IS-2 z 4 pczc nr 424 Zvezda 1:35

Jak idą prace Rack?

Dziękuję za zainteresowanie . Z powodu wyjazdu majowego nie ma czasu i możliwości...

Za kilka dni wrócę do pracy nad IS-em .

Witam,

popracowałem olejami, trochę wstępnych obić, okopceń i położyłem sido.

Widać trochę niekonsekwencji w moim mazianiu, ale pierwszy raz robię to w ten sposób i mam nadzieję, że Panzer Machine mi wybaczy . Przy okazji dziękuję za pomoc i wskazówki, na pewno wykorzystam .

Teraz próbuję "łoszować" spód wanny, testy trwają .

Całkiem dobry efekt moim zdaniem.

Nijak ma się ta zieleń do koloru z poznańskich, wojennej produkcji IS-2 i T34-85.

Całkiem dobry efekt moim zdaniem.

Dzięki Krzysztof. Nie wszystko mi się udało, ale dla mnie zastosowanie na taką skalę farb olejnych to zupełna nowość.

Nijak ma się ta zieleń do koloru z poznańskich, wojennej produkcji IS-2 i T34-85.

I oto dokładnie chodziło .

Poza tym wash i inne zabiegi zmienią odcień dość znacznie.

Wracając do poznańskich wozów, masz zdjęcie, które przedstawia któryś pojazd z autentycznym, drugowojennym malowaniem?.

Wracając do poznańskich wozów, masz zdjęcie, które przedstawia któryś pojazd z autentycznym, drugowojennym malowaniem?.

Podałem wędkę, ryb nie dostarczam.

Zdjęcia są w sieci po umyciu pojazdu i odsłonięciu oryginalnych kolorów.

Temat tych zdjęć przerabialiśmy na 6 stronie warsztatu. Ani w necie, ani na stronie FB MBP ( którą wskazałeś ) nie znalazłem wtedy zdjęć o których wspominasz.

Poza tym, jak wiemy, poznański IS to nie jest wóz 424, więc to byłyby ( może bardziej wiarygodne ) ale dalej dywagacje jak ten kolor wyglądał.

No nic, model jest na takim etapie, że teraz kolejne zabiegi i ten odcień i tak się zmieni, nie jest ostateczny...

Wygląda ciekawie, jednak moim zdaniem zgubiłeś gdzieś właściwy kolor zielony.

Zobacz tu KLIK reportaż z remontu ISa w poznaniu.

tu tez masz kilka fotek z remontu KLIK

PS.

Na teciaku osiągnąłeś zdecydowanie lepszy efekt kolorystyczny.

Dzięki Markuz za linki. Te materiały znałem już wcześniej, kilka zdjęć mam zamieszczonych nawet w tym warsztacie.

Odnośnie koloru. Moim celem nie jest odwzorowanie IS-a z MBP, który jest na wskazanych prze Ciebie zdjęciach i filmie ( wzorowałem się na nim tylko w związku z samą budową, dobrze udokumentowaną zdjęciowo odnośnie detali, np. na forum Kolegi bigmodel http://bigmodel1200.blogspot.com/2014/07/is-2-z-mbp.html ).

Tak jak wcześniej pisałem, chciałbym osiągnąć coś takiego:

Też poznański IS, tylko z Cytadeli ( no i wersja wczesna ).

P.S.

Właśnie chcę uniknąć kolorystyki z teciaka ( zieleń-żółć ). Chciałbym IS-a w tonacji zieleń-szarość, choć po pierwszym próbnym washu na spodzie wanny, obawiałem się, że będzie trudno, ale po washu na boku wanny już sądzę, że jest szansa ( ograniczyłem udział brązu, zwiększyłem ilość koloru czarnego ) .

Druga sprawa, wstawiam ostatnio na szybko zdjęcia oświetlane listwami LED - troszkę trudno mi jeszcze oddać realizm .

Zatem czekam na dalsze zabiegi. Zobaczymy co wyjdzie.

Witam,

z ciekawości, jak kalki zaległy oraz, jak ogólnie na zdjęciach wygląda robótka, załączam kilka zdjęć.

