2S6M Tunguska. Military Wheels ( niestety) ,1:72

Cześć.

Skończyłem dziada i nic nie mam zamiaru w nim poprawiać!!!!!

Zacznę od tego ,że gdy zaintetesowania moje przeszły na konstrukcje powojenne, bardzo chciałem zrobić ten pojazd.

Niestety nie był już prawie nigdzie dostępny.

Ktoś mi dał cynk,że jest w jakimś sklepie internetowym na Ukrainie ( swoją drogą polecam,świetne ceny na ACE i kilka innych https://www.hobby.dn.ua. )

I tak stałem się właścicielem tego arkusza plastiku.

I tu przejdę do wnętrza pudełka.

No właśnie.... Arkusze plastiku do samodzielnego wycięcia. Coś jakby modele vacu tyle ,że 1mm grubosci !!!!

Każdy detal czy cześć wymagała odnalezienia wewnątrz wypływek. Czułem się jak Jepetto tworzący Pinokia. Dłuta i młotka brakowało.

Czytałem o tym "modelu", że trzeba go poszerzyć trochę. O tak !!! W mordę jeża!! Ponad 1,5mm na stronę!!!! A wszystko i tak mało. Cały model trzeba sklejać na CA bo zwykłym modelarskim by się rozpadł po dotknięciu !

Tylko 3 elementy dokleiłem zwykłym klejem. Reszta na CA.

Gąsienice to jakiś żart. Nawet ACE ma lepsze ,a to już nie przelewki !

Podwozie było również stosowane w systemie rakietowym TOR. Nawet jest dostępny jego model i można by skopiowac gąsienice i koła gdyby.....gdyby nie kosztował jakieś 200zł. Skórka za wyprawkę.

Jak przebrnąłem przez piekło czekał mnie czyściec- wieżyczka.

Tu trochę lepiej,jak to w czyśćcu.

Sporo szpachli ale spasowanie lepsze niż przy kadłubie.

Zmieniłem wyrzutnie rakiet na pręty z zużytych ramek i okleiłem aluminiową taśmą ,coś a'la przetłoczenia na wyrzutniach. Są dostępne drogie metalowe zamienniki ale kupę kasy rusek woła za nie a model niewart złamanego grosza.

Zmieniłem też to coś co miało byc działkami. Teraz to igły od strzykawek 0,8mm,zewnętrzne częsci mają dorobione charakterystyczne osłony. Lufy są ruchome w pionie.

Malowanie według instrukcji czyli 4 Gwardyjska Dywizja Kantemirowska ,z roku 1993.

Znalazłem malowanie tylko podobne do tego z instrukcji. Chyba właśnie nim się sugerowano. Ekspozycja w Moskwie na wystawie. Czyli i tak SF jak cały model.

Zmusiłem się ,żeby zrobić jakąs podstawkę. Sam model to byłby plastikowy gniot. Teraz choć troszkę podniosł się jego odbiór.. Tak myślę....

Jak ktoś chce zobaczyć z czym przyszło mi walczyć to wrzucam linki do inboxa

https://www.mojehobby.pl/products/Russian-anti-aircraft-system-2S6M-Tunguska.html

I recenzję (w moim egzemplarzu wyglądało to dużo gorzej)

http://www.onthewaymodels.com/reviews/MW/mwTunguskaprev.htm

Walka z materią całkiem udana

Dzięki

Ladnie wygląda w tym kamo.

Dzięki. Wyszło nieźle,choć wolę to nowsze trzybarwne ruskie kamo.

Po modelu absolutnie nie widać jak ciężką walkę stoczyłeś :c) ... a to coś znaczy... Bardzo ładne wykonanie. Podoba się.

Z wykształcenia jestem blacharzem szpachla czyni cuda

Swoją drogą, podczas służby w 5 Lubuskim Pułku Artylerii, miałem okazję (rozkaz) wyklepać elementy haubicy 2S1 Goździk po małej przygodzie

Z wykształcenia jestem blacharzem szpachla czyni cuda

 

Swoją drogą, podczas służby w 5 Lubuskim Pułku Artylerii, miałem okazję (rozkaz) wyklepać elementy haubicy 2S1 Goździk po małej przygodzie

No tak, teraz to już jasne dlaczego sukcesywnie zabierasz się za "klepanie" takich gniotów ;-)

A Tunguska fajnie wyszła

Gdybyś nie napisał jakie stoczyłeś z tym modelem boje, wcale bym się nie zorjentował że to taki ciężki temat. Malowanie bardzo atrakcyjne. Własne dodatki też dużo dały. Ale żeby poszeżać tosz to woła o pomtsę do nieba...że takie coś sprzedają. Swoją drogą co to za podwozie? Jeździ coś jeszcze na takim w realu?

Świetnie wyszedł ...dłubanina i walka z materią plastikową warta efektu końcowego.

PS. To chyba ja Ci dałem kiedyś linka do tego sklepu na Ukrainie ;-)

Pozdrawiam

..

PS. To chyba ja Ci dałem kiedyś linka do tego sklepu na Ukrainie ;-)

Naprawdę to jest opłacalne? A przesyłka? Przeliczniki?...

Gdybyś nie napisał jakie stoczyłeś z tym modelem boje, wcale bym się nie zorjentował że to taki ciężki temat. Malowanie bardzo atrakcyjne. Własne dodatki też dużo dały. Ale żeby poszeżać tosz to woła o pomtsę do nieba...że takie coś sprzedają. Swoją drogą co to za podwozie? Jeździ coś jeszcze na takim w realu?

 

Świetnie wyszedł ...dłubanina i walka z materią plastikową warta efektu końcowego.

PS. To chyba ja Ci dałem kiedyś linka do tego sklepu na Ukrainie ;-)

 

Pozdrawiam

Z linkiem być może ;) w historii już nie mam

Dobrze ,że zdjęć nie zrobiłem podczas budowy bo wyglądał jak Frankenstein połatany

Zaś co do pojazdu.....w realu na tym podwoziu jeździ w matuszce Rasiji 2S6 Tunguska oraz 9K330 TOR.

Natomiast jego wpływy wydaje mi się są stosowane w podwoziu polsko-niemieckiego sytemu minowania SUM.

..

PS. To chyba ja Ci dałem kiedyś linka do tego sklepu na Ukrainie ;-)

 

Naprawdę to jest opłacalne? A przesyłka? Przeliczniki?...

Mnie się opłacało. Dostałem rabat za pierwsze zamowienie . Płatność pay pal. Szybkość. Czas dostawy ok 2 tygodnie z czego pewno tydzień moja poczta trzymała.

Przesyłka niby tania nie jest. Ale ja zwykle zamawiam ze sklepów kilka pozycji to się opłaca.

Na ACE np BTR-80 ok. 10€ u nas 70 zl . Daje jakieś dwukrotnie więcej.

To samo dotyczy nowyc wypustów ACE np Saladin czy Centauro czy Centurion.

Podaje takie przykłady bo są one w centrum akurat moich zainteresowań.