Simba 8x8 GFLF 1/24 Revell

Witam,

chciał bym się pochwalić swoim trzecim w pełni ukończonym modelem plastikowym, którym jest tytułowa Simba 8x8 GFLF czyli wóz bojowy lotniskowej straży pożarnej w Frankfurcie.

Prace nad modelem zacząłem na przełomie lipca i sierpnia zeszłego roku. Nie ukrywam, że model dał mi sporo w kość. Spasowanie niektórych elementów pozostawia wiele do życzenia. Natomiast biorę pod uwagę to, iż model nie jest z najnowszych wypustów. Model ukończyłem z czego już jestem bardzo zadowolony. Sam model jest bardzo duży (476mm długości), ma otwierane prawie wszystkie rolety, pod którymi kryje się sprzęt, pompy, zbiorniki i silnik.

Aktualnie pracuję nad podstawką pod model.

Gdy model stanie już na podstawce dorzucę zdjęcia wnęk które kryją się pod roletami.

Jako całość wygląda bardzo dobrze - bo duży... Ale na zbliżeniach już gorzej... Zdjęcie z facjatą z przodu - pogubiła Ci się trochę symetria - światła, kierunkowskazy, białe pasy - trochę to wszystko lewituje pod różnymi kątami... Na zdjęciach nie widać jakości powłoki lakierniczej - okolice drzwi wyglądają średnio...

Nie mniej brawo za temat - marzy mi się kiedyś coś takiego efektownego na półce...

Tematyka bliska memu sercu, więc gratuluję ukończonego modelu.

Odnośnie oceny w pełni zgadzam się z kolegą mandrivecs-em. Nie bardzo jest jak oceniać szczegóły bo za mocno skompresowałeś zdjęcia i nie wiadomo co jest smugą na lakierze, a co zamazaniem zdjęcia wynikłym z dużego stopnia kompresji.

Czy możesz więcej napisać o kłopotach w budowie. Sam mam 2 pudła simby, które czekają na swoją kolejkę, więc wszelkie informacje mile widziane.

Ja też mam u siebie na biurku teraz rozgrzewają zimne. Ale złożenie jej jeszcze trochę czasu mi zajmie gdyż mam gotowe do niej oświetlenie. Przy podwoziu problemów nie miałem żadnych. Dalej już są ale to związane z przewodami od oświetlenia bo muszę trochę bebechy po przerabiać. Nie wiem jak składa się sama kabinę bo do tego jeszcze nie doszedłem.

takie proste sie wydaje a jednak trudne i czasochłonne. ładny wózek

Trudno ocenić. Gratulacje za ukończenie. Moja jeszcze w pudle, aczkolwiek podwozie mam już gotowe--- na razie bez okablowania. Jak z kalkami-- białe napisy i cyfry - nie prześwituje spod nich ta czerwień ?

Największe problemy miałem ze złożeniem kabiny w całość i jej zamknięcie, na szerokość mi nie pasowała. Kolejny problem pojawił się z tylną ścianą, wydawała się być za wąska.

Natomiast po złożeniu całej bryły okazało się, że nie da się jej założyć na ramę bo przeszkadzają rury wydechowe, więc najpierw założyłem kabinę potem całość i dopiero skleiłem w jedno.

Generalnie model jak dla mnie trudny bo duży, myślę że jak na razie będę robił w mniejszej skali żeby poprawić swój warsztat.

Dzięki uprzejmości komendanta Lotniskowej Służby Ratowniczo Gaśniczej Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów, miałem przyjemność zrobić zdjęcia modelu w jego żywiole. Pogoda dopisała i zdjęcia wyszły prawie tak jak sobie założyłem. Jakość nie jest idealna, zdjęcia robione telefonem. Niestety nie posiadam innego aparatu.

Na wstępie chciał bym bardzo podziękować jeszcze raz Panu Komendantowi LSRG oraz Panu, który pokazał mi wszystkie zakamarki wozów bojowych. Zostałem bardzo miło ugoszczony.

Wykonany prze zemnie model GFLF 8x8 służł na lotnisku we Frankfurcie, ale tam nie mam dostępu :P Zdjęcia zostały więc wykonane w kontraście z wozem bojowym Iveco Magirus SuperDRagon 8x8 Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów, gabarytowo to samo co Simba.

Fajne zdjęcia

Bardzo ładna kompozycja zdjęć