Cały czołguś jest wylakierowany połyskiem.

Kadłub ma washa i częściowo obicia ( szczególnie jeszcze tył do omłotkowania ).

Wieża czeka na washa.

Zdjęcia na szybko, światło dzienne:

Jakbym mógł coś doradzić to wytarłbym washa z płaskich powierzchni, szczególnie na przodzie (imitacja odlewu). Moim zdaniem nie za dobrze to wygląda. Ale to tylko sugestia.

Na tych zdjęciach wash moim zdaniem jest za mocny. Tak jak pisze bazylms - na płaskich powierzchniach nie za dobrze to wygląda. Ja bym to skorygował farbą olejną. Wziąłbym jakiś zielony ocień i zrobiłbym coś na zasadzie filtra po całości. Może ten kontrast by się znacząco osłabił.

Dla mnie te obicia nie wyglądają za fajnie. Są takie trochę nijakie i wyglądają na mocno przypadkowe. Popracowałbym bym bardziej nad tym. MOże pokusiłbyś się o obicia jasne i ciemne?

Czemu ten łosz taki czarny? Za ciemny i chyba za gęsty (jaka to farba lub specyfik?), sugestie poprzedników zdecydowanie słuszne. Co do obić to czasem lepiej ich nie robić wcale jak nam nie wychodzi, zważywszy że często i tak były przykryte kurzem czy błotem, może na błotnikach dasz nieco kurzu i po temacie.

Widać że biała olejna poszła, naprawdę niezły efekt ale łosz do poprawki lub zamaskowania. Piszę to bo ten model jest tak kapitalnie zrobiony, że szkoda go zepsuć takimi błędami przy malowaniu, zważywszy że ruskie ciężkie wozy to chyba najłatwiejsze do malowania i "zużywania" wozy, sam z modelarskiej złości niedawno wziąłem się za ponowne pomalowanie min BT5 i Józka właśnie, oczywiście w 72. Powodzenia:)

pozdrawiam

Dziękuję za wszystkie uwagi .

Postaram się nieco objaśnić swoje postępowanie i może ...

bazylms napisał:

Jakbym mógł coś doradzić to wytarłbym washa z płaskich powierzchni, szczególnie na przodzie (imitacja odlewu). Moim zdaniem nie za dobrze to wygląda. Ale to tylko sugestia.

Wash już jest zamalowany lakierem. Kolejne efekty pewnie nieco "zmiękczą" finalny wygląd.

Ponadto, w tamtym oświetleniu, przód akurat tak słabo wygląda.

Tu trochę w lepszym świetle:

Panzer Machine napisał:

Na tych zdjęciach wash moim zdaniem jest za mocny...

...zrobiłbym coś na zasadzie filtra po całości. Może ten kontrast by się znacząco osłabił.

Mój zamysł był taki, by wash pełnił także rolę brudzenia .

Filtr to dobry pomysł, pewnie spróbuję nałożyć.

Panzer Machine napisał:

Dla mnie te obicia nie wyglądają za fajnie. Są takie trochę nijakie i wyglądają na mocno przypadkowe. Popracowałbym bym bardziej nad tym. MOże pokusiłbyś się o obicia jasne i ciemne?

Nad obiciami jeszcze będę pracował, te to taki wstęp.

Jeśli możesz, to napisz, które wydają się przypadkowymi?.

Mam pewną koncepcję na zakończenie modelu i być może dlatego część zadrapań wygląda teraz na bezprzyczynowe - ciekawe, czy o te Ci chodzi ?.

Starałem się je robić w przemyślanych miejscach i nie przesadzać.

jerzype napisał:

Czemu ten łosz taki czarny? Za ciemny i chyba za gęsty (jaka to farba lub specyfik?)

Czarny, bo pojazd ma mieć charakter bardziej mroczny i ponury.

Specjalnie washa nie docierałem, by robił też za brud, może poszedłem za bardzo na skróty.

