Skocz do zawartości

Flakpanzer Mobelwagen 1:35 Tamiya


dualmind

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Pierwszy post, pierwsza galeria. Powrót do modelarstwa po ponad 20 latach, także proszę o wyrozumiałość. Ale chętnie posłucham od bardziej doświadczonych kolegów opinii i rad.

 

Co do modelu - Tamiya z dawnego sentymentu, ale sam projekt traktuje jako przetarcie się z tą całą nową chemią, technikami, aerografem. Nie wchodziłem wogóle w tematy waloryzacji czy wierności szczegółów technicznych tamiyowskiego wypustu - czyli leciałem prosto z pudła.

 

dMvzSuA.jpg

 

BuUPlUN.jpg

 

kLwn5ct.jpg

 

1mfm1nB.jpg

 

7zvMscM.jpg

 

awBXzws.jpg

 

1mfm1nB.jpg

 

sLaUp4H.jpg

 

pMyJxgO.jpg

 

XVMvudQ.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie metalizer był, bo to dla mnie oczywiste, ze tam powinno być przetarte, ale pigmenty zatarły efekt.

 

Następna leży u mnie Matilda, też od Tamiyi, jutro zaczynam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Figurki, tak gęba straszna. Co do obić - daj znać co poprawić, jestem otwarty nas wszelkie sugestie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie wkleić zdjęcie swojego Shermana. Chodzi o to żeby były bardziej subtelniejsze i przemyślane. Najlepiej wykonać je gąbką i ewentualnie pomalować cieniutkim pędzelkiem. Najlepiej sobie pomaluj jakieś kawałki plastiku i trenuj. Inaczej się nie da.

 

_dqtVtD2fsuDrvpRuXEGCb2Mp1tmWFzBEJhEJzLCu8w4F5fOMIqQtaO0kwBa9zSw4k0HuxoI1B2LjHgllRChnlgoVkxbEqrfEVXtZqrFX7M86hl7wpA8N_YHbWwNOuJ-1KULJ8PYTPp8bEClKn8Ww3f31wYBekRtfw43bkB_OyxRq6Mes0Jvg5FbYQmJAdwugSy0vfjce40fQFzyiL0OSNjAs3ST4O0tTKuoRCWSxSUavbj-r-lFNzxz5xeKduFuxE1cGjfQuUu_qhkEsbAY0byHAsz3fnpgb2Q7btSFQiTwlpuYRf71i4FWw3qAUWihINL37axip2xPXvmUt0BGh47TA3nK2sbUO3Ze3aNio2pVYKcHwVixJsRyEeqOFTbRgaWKxQ9lYnKKOg8hy5s53YmOqnhprhzQtoeVSTwbTow-6SB443vIV6V1EUX3FfkFFGxRsMS3qroP68Xk89v65qHpQb9VxSjy2QmBATWgj3QarbEguTxW9COhvr3jGq4fdtoU5lacm5XTRQUZVnszMB-hyjj8BqiOrHwyo2NXICmn6yKWoD8ZMvkYg10C3bh5XaYVyqB8N4a3RxqDwC7UjeylkxV8Wykj6pkXZv8=w1024-h682-no

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachęcająco? Raczej odpychająca. Model bardzo słaby.

Dzięki za ciepłe słowa, idę spalić i zakopać warsztat

 

Figuranci to porażka, strasznie się świecą.

Tak, mea culpa, te twarze już mi się śnią po nocach. Świecenie bardziej kwestia światła, ale może powinne być pociągnięte matowym bezbarwnym, a nie satyną.

 

Gąsienice na pancerzu czym mocowane? Leżą od tak sobie?

Tamiya nie waloryzowała tego, jest zgodnie z instukcją. Te gąski były PzKpfw IV albo mocowane na haki albo na belce. Tu haki Tamiya pominęła.

 

1.jpg

 

Generalnie trzeba sporo nadrobić jeszcze.

Dzięki za opinię! Cenię!

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matylda też jest wdzięczna! który wypust masz??polecam do niej gąski ogniwkowe(chociaż niewiele ich będzie widać! )

 

Ostatni wypust Tamiya 35300 Matilda Mk.III/IV - tam w zestawie są gumki i segmentowe do wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda zachęcająco.

Przydałby się metalizer na rolki podtrzymujące gąsienice, na zęby koła napędowego i po obwodzie napinającego.

Jaki model następny?

Zachęcająco? Raczej odpychająca. Model bardzo słaby. Figuranci to porażka, strasznie się świecą. Model monotonny, nudny, obicia słabe, tłumik wygląda jakby ktoś oblał go farbą. Gąsienice na pancerzu czym mocowane? Leżą od tak sobie?

Generalnie trzeba sporo nadrobić jeszcze.

 

Zapomniał wół jak cielęciem był. Spójrz na swoje pierwsze prace i wtedy pogadamy. Autor napisał że po 20 latach wrócił do robienia modeli a Ty się czepiasz że monotonny i brak modulacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniał wół jak cielęciem był. Spójrz na swoje pierwsze prace i wtedy pogadamy. Autor napisał że po 20 latach wrócił do robienia modeli a Ty się czepiasz że monotonny i brak modulacji.

 

Tak, widziałem ten cielęcy okres... Niemniej z pokorą przyjmuje krytykę, nie od razu Rzym zbudowali!

 

Fajnie jest wrócić i potestować nowe akryle, washe, pigmenty, panel linery, olejne i wszystkie nowe techniki. Pierwszy raz używałem też aerografu, który ponad 20 lat temu był dla mnie niedostępną abstrakcją. Wyszedłem z założenia, że najlepiej uczyć się na własnych błędach, których ilość powinna się zmniejszać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, darujmy sobie prywatne przepychanki. Zamiast tego napiszcie koledze co i jak ma robic aby nastepny model był lepszy. Załóż warsztat, tam się będzie podpowiadać na bierząco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hopki idą do poprawki, potestuje inny odcień skóry i cieniowanie. Zobaczymy co z tego wyjdzie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.