Skocz do zawartości

ORP Kormoran


Jacko

Rekomendowane odpowiedzi

Oj tam, od czegoś trzeba zacząć. Mewa, Czajka i Flaming to najstarsze (wraz z Kobbenami) okręty MW, więc dobrze że jest chociaż dla nich zastępstwo. Teraz niech tylko się wreszcie zdecydują z okrętami podwodnymi...i w ogóle na wszystko inne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tu się podniecać największą porażką w historii stoczni marynarki wojennej - miał być Polski rekin, a wyszedł kiełbik :(

 

I nie ma tu hejtu tylko żaaaaal.

Problem w tym, że Kormorana nie budowała SMW...

I porażką też jednak nie jest. Może przełomem technologicznym również nie, ale spełnia wszystkie współczesne wymagania dla okrętów tego typu. Trochę brakuje tylko radaru plot, no i ten nieszczęsny Wróbel zamiast Trytona...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja źle widzę, czy faktycznie ten najbrzydszy i najdroższy stateczek na świecie nie ma nawet lądowiska dla helikopterów ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja źle widzę, czy faktycznie ten najbrzydszy i najdroższy stateczek na świecie nie ma nawet lądowiska dla helikopterów ??

 

Ale po co?

Mają mu trały dowozić śmigłowcem?

Bo dzisiaj okręt bez lądowiska dla helikopterów, to co najwyżej mały okręt podwodny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tu się podniecać największą porażką w historii stoczni marynarki wojennej - miał być Polski rekin, a wyszedł kiełbik :(

 

I nie ma tu hejtu tylko żaaaaal.

Problem w tym, że Kormorana nie budowała SMW...

I porażką też jednak nie jest. Może przełomem technologicznym również nie, ale spełnia wszystkie współczesne wymagania dla okrętów tego typu. Trochę brakuje tylko radaru plot, no i ten nieszczęsny Wróbel zamiast Trytona...

 

Masz rację.

Popierdzielił mi się Gawron (w założeniu korweta), który przeistoczył się (zobaczymy czy i kiedy) w okręt patrolowy Ślązak z tym minowcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja źle widzę, czy faktycznie ten najbrzydszy i najdroższy stateczek na świecie nie ma nawet lądowiska dla helikopterów ??

 

Ale po co?

Mają mu trały dowozić śmigłowcem?

Bo dzisiaj okręt bez lądowiska dla helikopterów, to co najwyżej mały okręt podwodny...

 

Chyba z perspektywy Tater i łowiecek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja źle widzę, czy faktycznie ten najbrzydszy i najdroższy stateczek na świecie nie ma nawet lądowiska dla helikopterów ??
To nie jest Gawron/Ślązak... To KORMORAN, niszczyciel min.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu chyba niektórzy 2 w 1 robią. Najdroższy to chyba jednak mimo wszystko ciągle nieukończony Gawron, czyli przyszły Ślązak:

https://pl.wikipedia.org/wiki/ORP_Ślązak_(2015)

ORP Kormoran całkiem sprawnie patrząc na polskie realia został stworzony i wprowadzony do służby.

SMW już dawno nie ma - bankrut, a i Ślazak ma lądowisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SMW już dawno nie ma - bankrut
Jest. Czy to dobrze czy źle - ciężko powiedzieć, ale jeszcze jest. Od kilku lat w upadłości, ale ciągle prowadzi działalność, a teraz kupuje ją przecież MON poprzez PGZ.

 

Mają mu trały dowozić śmigłowcem?
On nie ma trałów ;) Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ślązaka oczywiście żal, ale Kormoran to akurat powód do takiej małej, ale jednak dumy.

 

