Renault FT-17 "Trup" - 1:35 MENG TS-008

Dalszy ciąg dłubactwa.

Bardzo ładna praca, najbardziej podoba mi się silnik i korba rozruchowa w przedziale załogi.

Wczoraj sobie tak właśnie myślałem co tam u Trupa słychać ;) Okazuje się, że ma się bardzo dobrze

Ładnie, tylko czemu tak wolno?

No widzisz.

Weny było brak plus czeba było kromcię kończyć.

Ostatnie chwile przed zamknięciem.

PS.

Swoją drogą współczuję czołgistom - wyziewy z nieszczelnego wydechu pomieszane z dymem prochowym - tam biało w środku to było tylko przed wyjazdem na plac lub rampę z fabryki...

Potraktuj jeszcze jakimiś zaciekami boki komory silnika bo później tego nie zrobisz. Mało miejsca i ciasno bedzie

Potraktuj jeszcze jakimiś zaciekami boki komory silnika bo później tego nie zrobisz. Mało miejsca i ciasno bedzie

Komora silnika już jest dostatecznie zmęczona.

Jak oglądałem zdjęcia oryginałów i analizowałem konstrukcję to tam nie ma skąd ciec po burtach.

No chyba żeby silnik wybuchł jak purchawka

Potraktuj jeszcze jakimiś zaciekami boki komory silnika bo później tego nie zrobisz. Mało miejsca i ciasno bedzie

 

Komora silnika już jest dostatecznie zmęczona.

Jak oglądałem zdjęcia oryginałów i analizowałem konstrukcję to tam nie ma skąd ciec po burtach.

No chyba żeby silnik wybuchł jak purchawka

No tak ...jak kto lubi...

Taki jakiś po pierfszym psikaniu wyszedł...

Kolory to Olivegrun, Desert Yellow i Red Brown

Zielony będzie jeszcze podmieniany na coś bardziej soczystego - mieszanka JA Green i Yellow

No i będzie trochę różnicowania poprzez dodanie Deck Tan do każdego z kolorów.

Szacun, bardzo fajnie to wygląda. Czekam na reszte.......

Szacun, bardzo fajnie to wygląda. .......

To dopiero bedzie wygladać , pewnie siedzi kmini czyta rozmysla, 5 model, cza bedzie dac na tace, otworzyc wychodek, wypuścic tuczniki, bedzie nowy miszcz guma w majtach pęka..

Nie przesadzaj i nie nakręcaj spirali...

To będzie właściwie mój pierwszy model prosto z pudełka.

Jedyne przeróbki to zrobienie lufy do Hotchkissa i przewody zapłonowe.

Te czarne linie będziesz jeszcze poprawiał?

Te czarne linie będziesz jeszcze poprawiał?

Oczywiście.

Robię to wg. recepty Bożo Wpożo czyli pierw podziały bardzo ciemnym szarym, pomalować właściwym kolorem, a potem poprawić.

Nie przesadzaj i nie nakręcaj spirali...

To będzie właściwie mój pierwszy model prosto z pudełka.

 

.

A tamte poprzednie to były prosto z woreczka?

Tak wygląda na tą chwilę - zielony podmieniony na soczysty.

Jak dla mnie bomba. Już wcześniej wspominałeś, ale możesz krok po kroku opisać proces malowania?

Jak dla mnie bomba. Już wcześniej wspominałeś, ale możesz krok po kroku opisać proces malowania?

Krok pierwszy.

- naszkicować ołówkiem

- pędzlem retuszerskim poprawić linie (szerokość w okolicach 1 mm) ciemno szarym kolorem np. schwartzgrau

wyjdzie coś takiego

Krok drugi

Korzystając z namalowanych kresek rozdzielających na niskim ciśnieniu (0.5 Atm) i ze skręconą igłą (jak posiadasz regulację skoku) starasz się malować rozcieńczoną farbą (polecam minimum 1 cz. farby na 5 cz. rozcieńczalnika) poszczególne kolory nie skupiając się na kryciu - zrobione przebarwienia nadadzą plastyczności modelowi (patrz warsztat FT-17 bożo wpożo)

Wyszło mi tak.

Krok trzeci

Poprawić kreski rozdzielające tym samym kolorem, którym były malowane

Ja do kamo użyłem farb:

piaskowy - Tamiya Desert Yellow (3 cz.) + Deck Tan (2 cz.)

zielony - Tamiya JA Green (3 cz.) + Yellow (2 cz.)

brązowy - Tamiya Red Brown

Dzięki.

Początek brudzingu

trochę obić

łoszofiltr

oleje

i trochę pierwszego brudu na gąski z Tamiya Weathering Stick Sand

No to koniec powili się zbliża. Jak na początek to jest ok.

Fajny trup

Jest na co popatrzeć .

Skończone brudzenie stickami Tamiya

Wszystkie 3 kolory od najjaśniejszego (sand) poprzez (light earth) kończąc na błotku (mud) rozpuściłem pierw w zwykłej wodzie z dodatkiem flow improvera pobierając je zwilżonym sztywnym pędzlem bezpośrednio z kredki i rozpuszczając.

Potem nanosiłem z aerografu zabezpieczając satynowym lakierem.

Teraz jeszcze efekt wilgotnej ziemi, zacieki, a potem pigmenty.

Wypłowiał jakoś takoś...