Skocz do zawartości

Lim-2 Eduard 1:72


Kuba88

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Lim-2 "1809" 45 PLM w Babimoście, obecnie egzemplarz muzeum w Drzonowie. Model Eduarda waloryzowany dodatkami Big sin, kalki Model Maker, malowanie Mr. Hobby H-8 pomieszany lekko z białym, cieniowanie Alclad Alc-103 Dark aluminium, wnętrze i wnęki Mr. Hobby H-308. Ogólnie model dobrze "sklejalny" i z detalowany, szczególnie z dodatkami, jednak spasowanie np. skrzydła- kadłub, laweta z uzbrojeniem mogłoby być lepsze, trzeba trochę szpachli użyć. Chciałem uzyskać efekt dość wyeksploatowanego, brudnego egzemplarza ze schodzącym już częściowo lakierem bezbarwnym, z efektu jestem średnio zadowolony, powierzchnia mogłaby być gładsza i mogłem zainwestować w więcej lepszych metalizerów np. Alclad albo jakiś gładszy podkład. Przebieg budowy w warsztacie viewtopic.php?f=86&t=59160

 

Zapraszam do galerii

 

Wvo8Lom.jpg

 

tIXNnaa.jpg

 

GjDbfD6.jpg

 

uFIn9VM.jpg

 

1EOF8OI.jpg

 

NGd0lnD.jpg

 

pVFgg0G.jpg

 

Tcqk1it.jpg

 

EWV89aw.jpg

 

Znj3odO.jpg

 

0w0KVIB.jpg

 

kN9HTW5.jpg

 

EKTrvhG.jpg

 

KJiupzn.jpg

 

iOPuzCm.jpg

 

HoYrl2P.jpg

 

csGVWsZ.jpg

 

RzeXQIF.jpg

 

51ZpHTd.jpg

 

gmmw1RN.jpg

 

pSIrCEZ.jpg

 

WgrV3KK.jpg

 

tXv4gko.jpg

 

ps. trochę przesadziłem z obróbka niektórych zdjęć ;)

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też się bardzo podoba, ale może mógłbyś coś jeszcze pokombinować ze zdjęciami.

Sam nie wiem, może spróbować z większej odległości a potem przykadrować w jakimś programie. Do eksperta mi bardzo daleko, ale wydaje mi się, że jeszcze niedawno miałem tę samą zagwozdkę i to właśnie było dobre rozwiązanie. Czym robisz te fotki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia robię Sony Alfa 58 w trybie A, przysłonę mam ustawioną na 12-18, iso 6400-400 nawet, robię samowyzwalaczem na statywie, albo podkładam np. książkę, może oświetlenie nie takie albo balans bieli chociaż mam ustawione na auto, nie czuję się pewnie w fotografowaniu. Wash w rzeczywistości jest szary tu wygląda na czarny :/ Zdjęcia próbowałem obrabiać i część powychodziła przesadzona dzisiaj jeszcze coś pokombinuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu będzie że marudzę ale mnie się nie podoba.

Zacząłeś z wysokiego "c" ale im dalej tym gorzej. (pośpiech?) Model wygląda na brudny. Wlot powietrza - masakra. Linie podziału - bardzo ciemne. Jakby wyciągnięty z torfowiska.

Popatrz na wiatrochron. W samolocie nie ma uskoku między wiatrochronem a kadłubem.

Dla mnie ten model wygląda jak po wstępnym płukaniu w krecie celem usunięcia farby.

 

PS.

UWAGA! Nikt nie musi się ze mną zgadzać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację pośpiech był i zmywanie farby też niestety i powierzchnie potem ciężko było doprowadzić do pierwotnego stanu, linie w rzeczywistości są jaśniejsze, wlot pasował do wszystkiego tak, że trzeba go było od środka szpachlować, ogólne spasowanie z dodatkami to tragedia, po opiniach w internecie spodziewałem się czegoś lepiej składalnego. Na żywo wygląda trochę lepiej, ale też nie jestem z niego zadowolony... Robiłem jakiś czas temu Bf 110 z edka tam sytuacja ze składaniem była podobna, co z tego, że detal ładny jak potem trzeba to szpachlą przykryć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak nie jest ze mną tak źle, że widzę coś czego na modelu podobno nie ma! To tak odnośnie wcześniejszych pogadanek.

15 jestem szczególnie zainteresowany bo mam w planach 1918, 1428, 724 i 605.

