Mi 24D 461 - 1:72 Zvezda

Dzięki, tez lubię żeby na modelu "się działo" - i jak napisałeś nie ma to nic wspólnego z prawdziwym obiektem. Tak czy inaczej podpasował mi ten styl. Pozdro!

Ależ bajerzenie malowania to w ogóle jest fajna sprawa. I na Mi-24 potrafi się dziać naprawdę dużo.

To nie tak, że model albo jest gładki jak ściana w regipsach albo malowidło picassa Świat nie jest zero-jedynkowy

Jest zielony Mi 24 w planach to się będzie działo

Niech się dzieje

... U mnie się działo

To Jurorzy na jednym z konkursów orzekli, że mam zbytnią tendencję do brudzenia modeli...

Ależ bajerzenie malowania to w ogóle jest fajna sprawa. I na Mi-24 potrafi się dziać naprawdę dużo.

 

 

To nie tak, że model albo jest gładki jak ściana w regipsach albo malowidło picassa Świat nie jest zero-jedynkowy

...a ja tylko z tego zdjęcia robiłem

Kiedy autorytet "władzy" zaczyna być ważniejszy od stanu wiedzy to zazwyczaj zaczynają się dziać ciekawe rzeczy

Kiedy autorytet "władzy" zaczyna być ważniejszy od stanu wiedzy to zazwyczaj zaczynają się dziać ciekawe rzeczy

Dobre, dobre... szkoda tylko, że tak mało śmieszne

Malowany tamiyą prost z ręki.

Masz na myśli że pędzlem czy aerografem ale bez maskowania plam kamuflażu ?