Ford T Ambulans RPM 1/72

Kolejny model "amerykański", choć trochę polski. O jakości wyprasek nie będę się rozpisywał, kto miał w ręku ten wie, jaki to koszmar (Ace czy Esci to istne Flyhawki w porównaniu). Musiałem kupić dwa egzemplarze, aby zgromadzić wystarczającą ilość części nadających się w ogóle do jakiejkolwiek obróbki. Do tego dochodzą najgorsze kalkomanię, z jakimi walczyłem.

Zaleta z tego taka, że wymusza duży wkład własny. To plus dedykowane blaszki Parta i da się coś z tego modelu zrobić .

Malowanie z okresu bitwy warszawskiej.

Pozwoliłem sobie dołączyć dwa nienajlepsze zdjęcia (telefonem) z warsztatu i efekciarską (niech koledzy wybaczą ) fotkę z jednogroszówką.

No panie!!!!!

Efekt końcowy wart męki.

Baaaaardzo mi się podoba Twój model. Aż sobie pozwoliłem zapisać zdjęcia w folderze ze świetnymi modelami wg mnie.

RPM ma ciekawą linię modeli w nieciekawym wydaniu niestety. Męczyłem TK-3 i nie mogę się przemóc dokończyć R35 przez gąsienice. Do tego ten "mętny " detal....

Super modelik.

Ciekawy model, bardzo dobre wykonanie! Do tego producenta jakoś nie mam przekonania, ale produkt oryginalny .

No i nakład pracy... pogratulować!

Piękna robota. To jeszcze podstawka i jakiś ludzik i będzie cacko.

Coś pięknego. Kawał dobrej roboty.

No, z szacuneczkiem.

Dziękuję za dobre słowa

Sklejałem już wcześniej z RPM Staghounda i mimo że ilość nadlewek i toporność detali irytowała, to był to jednak model. W tym przypadku jest co najwyżej materiał do zrobienia modelu.

A co do podstawki i ludzików, to muszę przyznać, ze mimo mojego antypodstawkowego podejścia, pierwszy raz mam poczucie, że jakiś zmordowany sanitariusz z papierosem dobrze by tu pasował

Dobra robota...Ładniejszego ambulansu dawno nie widziałem. Temat nader ciekawy, tym większa szkoda, że tak słabo wyprodukowany model...

I faktycznie - na podstawce tylko zyska. Jak rozumiem, sanitariusz będzie symbolizował umęczonego modelarza ?

Fantastyczna praca.

Kolejna świetna praca.

Bardzo fajnie prezentuje się po wszelkich zabiegach.

Jak się okazuje, dobrze, że ten RPM jest taki mizerny. Gdyby był lepszy nie doczekałby się pewnie takiego wkładu pracy, bo zostałby zaakceptowany stan pudełkowy, a tak... mamy co mamy. Gratuluje. Należy Ci się odpoczynek.

Bardzo ciekawy wywód Gerd ,trudno jednak się nie zgodzić...

Jeśli RPM miał taki zamysł tworząc ten zestaw, udało się go zrealizować bez pudła (nomen omen)

Wypada zatem im tylko podziękować

Viva RPM .

A na serio, to pełen szacunek za włożoną pracę i osiągnięty efekt .

Model jak na skalę prezentuje się bardzo ładnie.

Witam

Ładnie, czysto, delikatnie... po prostu przyjemnie się ogląda i zachęca do podpatrywania.

Pozdrawiam

Wal