Tak mi się własnie wydawało, że było bardzo dobrze do pewnego momentu a później wkradło się jakieś zniechęcenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt trochę zniechęciło mnie ponowne malowanie całego modelu bo farba zaczęła schodzić razem z taśmą maskującą (nigdy mi się to nie zdarzyło), musiałem od nowa podkładować, nitować itd. powierzchnia nie była już taka idealna więc chciałem to niwelować próbując zrobić egzemplarz wyeksploatowany i brudny, wyszło jak wyszło... Co do samego modelu to opisałem wszystko wcześniej, żywice i blachy ok, kalki MM trochę twarde ale nie drą się i działają na nie płyny także też ok., polecałbym też metalizery Alclada, fakt miałem tylko na próbę dark aluminium ale samo krycie i ziarno przypadło mi do gustu. Myślę, że wrócę do Lim-ów jeszcze, może w wersji dwuosobowej i pewnie padnie na eduarda, może coś lepszego z tego wyjdzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dokładnie jak ze mną! Z daleka to ja jestem podobny do Gregory Pecka.

Natomiast jeżeli chodzi o to co Tobie się przytrafiło z tym modelem, to ja sobie radzę tak. Porzucam robotę i zajmuję się czym innym aż natłok głupich pomysłów się przewali i powolutku zabieram się za reanimację trupa. Za miesiąc, dwa... rok... Bez pośpiechu, od niechcenia. Często w przerwach technologicznych nad aktualnie robionym modelem. U mnie to się sprawdza.

Dlatego tez nie prowadzę relacji bo mi szkodzą.

 

Tak się zastanawiam czy nie pomógłby mu papier ścierny, czyszczenie linii, ewentualnie delikatne przetrasowanie i nowa powłoka. Ale to nie tak na za tydzień, tylko "bliżej świąt".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powierzchnia nie była już taka idealna więc chciałem to niwelować próbując zrobić egzemplarz wyeksploatowany i brudny

 

Taki pomysł to droga donikąd. Maskowanie niedoróbek 'eksploatacją' to gwarantowana porażka. Ale to już chyba sam wiesz ;).

Ślady eksploatacji by były realistyczne wymagają solidnych 'studiów' tematu i przemyślanego planu, najlepiej sprawdzonego w praktyce. Spójrz na przykład na ten model:

 

SkMr20K.jpg

 

Pomijając niedoróbki techniczne i błędy merytoryczne oznakowania i wyposażenia, model robiłby ogólnie dobre wrażenie. Wszystko psują jednak ślady eksploatacji wykonane 'z wolnej ręki', bez jakiegokolwiek odniesienia do rzeczywistości. Przy czym błędy oznakowania zauważy pewnie niewielu (co wg mnie nie oznacza, że są one nieistotne), a ten ogólny przekaz 'eksploatacyjny' rzuca się w oczy wszystkim od razu. I rezultat jest taki: 'O, źle wygląda, na pewno jest tam jeszcze kupa innych błędów', zamiast 'O, ładny model, popatrzmy co tam jeszcze w nim jest ciekawego'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie rację mogłem go odłożyć na potem, nie kombinować, nie spieszyć się, chyba za bardzo go chciałem skończyć... ale to jest nauczka na przyszłość, może go kiedyś poprawię, na razie myślę nad kolejnym tematem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Kuba88 błędy w zdjęciach powstają bo używasz automatyki pomiaru światła w aparacie. Czasem samolot stanowi większą część kadru (szary), czasem tło to większość kadru (białe) a automat to automat - nie myśli . Rób na M (manual), statyw, ISO 100 (a nie jak u Ciebie 6400 - straszne szumy i wysoka ziarnistość fotki, mała kontrastowość ujęcia), czas naświetlania dobierz eksperymentalnie albo ... program A, pomiar światła zmień z matrycowego na centralnie ważony i już będzie lepiej. Przesłony stosuj najlepiej z zakresu 13 -16, wtedy obiektyw najsłabiej "kłamie".

 

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba88 błędy w zdjęciach powstają bo używasz automatyki pomiaru światła w aparacie. Czasem samolot stanowi większą część kadru (szary), czasem tło to większość kadru (białe) a automat to automat - nie myśli . Rób na M (manual), statyw, ISO 100 (a nie jak u Ciebie 6400 - straszne szumy i wysoka ziarnistość fotki, mała kontrastowość ujęcia), czas naświetlania dobierz eksperymentalnie albo ... program A, pomiar światła zmień z matrycowego na centralnie ważony i już będzie lepiej. Przesłony stosuj najlepiej z zakresu 13 -16, wtedy obiektyw najsłabiej "kłamie".

 

Grzegorz

 

Dzięki za podpowiedź , nie znam się za bardzo, opieram się na tym co wyczytam w internecie i na własnych eksperymentach ;) przy następnej okazji zastosuje Twoje wskazówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rzesz w morde. Genialny, znakomite, mega realistyczny. Bardzo mi sie podoba. Bardzo lubie modele, które potrafia oszukać moje oko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.