Land Rover Defender Hobby Boss 1:35

Zaklinałem się kiedyś, że żadnych LR nie będę robił i...zrobiłem. Nabyłem model od Krystiana Ciechowicza (dziękuję )sklejony i pomalowany farbą bazową. Mnie więcej w takim stanie:

Inspiracją były te zdjęcia.

Dalej to już moja wariacja. Kontrast mocno wyciągnął brud. W rzeczywistości jest bardziej stonowany. Oooooo! Zniknął też kurz z opon

Świetny!

ps

Dokurz koła

Piotruś, co Ty mu zrobiłeś, temu Land Roveru?... Czym on się tak na czarno mógł pobrudzić w pustynnych warunkach?

Piotruś, co Ty mu zrobiłeś, temu Land Roveru?... Czym on się tak na czarno mógł pobrudzić w pustynnych warunkach?

Pisałem, ze przekontrastowany... zawsze mogę dokurzyć pigmentami...

O widzę że popełniłeś humvee'go kuzyna ( w końcu i jeden i drugi mają wspólnego przodka Willisa ) jak dla mnie OK. Nooo to teraz musisz wystrugać stryjecznego dziadka "Beepa" Dodge'a . Pozdr. A.

Uuuuu wyglada zacnie, oglądałem w pudełku ostatnio HB, i średnio mnie przekonał, ale widać idzie wyciągnąć cudo. Po mojej fazie na isis pojazdy, wezmę se takiego szpecialiste na warsztat

Uuuuu wyglada zacnie, oglądałem w pudełku ostatnio HB, i średnio mnie przekonał, ale widać idzie wyciągnąć cudo. Po mojej fazie na isis pojazdy, wezmę se takiego szpecialiste na warsztat

Ja już mam zaklepanego RSOV

Ha! Nawet chyba z Def model są kolka do niego w PL

Jeżeli piszesz ze brud przekontrastowany to w takim razie wierzę Ci. Choc ja myślę że kolor jest trochę nie tegez, brąz mógłby mniej kontrastować. Ale wykon bardzo dobry.

Z tymi gratami nabrał życia!

Fajny, fajny ! Tak jak ktoś już pisał, zdecydowanie nie czarny brud, delikatny wash przykryty pyłem piaskowym , piasek w zakamarkach zamiast czarnego. No i ta antena na cienkiej rurce jest , a u Ciebie na solidnej rurze, ale może to samoróba, więc możliwa. Ogólnie model dobrze wygląda.

Stan po deszczu w regionie płonących pól naftowych, i czarny brud się zgadza

Dla mnie bomba!