Skocz do zawartości

A-7K Corsair II / Hobby Boss / 1:48


robert p

Rekomendowane odpowiedzi

Model bez wątpienia przykuwa oko i wskazuje na fajnie opanowany warsztat malarski.

Podoba mi się.

A powiedz proszę, czy docierałeś do jakichś fotek oryginału? Kwity takiego malowania to dobra rzecz dla próbujących odtwarzać tak ciekawie zmęczone samoloty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się wyłamię, bo mam bardzo ambiwalentne odczucia. Z jednej strony podziwiam warsztat, prawdziwy kunszt malarski, z drugie - ni cholery nie przemawia do mnie taka granicząca z SF koncepcja cieniowania. Albo inaczej - zrozumiałe byłoby to dla mnie w rozważaniach z pogranicza sztuki, ale nie modelarstwa redukcyjnego sensu stricto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego też SnaQ-u pytałem Roberta o ewentualne kwity. Względem współcześnie latających statków powietrznych mamy możliwość dotarcia do fotek pokazujących, że mogą one styrać się w sposób niezwykle urozmaicony, wręcz fantazyjny i często wyłamujący się z naszych wyobrażeń, które jako modelarze mamy czasami ukształtowane w sposób odbiegający od realiów (patrz np. F-14 po długich rejsach, greckie czy niemieckie Phantomy, a niekiedy choćby nasze F-16 czy nieco dawniej kolorowe Lim-y)

Stąd moje pytanie, bo uważam, że stosowna dokumentacja potrzeba jest i do budowy zasadniczej w tym detali, jak i do wybranego schematu malowania.

Obecnie możliwość dostępu do dokumentacji jest na tyle duża, że można szaleć z technikami malarskimi bez narażania się na odbieganie od realiów, tyle że trzeba nieco czasu poświęcić na jej znalezienie - przy czym mam tu na myśli, że nie zawsze dotrzemy do 100% materiału, ale da się wyinterpretować najbardziej prawdopodobny sposób brudzenia, który pozwoli wykorzystać wysoki skill malarski - jaki niewątpliwie jest udziałem Roberta - do wykonania modelu redukcyjnego.

 

Robert wyjaśnił, że badał Procona, a ja mam nadzieję, że w którymś z następnych projektów może jakoś weźmie pod uwagę moje powyższe gęganie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nie modelarstwa redukcyjnego sensu stricto.

 

Jesteś dinozaurem. Modelarstwo, o którym piszesz jest w takim odwrocie, że trudno oczekiwać by jego definicja utrzymała się jako powszechna. Wypierane jest do swojej niszy i pewnie w niej znajdzie jakąś odpowiednią nazwę. Może pejoratywną, może wręcz przeciwnie, ale modelarstwo redukcyjne już znaczy coś innego niż piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś dinozaurem. Modelarstwo, o którym piszesz jest w takim odwrocie, że trudno oczekiwać by jego definicja utrzymała się jako powszechna

Czuję się skomplementowany, dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.