T-54-1 MiniArt 37003 1/35

Idziesz jak burza, ale wyglada wszystko zacnie, powodzenia.

Idziesz jak burza, ale wyglada wszystko zacnie, powodzenia.

Dzięki.

Dzień staram się ułożyć tak, żeby zawsze móc coś tam podłubać ale głównie nadrabiam nocami dlatego budowa idzie w miarę sprawnie.

Wnętrze wieży skończone.

Reszta też już posklejana:

Ten DSzK dał mi popalić, składa się chyba z 30 części

Docelowo na podstawce całość tak będzie ustawiona:

... Docelowo na podstawce całość tak będzie ustawiona:....

Model na razie super, chociaż ja bym się pokusił o uchwyty z drutu.

Co do podstawki to dwie rzeczy po pierwsze mogłeś bardziej się przyłożyć do przeszlifowania tej drewnianej płyty (jak mniemam sosnowa klejonka 18mm) bo straszne poszarpana jest po docinaniu. Druga sprawa to układ płyt betonowych. Ja wiem że takie układanie jest prostsze, szybsze itd ale ułożenie płyt pod kątem ożywiło by podstawkę.

Kurczę, fajny ten czołg

No fajny, fajny. Taki ma ładny kształt, jak wyścigówka. ;)

Sam sobie kupiłem, znalazłem ofertę na eBay za £16

Kurczę, fajny ten czołg

T-55 fajniejszy ;)

Nie!

Kurczę, fajny ten czołg

 

T-55 fajniejszy ;)

T-90 najfajniejszy

A belka z jakiego drzewa jest zapożyczona?

Model wygląda pięknie.

Podłączam się do pytania... No i jeżeli możesz i chce Ci się to wypadałoby obsadzenie lin w uchwytach poprawić...

Ładnie się prezentuje.

Kurczę, fajny ten czołg

 

T-55 fajniejszy ;)

 

T-90 najfajniejszy

Co wy tam wiecie. Najładniejszy jest Pz.kpfw.III

Zaglądam tu i jestem pełen podziwu. Dlaczego? Pierwszy raz widzę model czołgu z wnętrzem. Zazwyczaj wszyscy zamykają na głucho i do przodu heja. Bardzo mi sie Twoja praca i podejście podobają.

Ładnie się prezentuje.

 

Kurczę, fajny ten czołg

 

T-55 fajniejszy ;)

 

T-90 najfajniejszy

 

Co wy tam wiecie. Najładniejszy jest Pz.kpfw.III

Wszystkie czołgi są fajne!

Tacy mechanicy by naprawdę dużo wprowadzili do modelu.

Wow, nie spodziewałem się aż takiego odzewu z Waszej strony, cieszę się, że model się podoba, chociaż najtrudniejsze jeszcze przede mną.

Model na razie super, chociaż ja bym się pokusił o uchwyty z drutu.

Co do podstawki to dwie rzeczy po pierwsze mogłeś bardziej się przyłożyć do przeszlifowania tej drewnianej płyty (jak mniemam sosnowa klejonka 18mm) bo straszne poszarpana jest po docinaniu. Druga sprawa to układ płyt betonowych. Ja wiem że takie układanie jest prostsze, szybsze itd ale ułożenie płyt pod kątem ożywiło by podstawkę.

Był taki plan, ale najpierw chciałem spróbować czy dam radę wyciąć i oszlifować te plastikowe. jakoś się udało i takie już zostały.

Fakt, deska trochę porzępolona- następne podstawki będę robił na drewnianych plastrach, łącznie z korą.

Co do podstawki to moja pierwsza próba z płytami, przy kolejnej ułożę płyty na skos

Kurczę, fajny ten czołg

No fajny, fajny. Taki ma ładny kształt, jak wyścigówka. ;)

Sam sobie kupiłem, znalazłem ofertę na eBay za £16

Fakt, sylwetka tego czołgu jest mega, ogólnie ruskie powojenne czołgi ładnie wyglądają chociaż urodą M3 Lee i Shermana nie pobiją

Za 16 funia taki model to prawie jak za darmo, dobry wybór k:

A belka z jakiego drzewa jest zapożyczona?