Wash z czarnej i troszkę VanDyke ( od Van Gogha ) plus WS Talensa.

jerzype napisał:

Piszę to bo ten model jest tak kapitalnie zrobiony, że szkoda go zepsuć takimi błędami przy malowaniu, zważywszy że ruskie ciężkie wozy to chyba najłatwiejsze do malowania i "zużywania" wozy, sam z modelarskiej złości niedawno wziąłem się za ponowne pomalowanie min BT5 i Józka właśnie, oczywiście w 72. Powodzenia:)

pozdrawiam

Dziękuję, za docenienie budowy, postaram się go nie popsuć ( jeszcze sporo będzie przy nim pracy ) .

Mam nadzieję, że podzielisz się swoją wiedzą i pokażesz warsztaty z "rewitalizacji" czołgutków .

Pozdrawiam

No i w końcu masz zdjęcie z oryginalną, fabryczną, rosyjską farbą.

No i w końcu masz zdjęcie z oryginalną, fabryczną,że rosyjską farbą.

... najśmieszniejsze jest to, że miałem te zdjęcia od samego początku prac na IS-em, tylko, żebym wiedział czego szukać .

Tylko wydaje mnie się, że ten żólty odcień to wynik wielu ropowań, bo miejscami widać bardziej surową zieleń.

Nie.

Ta surowa zieleń na wieży to farba którą nakładałem gdy malowałem oznaczenia 4pczc.

Pod tym ciemnym, częściowo jest orzeł lwp.

kolor jak kolor u ruskich to zależało od chyba cyklu słońca. Natomiast tak patrze na Twoją relacje i moim zdaniem faktura odlewu wyszła zbyt chropowata i o zbyt dużym ,,ziarnie,,. Popatrz na fotki oryginału

Nie.

Ta surowa zieleń na wieży to farba którą nakładałem gdy malowałem oznaczenia 4pczc.

Pod tym ciemnym, częściowo jest orzeł lwp.

Dobrze wiedzieć, kto malował .

Mówiąc o "surowej" zieleni miałem na myśli pionowy pas na kadłubie wokół otworu spustowego pierścienia łoża wieży ( że tak się wyrażę ). Farba widać wymyta i nie ma żółtawego odcienia. Podobnie widać takie miejsca na blachach błotnika.

No nic to, mam nadzieję, że komuś ta dyskusja i wyjaśnienia się w przyszłości przydadzą .

kolor jak kolor u ruskich to zależało od chyba cyklu słońca. Natomiast tak patrze na Twoją relacje i moim zdaniem faktura odlewu wyszła zbyt chropowata i o zbyt dużym ,,ziarnie,,. Popatrz na fotki oryginału

Może tak to widać, niemniej połyskliwy lakier robi też swoje...

Dojdą kolejne zabiegi i pewno część z chropowatości się zatrze. Na wielkość ziarna już nic nie poradzę, ale w większości przypadków, po założeniu gąsienic nie będzie to widoczne ( boki wanny z przodu, bo sądzę, że to się teraz rzuca w oczy ).

A zdjęcia oryginału są tylko dwa i niezbyt tam fakturę widać ( IS z Poznania niestety, nie jest wozem nr 424 z okresu wojennego ).

Dziękuję Koledzy za konstruktywną krytykę, może dzięki niej, ktoś w przyszłości będzie miał lżej, budując ten pojazd .

rób, i się nie przejmuj i nie bój. Tak czy inaczej efekt będzie super. Już jest fajnie

IS z Poznania nie jest wozem 424, ale jak najbardziej jest produkcji wojennej.

Zdjęć oryginału jest tyle ile stop-klatek z filmu na ktorym przekracza kanał Hohenzollernów + lewy bok na promie

rób, i się nie przejmuj i nie bój. Tak czy inaczej efekt będzie super. Już jest fajnie

Dzięki za wsparcie, będę działał, tylko muszę nabrać chęci i weny .

MŚ i praca trochę ostatnio "przeszkadzają" .

IS z Poznania nie jest wozem 424, ale jak najbardziej jest produkcji wojennej.

Zdjęć oryginału jest tyle ile stop-klatek z filmu na ktorym przekracza kanał Hohenzollernów + lewy bok na promie

Wojennym oczywiście tak, chodziło mi, że nie jest to dokładnie ten egzemplarz.

Filmu nie znam, muszę poszukać, dzięki za podpowiedź .