzy od italleri