SdKfz 9 Famo z Revella (1:72)

No to kolejny mój model - już z roku 2016:

SdKfz 9 Famo z Revella - model na pewno duży i efektowny... ale przy sklejaniu mnie osobiście zawiódł...

Fajnie opracowana bryła, ładne koła i gąski... ale już silnik tragiczny, brak wyciągarki i nocne uproszczenia...

No ale zakupiłem blachy z Eduarda, zestaw żywic z Black Doga...

Model skleja się przyzwoicie, ale swoje wady ma. Żywice też - m.in. wyposażenie paki jest za krótkie o jakieś 2 mm...

Ja wykorzystałem to miejsce na dźwig do lemiesza i inne "druty" .

Pierwszy raz korzystałem z blach Eduarda, ale te do Famo są bardzo fajne.

Mimo poszukiwań nie znalazłem zdjęcia Famo z podniesionym lemieszem... ale za to jest trochę modeli w takim układzie .

Ja najbardziej wzorowałem się na modelu Alexa Clark'a... tyle że nie otwierałem silnika... bo nie miałem modelu Trumpetera, a ten z Revella zupełnie się nie nadaje...

Otworzyłem klapki na masce, dodałem rurę na przodzie, pałąki pod plandekę, itp.

Zmieniłem też farby - zamiast Hummbroli zacząłem malować akrylami - ten model zestawem MiG'a.

Z prac zanikających - zdjęcie wnętrza kabiny.

A tu pomalowany model, ale na gołej podstawce:

Na gotowo wyszło to tak:

Figurki z zestawu Presiera... fajne są ale moje się już kończą

W tym samym czasie robiłem JSU-152, dla tamtego wozu podstawka miała być ciemna, wiosenna, wiec dla tego jest jasna - letnia .

Model jeszcze z dużo liczbą obić... ale uwagi na forum dostałem dużo później .

Model już "obwiozłem" po kilku konkursach i na razie się podoba , poniżej zdjęcie z Bielska Białej z 2016 roku:

Zdecydowanie udana praca, praktycznie wszystko ladnie, jedynie ta plandeka mnie tak nie do konca sie podoba.

Nie dziwię się że się podoba. Jest ładnie zrobiony.

Hejka,

ładny ten FAMO... Podziwiam pracę z elementami PE. ...a o obiciach to już wiesz :c)

Pozdro.

Piękny brzydal.

Jak zwykle ogrom włożonej pracy i fajnie udokumentowany.

Lubię oglądać Twoje prace....

Bardzo podoba mi się malowanie.

Jak rozumiem z ręki?

Mnie też bardzo się podoba. Poza tradycyjnie wysokim poziomem zdetalowania, bardzo dobre malowanie i ogólna kompozycja dioramki. Słowem - jedna z najlepszych Twoich prac

Dziękuję za pozytywne opinie .

Model malowany z ręki - niby coś podobnego w materiałach źródłowych widziałem, ale bardziej wzorowałem się na innych modelach - Famo z zielonymi pasami i zieloną plandeką jakoś wpadło mi w oko .

wygląda na większy...

Pewnie jakość wykonania jest tego powodem ;-) Świetny model .

Wygląda jak 1:35 - to miał być komplement. Brawo.

Ech , Sławciu , Sławciu zdolny jesteś aczkolwiek leniwy te fartuchy w drzwiach to śmiało mogłeś wymienić na jakąś folię i było by gicio , a tak to koleś stoi koło drzwi , a grubość tej plandeki to połowa jego głowy . Tak nie nada . Wiem , już nic z tym nie zrobisz , ale chociaż pomyśl na przyszłość . Model Trumpka , aż tak bardzo się nie różni od Revella aby nie można było z niego (Rev) zrobić cuda . Wiesz doskonale że się da , tylko trzeba inwencji twórczej ociupinkę .

Ja na razie zwiedzam świat (nie lepię nic ) ,ale o tym an priv maila napisze .

Narka MARCOL !!!

Kolega Marek się "odnalazł"... po latach .

Plandeki z Black Doga, fartuchy również - trzeba mieć pretensje do Chińczyków .

A z innej beczki Famo we Wrocławiu dostał wyróżnienie .

Jak na 72 to pierwszorzędnie

Przy całym bogactwie detalizacji nawet ta "przyciężka" plandeka się gubi

Dla mnie bomba - dioramka również

(...)

Plandeki z Black Doga, fartuchy również - trzeba mieć pretensje do Chińczyków .

(...)

BlackDog jest chiński ? Od kiedy ?

Fajne FAMO ;)

No chyba obraziłem kolegów Czechów.... moja wina, mój wstyd... .