Skocz do zawartości

F/A-18A+ Hornet // Academy // 1:72


Solo

Rekomendowane odpowiedzi

Uff - po kilku tygodniach intensywnej pracy, mam przyjemność zaprezentować mój najnowszy model - F/A-18A+ Hornet.

Model jest stosunkowo nowy (na naszym rynku pojawił się kilka tygodni temu), choć naturalnie wypraski są znane od lat.

To bardzo dobry model Horneta w tej skali, uważany za najlepszy na rynku, choć nie jest idealny: fatalne, płytkie wnęki podwozia, trochę skrzywione i mydlane golenie głównego podwozia, plus kilka innych, mniej istotnych drobiazgów.

Zalet jest na szczęście znacznie więcej: świetny detal, bardzo dobre spasowanie, model merytorycznie (poza wymienionymi wcześniej) jest też bez zarzutu.

Do tego należy dodać bardzo dobre kalkomanie Cartografa.

Składało się to bardzo przyjemnie, takie modelarstwo lubię.

Ok, co użyłem do stworzenia tego modelu:

- zestaw Academy 12520 USMC F/A-18+ 'VMFA-232 RED DEVILS'

- żywiczne dysze silników Airesa

- rakiety AIM-9L/M i bombę GBU-49 Eduarda

- rakiety AGM-65 Maverick North Star Models

- zestaw BIGED Eduarda

- wstążki RBF od Steel Scorpion.

Warsztat możecie obejrzeć tutaj.

 

Model dość intensywnie waloryzowałem: dorobiłem sporo rzeczy w kabinie, owiewce, wnękach podwozia, komorze hamulca aero, wzbogaciłem golenie podwozia, hak hamujący i sam już nie pamiętam co jeszcze.

Za merytoryczną zgodność z oryginałem odpowiadał Jake Melampy i jego książka The Modern Hornet Guide.

Samolot malowany był farbami Gunze C, Tamiya, Alclad, farbami olejnymi i wszelkiej maści washami i preparatami do weatheringu.

 

Zapraszam do galerii.

 

G01.jpg

G02.jpg

G03.jpg

G04.jpg

G05.jpg

G06.jpg

G07.jpg

G08.jpg

G09.jpg

G10.jpg

G11.jpg

G12.jpg

G13.jpg

G14.jpg

G15.jpg

G16.jpg

G17.jpg

G18.jpg

G19.jpg

G20.jpg

G21.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 56
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • Super Moderator

No i bardzo ładnie! Super utyrany :-) Kiedy podstawki zaczniesz budować? Z takim warsztatem to mógłbyś robić małe cuda!!!

 

pozdrawiam

Christian

 

P.S.

Jak gunziaki się sprawują (ja też się przerzuciłem ostatnio)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie trzymasz formę i model prezentuje się świetnie.

Największe wrażenie robi na mnie fakt że to wszystko w skali 1:72 a tam wszystko jest takie malutkie.

 

Jednak muszę też zwrócić uwagę na dwie rzeczy, które według mnie odbiegają poziomem od reszty choć to dalej wysoki poziom. Więc to tylko małe minusiki w mojej ocenie ale wiesz ty już prezentujesz taki poziom, że można doszukać się tylko drobnych niedociągnięć.

 

Dysze silników szczególnie ich środek i pierścienie przed dyszami.

Moim zdaniem spód jest nie co słabszy niż góra mam na myśli brudzenie - szczególnie zbiorniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki panowie.

Poprawię tę ramę owiewki i krawędzie dyszy (nie powinny być jasne, tylko spalone).

KRL - co do silników to nie do końca rozumiem o co chodzi.

Zbiorniki paliwa faktycznie za mocno ubrudziłem.

Cóż, ciągle się uczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo przyzwoity model. Może, jeszcze trochę jesze nierówny, bo są "momenty" gdzie miło zawiesić oko (góra sprawia świetne wrażenie) ale też miejsca, które wolałbym ominąć (przesadnie upalone zbiorniki). ale ogólnie naprawdę fajna rzecz.

 

Widać, że wiele się nauczyłeś i z kamuflowanymi samolotami radzisz sobie całkiem sprawnie. Ale co następne? Nie myślałeś, że już czas sporóbować z jakimś srebrym samolotem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafale to dobra rzecz, teraz go zrób, a nie tylko delektuj się zakupem.

Co do F-16 - na razie jakoś straciłem ochotę, ale to u mnie zmienne bardzo jest, więc pewnie kiedyś wróci.