A SMW niech sobie będzie, tylko niech nie próbują tam budować dużych, skomplikowanych jednostek, bo przykład Ślązaka pokazał że nie dają rady. Obecne jaja z ORP Orzeł pokazują, że nawet z pracami remontowymi jest u nich tak sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie pomyliłem, Kormorana ze Slązakiem. Ale mogliby mu nie malowac rufy na czarno, to byłby odrobine ładniejszy. Ciagle sie bede upierał, że nie mamy pierdyliona okretów, żeby budowac takie cos bez londowiska dla helikopterów. .Okrety powinny byc maksymalnie uniwersanle, A nie wyspecjalizowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy uniwersalne czy specjalne, to zależy jaka jest koncepcja rozwoju MW i cele. Obawaiam się że tam żadnej koncepcji ni ma, czego dowodzą poczynania od zamknięcia bazy na Helu. Ten okręt niekoniecznie, ale zwłaszcza Gawron jest symbolem upadku. Podobnie w powietrzu Casy (czyli nie wiadomo co), temat śmigłowców itd. pokazują brak spójnej koncepcji także lotnictwa,decydują czynniki ... o których każdy z Was zapewne wie (a ja ich tu nie podam). W kwestii wojsk lądowych mam sprzeczne uczucia, ale 70% urzędników i oficerów w armii nie napawa optymizmem jak na razie (podobno na międzynarodowych manewrach głównym tematem żartów z Polaków są tak liczni oficerowie). Armia jest jak pajęczyna, lepsza jest mała ale mocna niż wielka i licha, z licznymi dziurami. Historia wojen uczy by wiedzieć czego się chce i mierzyc siły na zamiary. Oby było lepiej niż mi się wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Święte słowa jerzype. Mam wrażenie, że nasza armia jest mała i licha. A Antoniemu ciągle mało generałów...Gdyby chociaż pozwolili obywatelom posiadać broń, to przecież z naszymi tradycjami od razy potworzyłyby się jakieś związki strzeleckie...ZA nasze własne pieniądze, a rząd mógłby tylko fundować nam amunicje na strzelnicy. Jak w Szwajcarii. W wymienionej tu Szwajcarii, na F-18 lataja piloci na co dzień latający na pasażerach. Oczywiście nie tylko, ale pokazuje to obywatelskość tej armii, którego to elementu u nas zupełnie brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]
[...]
To, co piszecie Panowie w tym temacie pokazuje tylko, że macie mgliste pojęcie o okrętach i działaniach Marynarki Wojennej w ogóle.

Okręty uniwersalne czyli jakie? Chcecie łączyć np. korwety czy fregaty z niszczycielem min? Nie ten obszar działań, nie ta wielkość, nie ta budowa, nie ten napęd itp. itd. Nawet Amerykanów nie stać na takie marnotrawstwo pieniędzy, by wybudować duży okręt bojowy i później "czesać" nim swoje wody terytorialne czy podejścia do portów...

CASA - nie wiadomo co? Każda armia na świecie potrzebuje samolotów transportowych. Można co najwyżej rozmawiać o potrzebnej wielkości, kosztach utrzymania itp, ale nie o potrzebie ich posiadania. A może też powinny być uniwersalne i być połączeniem myśliwca i bombowca z transportowcem?

 

Tak jak mam bardzo wiele zastrzeżeń i wątpliwości co do działania naszych polityków względem armii i to od wielu lat, tak wybraliście sobie dwa najgłupsze przykłady (Kormoran i CASA) jakie tylko można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]
[...]
To, co piszecie Panowie w tym temacie pokazuje tylko, że macie mgliste pojęcie o okrętach i działaniach Marynarki Wojennej w ogóle.

Okręty uniwersalne czyli jakie? Chcecie łączyć np. korwety czy fregaty z niszczycielem min? Nie ten obszar działań, nie ta wielkość, nie ta budowa, nie ten napęd itp. itd. Nawet Amerykanów nie stać na takie marnotrawstwo pieniędzy, by wybudować duży okręt bojowy i później "czesać" nim swoje wody terytorialne czy podejścia do portów...

CASA - nie wiadomo co? Każda armia na świecie potrzebuje samolotów transportowych. Można co najwyżej rozmawiać o potrzebnej wielkości, kosztach utrzymania itp, ale nie o potrzebie ich posiadania. A może też powinny być uniwersalne i być połączeniem myśliwca i bombowca z transportowcem?

 

Tak jak mam bardzo wiele zastrzeżeń i wątpliwości co do działania naszych polityków względem armii i to od wielu lat, tak wybraliście sobie dwa najgłupsze przykłady (Kormoran i CASA) jakie tylko można.

 

 

Przeczytałeś wgl mój wpis ze zrozumieniem? Chyba nie bardzo, bo imputujesz mi rzeczy, których nie powiedziałem.

1. Uniwersalne czy specjalne to zależy od koncepcji. Dookreśle skoro nie zrozumiałeś. Uniwersalne czyli funkcje reprezentacyjne i kadrowe albo wyspecjalizowane czyli konkretne zadania. Wiadomo co lepsze, ale podałem obiektywnie za i przeciw. Żadnej opcji nie akcentowałem.

 

2.Gdzie porównałem Kormorana do Casy? Gdzie pisałem negatywnie o Kormoranie? Przeczytałeś co napisałem?

 

3.Gawron to symbol upadku i chaosu a casa zwłaszcza tego drugiego, nie wiem czego tu nie rozumiesz. Po co nam samolot do nie wiadomo czego? Większe musimy "pożyczać", a mniejsze spokojnie by obsłużyły ich przydziały a tak się marnują.

 

Mam wrażenie, że jesteś dyletantem, skoro tak zdawkowo i nawet nie znając dokładnie co napisałem negatywnie odniosłeś się do mojej opinii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.