Model wygląda pięknie.

Dziękuję. Belka z jakiegoś krzaka, ale co to dokładnie jest ot mnie nie pytaj, poszedłem w krzaki, poucinałem po gałązce z wszystkiego z potem wybrałem to co mi najbardziej odpowiadało

No i jeżeli możesz i chce Ci się to wypadałoby obsadzenie lin w uchwytach poprawić...

A co konkretnie z tymi linami jest nie tak, obejrzałem je dokładnie i nie znalazłem nic do poprawki więc musisz mi wytłumaczyć łopatologicznie, jak krowie na granicy o co kaman.

Dla mnie jako postronnego widza, jest to raczej miejsce gdzie stoja pojazdy unieruchomione czekajace na rozbiurke,wyciagniety silnik to poczatek.Brak podstawowych rzeczy np :narzedzia,wiadro, szmaty,jakas lina,beczka z olejem,silnik moze stac na palecie , czyli tego co uzywaja mechanicy.Ale to twoj model i ty decydujesz.Co do figurek - Firma Stalingrad wypuscila niemiaszkow malujacych Panzera,przy niewielkim nakladzie pracy mozna przerobic ich na pancerniakow z lat 50.

Taki był początkowy plan, nawet znalazłem parę mechaników właśnie z firmy Stalingrad ale teraz to już woda po śledziach, podstawka jest dosyć mała i już za dużo tam nie upcham, także najprawdopodobniej zostanie już tak jak jest.

Zaglądam tu i jestem pełen podziwu. Dlaczego? Pierwszy raz widzę model czołgu z wnętrzem. Zazwyczaj wszyscy zamykają na głucho i do przodu heja. Bardzo mi sie Twoja praca i podejście podobają.

Dziękuję. Fakt, modele z wnętrzem są fajne, ale wymagają dużo więcej nakładu pracy i dokładności niż budowa samych skorup, a nie każdemu uśmiecha się robienie czegoś czego w większości i tak finalnie nie będzie widać.

Wszystkie czołgi są fajne!

Otóż to, wszystkie czołgi mają w sobie to coś i każdy na swój sposób jest unikatowy.

Co do lin to wydawało mi się że one powinny wchodzić w uchwyt, a mam wrażenie, że u Ciebie jakieś takie zgrubienia tam są... Ale może tak ma być, lub źle to widzę...

Zrobiłem tak jak tutaj:

http://images.eurekaxxl.com/howto/hter3506/14.jpg

Zakamuflowany.

Jak widać malowałem wszystkim co miałem pod ręką

Efekt nawet mi się podoba, mimo obaw czy mój aerograf za 5 dych podoła malowanie sprawiło mi sporo frajdy.

Wyglada dobrze ps ten rozp. od miga dobrze dziala?

Coś na włazie kierowcy z kolorem?

Rozpuszczalnik działa wporządku, aero nie pluło ani nic się nie zapychało.

Dorotka- sokole oko jak zawsze

Zapomniałem wycieniować właz i zły ocień potem dorobiłem, poprawi się

Pięknie zmalowany . Jeszcze tylko zamaskować zieloną plamkę na brązie na wieży ( np. ostatnie zdjęcie ) i będzie ideał ( oczywiście po poprawce zgłoszonej przez Dorotkę ) .

Generalnie, tank świetnie się prezentuje, ma to "coś" w sobie .

Dobrze wygląda. Malowałeś z ręki czy maskowałeś?

Rack- plamki nie maskowałem ponieważ brąz będzie zdzierany do zielonego ( imitacja złażącej, złuszczonej farby)

Krzysiek- Dzięki. Czołg pomalowałem na zielono, zamaskowałem- pomalowałem bazowe kolory kamuflażu, zerwałem maski i rozjaśnienia każdego koloru malowałem z ręki.