MIG-23 MF 1:32

To tym bardziej zapraszam

Fantastyczna praca, do tego świetne fotki pokazujące każdy etap.

Kibicuję dalej po cichemu.

WOW ty naprawde ten model w 1:32 robisz a nie w 1:18?

Czy blaszki sam trawisz?

Model na pewno jest w 1:32, a jeśli miałby być w 1:18 to model robiłbym w ogródku. Blaszki nie są trawione gdyż jest to blaszka służąca do druku offsetowego i nic z tego by nie wyszło,a ja powoli po upadku modelu odzyskuję radość z robienia detali do niego.

nieprawdopodobna robota !!

Ogromny szacunek! Niesamowita praca!!

Czas odkurzyć wątek. Niewiele się działo a wloty powietrza wystawiły mnie na próbę cierpliwości. Na dziś robię w nich nity i mam nadzieję iż niedługo zacznę je montować w całość. Poniżej przedstawiam wykonane elementy do luków po wlotami powietrza.

Nadmienić pragnę iż ilość bezpieczników jest dokładnie taka sama jak w oryginale. Na same bezpieczniki czekam i mam nadzieję iż niedługo będę mógł je zamontować. Czerwonych osłon bezpieczników jest w jednym elemencie 24 a w drugim 36. Każda z nich złożona jest z dwóch elementów. I tak ten mniejszy składa się z 60 elementów a ten większy z 91.

Druga strona każda z podstaw złożona jest z ponad 200 elementów do tego dojdzie około 80 bezpieczników.

Do tego wszystkiego osłony każda złożona z 8 elemntów

Wloty powietrza są zamocowane na swoim miejscu. Dodatkowo uskuteczniłem metaloplastykę robiąc różne detale

klapa zamykająca kadłub od dołu 42 elementy na ten moment.

Detale z napływów

Niestety zapomniałem o dodatkowych otworach w dolnym luku elektroniki. Musiałem usunąć tylną ściankę oraz ściankę odgradzającą komorę z elektroniką od tej gdzie chowa się działko. W miejsce tej pierwszej zrobiłem szufladkę z drobiazgami. Dojdą do niej przewody ale one będą wsuwane do luku

wsuwany w docelowe miejsce

a tyle będzie widać. Wsunięte zostaną jeszcze wiązki

Gotowe elementy wkleiłem w docelowe miejsca w lukach w napływach

i przykryte - brak tylko przewodów

Metaloplastyka w luku od dołu + elementy złożone na sucho

ułożone na sucho do przymiarki

Podglądam od  "zarania dziejów "  i podziwiam

Z postępu prac widzę , ze rok 2019  będzie finiszem

raczej to jest około 40% pracy nad modelem

Cała ta drobnica wygląda rewelacyjnie

Ja również śledzę ten warsztat i nie mogę wyjść z podziwu .Coś pięknego. Ilość detali jest imponująca. Osobiście jestem bardzo związany z MiGiem -23 bo większość życia mieszkałemobok 28 splm. Ps.kolega ma zrobiony kompresor z takiej żółtej butli , które widać w jednym z luków.Pozdrawiam.

Uff po dodaniu ponad 131 elementów w postaci kabli, puszek elektroniki i innych drobiazgów nastąpił koniec czterech luków a napływach skrzydeł. To trzeba dodać do już wykonanej konstrukcji wewnętrznej prawie 100 elementów.

Zbliżenia

butle podłączone jest tam strasznie ciasno. Mam nadzieję iż coś widać

I tak wygląda to po zamknięciu. Czeka mnie jeszcze przyklejenie tego elementu i zrobienie luku w krawędzi natarcia

Rozumiem że po skończeniu całego modelu, instalacje zostaną napełnione powietrzem, tlenem i azotem, zostanie zalane paliwo i można wykonać próbę silnika?  

14 minut temu, Tazman79 napisał:

Rozumiem że po skończeniu całego modelu, instalacje zostaną napełnione powietrzem, tlenem i azotem, zostanie zalane paliwo będzie i można wykonać próbę silnika?  

Próby już były i na razie jest OK

Świetna robota!

Zakończyłem luki w napływach. Dokończyłem ten na krawędzi natarcia z przewodami. Udało mi się związać osłonę na przewodach.

"

A tak wygląda to w całości

"

Święta, święta i czas kończyć kolejny element-klapa zamykający dolny dostęp do elektroniki samolotu. Fachowców proszę o podpowiedź co tam się znajdowało i do czego służyło. Najpierw zdjęcia referencyjne:

"

a teraz pomniejszone. W sumie zrobiłem i skleiłem 142 elementy

"

"

"

Po zamontowaniu:

"

"

"

A tak będzie docelowo zamontowane w modelu

"

z drugiej strony przed malowaniem

i po pomalowaniu

"

Z czego zrobiłeś te siateczki?

to są zrobione otwory nie ma tam zamontowanych żadnych siatek

ale ze co wiertłem?  i tak rowno i ładnie?

no tak jest na to metoda

to nie jest mozliwe a w jaki sposób tak dokładnie sa rozmieszczone otwory? igła naniosłeś punkty w których trzymało się wiertło czy jak? a moze nitowarka?