Skocz do zawartości

Mitsubishi Ki 46 III Hasegawa 1:72


Xmen

Rekomendowane odpowiedzi

Model prawie prosto z pudła.Dodałem tylko pasy Eduarda i wymieniłem kalkomanie.Zachęcam do komentowania.16TMIfT.jpgPkJ6vf1.jpgDA7Oa4O.jpgFqJ6xB8.jpgzhffJUC.jpgmLzePLV.jpgDrVYUYu.jpgO0fEjA4.jpgMDyw0Z9.jpg0oCmGXs.jpgIhUBk6E.jpgZHx57dh.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo lubie ten samolot. ale szkoda, że nie zrobiłes go w odrobine bardziej realistycznej konwencji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno niewidziany model w galerii , zdjęcia słabiutkie. Niestety nawet na takich widać słabo położone kalki ( nie weszły w linie podziału) i miejscami nie wyszpachlowany i wyszlifowany model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kalki weszły w linie tylko nie robiłem na nich washa i na zdjęciach tego nie widać.Mam nauczkę nie używać starych kalkomanii.W sprzęt do lepszego fotografowania nie zamierzam inwestować.Zaliczam się do modelarskiego "planktonu"jak to na innym forum ktoś użył takiego określenia.A nie wyszpachlowany to w którym miejscu?Co do świecenia się to jest wykończony satinem microscale.Wash jest zrobiony tylko może za delikatnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ladny samolot Ladny model

Drobne " niediskonalosci" mozna zapomniec

Odrobina sladow eksploatacji przydala by sie - u Japonczykow bylo to typowe

Mam ten model z LS - wersja z przeszklonym dziobem bardziej mi sie podoba

Pozdrawiam Bravo112

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Dzięki Bravo112.Może przy następnym bo trochę jeszcze jest w magazynku.Oszklenie zabezpieczone maskami tylko na wiatrochron trzeba dorobić samemu bo do tej wersji nikt nie robi.Wiem że pewnego poziomu nigdy nie osiągnę.Takiego jak kolegi Spitona jeżeli mogę tak napisać.Po prostu kleję bo lubię.Na zawody nie jeżdżę.Byłem trzy razy w Wołowie i raz we Wrocławiu bardziej z ciekawości.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kalki weszły w linie tylko nie robiłem na nich washa i na zdjęciach tego nie widać.Mam nauczkę nie używać starych kalkomanii.W sprzęt do lepszego fotografowania nie zamierzam inwestować.Zaliczam się do modelarskiego "planktonu"jak to na innym forum ktoś użył takiego określenia.A nie wyszpachlowany to w którym miejscu?Co do świecenia się to jest wykończony satinem microscale.Wash jest zrobiony tylko może za delikatnie.

 

Co do szpachlowania popatrz na zdjęcia , na modelu też zapewne zobaczysz. Dokładnie przed przednią owiewką . Krawędzie spływu skrzydeł nie są rowno dotarte , i na zdjęciu z gory dolna część skrzydła wystaje .( ładnie to widać na ostatnim zdjęciu ).

Z planktonem przesadziłeś , jest dobrze , ale może być lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Marku z przodu przed wiatrochronem to prawdopodobnie resztki kleju.Się poprawi.Co do krawędzi spływy przyznaje się bez bicia przeoczyłem.Ale tak jest jak model się maluje po 16 godz. w pracy.Nie wiem też czy zdążę się nauczyć lepiej to robić.Czwórka z przodu, magazynek pełny modeli tylko czasu brakuje.Spieszy się człowiek i takie babole wychodzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dzięki za opinie.Praca w kantorku wre. Niestety jest to prawdopodobnie ostatni model na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu brak czasu na naukę robienia lepszych zdjęć.Bo choć modele wychodzą jako tako to zdjęcia kiepściutko.Może od czasu do czasu coś wrzucę ale zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu brak czasu na naukę robienia lepszych zdjęć...

Oj słaba wymówka na wycofanie się z warsztatów To nie konkurs dla fotomodelek

 

Xmen - ładnie kleisz, dobrze jest, a zawsze z każdym modelem będzie jeszcze lepiej bo doświadczenie się kumuluje.

A brakiem czasu się nie przejmuj bo to przecież nie wyścigi tylko przyjemność z lepienia ma być

Ja przynajmniej z chęcią zobaczę Twoje kolejne latadła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się coś wrzucić od czasu do czasu.Ja to robię dla przyjemności bez napinki.Sklejam już od ponad trzydziestu lat ale dopiero od dwóch lat jak zmieniłem farby z humbroli na Gunze to zaczęło to jakoś wyglądać.Wątków warsztatowych raczej nie będzie.Dzięki za słowa zachęty konstruktywna krytyka też mile widziana.Jak to mówią człowiek uczy się całe życie.

 

Na warsztacie:

D4Y-2S Az Model

F4U-1A Revell

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.