Teraz muszę wykombinować jaki kolejny model mam zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie wiem jak go ustawić w kolejce, bo wylądował u mnie w piątek w towarzystwie dwójki Tornado. Pocieszę Cię jednak, że przez ten czas, gdy młóciłeś Horneta skończyłem 4 modele (wliczam już wczorajszego Mustanga, któremu jeszcze nie porobiłem fotek, bo trochę się lepi - lakier gloss dłużej schnie). Tak więc tempo mam.

Z tym, że mój Rafałek na pewno nie będzie dorównywał Twojemu - przynajmniej jeśli chodzi o skalę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie wykonany szerszeń. Dobrze, że zdecydowałeś się jednak poprawić brudzenie skrzydeł, bo było stanowczo za mocne. Teraz jest fajnie.

 

Drobne niedoskonałości koledzy już wymienili. Ja nic więcej nie widzę.

 

Generalnie ślicznota i tyle

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc tempo mam.

 

Jedyna rzecz jakiej chyba nie zazdroszczę.

Ilość zrobionych modeli nie ma dla mnie dużej wartości samej w sobie.

Najważniejszy jest proces tworzenia, finalny model trafia u mnie na półkę w pustej garderobie i tam się kurzy latami.

 

Z tym, że mój Rafałek na pewno nie będzie dorównywał Twojemu - przynajmniej jeśli chodzi o skalę.

 

Czyżby znowu 144?

 

 

Panowie, bardzo dziękuję za miłe słowa.

To zachęca do dalszych wysiłków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Solo, pozwolę sobie na odrobinę wazeliny.

 

Cieszę się, że mogę obserwować twoje warsztaty bo jest czego i od kogo się uczyć, więc zaczynaj już kolejny warsztat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi się podoba.

Pytanie laika: czemu służą te czerwone wstążki przy uzbrojeniu?

 

To tak zwane RBF, czyli Remove Before Flight.

Jak obejrzysz sobie zdjęcia samolotów przed startem, obsługiwanych przez mechaników etc., to zobaczysz na amerykańskich (i chyba nie tylko) samolotach wiele takich wstążek.

Są one przymocowane do wszelkiego typu blokad, które są wsadzane np. do elementów uzbrojenia, elementów wyposażenia samolotów, pylonów, czujników etc. i sam nie wiem czego jeszcze, co powoduje że na przykład bomba nie zostanie przypadkowo uzbrojona (bo blokada wsadzona w odpowiednie miejsce na to nie pozwala).

Takie wstążki są też przymocowane do różnych osłon (czujników, rakiet etc.), przypominając obsłudze że przed startem trzeba je zdjąć.

Generalnie wstążeczki są po to, żeby pamiętać aby przed lotem odblokować, uzbroić, włączyć/wyłączyć wszystko co trzeba, aby było bezpiecznie i nic złego się nie stało.

 

Solo, pozwolę sobie na odrobinę wazeliny.

 

Cieszę się, że mogę obserwować twoje warsztaty bo jest czego i od kogo się uczyć, więc zaczynaj już kolejny warsztat.

 

Miło mi to słyszeć, a od siebie dodam, że wazelina w dowolnych ilościach jest bardzo wskazana gdy prezentuję gotowy i udany model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilość zrobionych modeli nie ma dla mnie dużej wartości samej w sobie.

Dla mnie ma tylko w tym względzie, że pozwala uspokoić sumienie przy kolejnym zakupie.

No i kleję, raczej bez uszczerbku dla jakości - tak mi się przynajmniej wydaje.

Czyżby znowu 144?

Owszem, ale raczej nie będzie to moje ostatnie słowo w tym temacie. Problem w tym, że Revell robi tylko morskiego M, a ja chciałbym mu dokupić jeszcze lądowy odpowiednik do pary. Ale, że trupkowy C w 1/144 kosztuje tyle co 1/72 Hobby Bossa, to morski maluch będzie zaledwie przystawką, na zaostrzenie apetytu przed 1/72.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie żałuj że nie robisz revellowskiego 1:48 - to chyba najlepszy (obok tamkowskich F-16 i F-15C GWH) model w tej skali jaki miałem w ręku.

Tak czy inaczej z ogromną chęcią obejrzę Twoje produkty, bo Tomcatem mnie wręcz oczarowałeś.

 

Ok panowie, żeby nie było jęczenia: poprawiłem dysze silników oraz pobrudziłem ramę kabinki.

Przy okazji urwałem zbiornik paliwa, więc ta zbrodnia spada na Wasze sumienia.

 

G22.jpg

G23.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.